Ratownicy medyczni dyżurują przez 365 dni w roku i 24 godziny na dobę. Wszystko po to, aby ratować to co najcenniejsze czyli ludzkie życie. Od marca 2020 roku są na pierwszej linii frontu walki z koronawirusem. To dla nich czas szczególnie wytężonej pracy, często ponad siły.
Dokładne dane na temat liczby interwencji świnoujskich ratowników w roku 2021 oraz 2020 przedstawiła rzecznik prasowa WSPR, Paulina Heigel.
Poniedziałek, 24 listopada 2025r.
•
Dziś imieniny:
Flory, Emmy, Chryzogona.
- Dramatyczna pomyłka na S3 przed Świnoujściem. 31-latek wjechał pod prąd i zderzył się z oplem
- Dramatyczna pomyłka na S3 przed Świnoujściem. 31-latek wjechał pod prąd i zderzył się z oplem
- Miejska potańcówka rozgrzała Muszlę Koncertową. Mróz nie przeszkodził nikomu!
- Kulisy akcji podnoszenia. Odkrycie, którego nikt się nie spodziewał
- KEHRWIEDER nie zatonął sam. Odkręcone zawory zdradziły wszystko
- Gazowiec schodził z właściwego toru podejściowego
- Interwencja VTS i inspekcja kadłuba po zacumowaniu w Świnoujściu
- 12 pięter na banerze, 14 w rzeczywistości? Mieszkańcy liczą i pytają, co tu się właściwie buduje
- Potrącenie rowerzysty przy ulicy Karsiborskiej
- Rozpoczęło się wyburzanie budynku przy Karsiborskiej. Tu powstanie nowa Komenda Policji
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » 24 godziny na dobę ratują ludzkie życie. 2021 rok był dla nich bardzo pracowity, a liczba interwencji wzrosła
I znowu 15 nekrologów. Nierząd PiS swoją niekompetencją, pazernością wpycha Polaków do trumien. Służba Zdrowia - leży. Nie ma lekarzy, nie ma pielęgniarek, nie ma salowych. Polacy umierają masowo z biedy i stresu. ***** PiS.
samemu trzeba sie leczyc Lekarz to moze wypisac zwolnienie lekarskie od szkoły albo od Pracy
A i tak wiecznie brakuje wolnej karetki do interwencji, non stop jeździ do ataków padaczki, zasłabnięć, złamań czy pijanych osobników STRAŻ POŻARNA.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Ile z tych interwencji dotyczyło meneli ? Jaki był koszt wyjazdu do tych koneserów denaturatu ?
W 2020 kilkukrotnie przyjeżdżali do mojego teścia. Różne zespoły. Byliśmy pod wrażeniem ich empatii, fachowości i cierpliwości. Ogromny szacunek, tym bardziej, że praca na pełnych obrotach. Jeszcze raz SZACUNEK. Dziękujemy.
Szkoda mi tych ludzi !bardzo a zwłaszcza w tych czasach gdzie panuje epidemia i narażają swoje życie dla innych ! 45 procent Polaków to nie ma instynktu samozachowawczego dotyczy to antyszczepieniowców, którzy narażają innych na śmierć powinni wrócić do jaskiń tam jest ich miejsce !
front walki z koronawirusem XDDDDDD ktoś jeszcze wierzy w tego wiruska?
co karetka może a no sobie tylko przyjechac i popatrzec Sami Ludzie muszą dbac o swoje zdrowiew Komunistycznej polsce było 2 mln Emerytów dzisiaj w Katolickiej Polsce jest 10 Mln Emerytów czyli tam mniej Ludzi odchodziło dzisiaj więcej ludzi odchodzi
Szacunek sie nalezy jak malo komu.Gdyby lekarze leczyli a nie udzielali porad przez telefon to mieli by mniej pracy nerwow i przykrych wspomnień.Pani kasjerka w sklepie przedszkolanka ratownik medyczny i wielu innych musi i wykonuje swoj zawod tak jak w umowie stoi.Lekarze ktorzy powinni byc na pierwszej lini pozamykali sie w przychodniach i zajeli sie odbieraniem telefonow.Wiecie dlaczego? A no dlatego ze sie nie szczepili i boja sie zakazen.Gdyby sie szczepili i wierzyli w te szczepienia to nie bali by sie smarkatych pacjentów.Ludziom ciezko to zroumiec co sie dzieje ale jesli ktos zna inne tlumaczenie niech napisze.Gdzie sa lekarze NFZ ktorzy maja placone pensje i ktorzy maja obowiazek leczyc a nie na odleglosc wrozyc z kart? Dlaczego ci sami orzyjmuja bez problemu w swoich prywatnych gabinetach?