To miała być spokojna droga do domu. Nasz czytelnik jechał z niemieckiego Alhlbecku, zgodnie z przepisami – 50 km/h. Nagle dwa samochody na polskich numerach rejestracyjnych, jadące z trzema młodymi pasażerami, z impetem wyprzedzają jego auto, łamiąc przy tym ograniczenie prędkości.
– Widać było, że się śpieszą, że wracają z pracy z Niemiec. Ale to nie powód, by jeździć jak na torze wyścigowym – relacjonuje czytelnik.
Problem jednak nie kończy się na granicy. Jak zauważa, podobną brawurę można zauważyć na ul. Wojska Polskiego, gdzie niektórzy kierowcy wciąż traktują drogę jak prywatny pas startowy.
Przepisy drogowe obowiązują po obu stronach granicy – i powinny być przestrzegane także wtedy, gdy przekroczymy tablicę z napisem „Polska”.
Warto przypomnieć, że nadmierna prędkość to wciąż jedna z głównych przyczyn wypadków drogowych. Dlatego – niezależnie od tego, jak bardzo się spieszymy – warto zdjąć nogę z gazu.
Środa, 30 lipca 2025r.
•
Dziś imieniny:
Julity, Piotra, Aldony.
- Śmigłowiec LPR lądował na Warszowie. Do szpitala trafiło 1,5-roczne dziecko
- Nafta i gaz pod Międzyzdrojami. Odkrycie sprzed 50 lat, które trzymano w tajemnicy
- Chwile grozy na Wojska Polskiego
- Samochód staranował drzewo, znaki, hydrant i zatrzymał się na krzakach
- Kolizja i dramatyczne sceny po ucieczce kierowcy. Interweniowały służby
- Kolizja trzech samochodów na Armii Krajowej
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » Z Niemiec do Polski z „polską fantazją” za kierownicą. Czy naprawdę musimy aż tak się śpieszyć?
uwal sie na pi.zde i nawet nie mruknij patałachu
Smutny człowiek z syndromem sztokholmskim tłumaczący sobie ze względu na to że jest Polakiem że to przecież źle a niemiec co najwyżej spieszy się i można pominąć w tej samej sytuacji
Smutny człowiek z syndromem sztokholmskim tłumaczący sobie ze względu na to że jest Polakiem to przecież źle a niemiec co najwyżej spieszy8
Jechalam z Niemcem, mezem przyjaciolki i z nia. Myslalam ze osiwieje. Wiem ze jest zakompleksiony ale w moich oczach stal sie jeszcze wiekszym dupkiem co mu powiedzialam. Od roku nie mam juz nimi kontaktu
IP: 15.220.65.**] jestes uposledzony? masz orzeczenie o niepelnosprawnosci?
jeden z czytelników niech zobaczy jak z niemiecką bezmyślnością jeżdżą po Świnoujściu i po Polsce doskonale nieskazitelni Germanowie!
A dlaczego mają uważać, skoro ich idol startujący w wyborach, jest sutenerem, stadionowym bandziorem, ćpunem, oszustem i nie wiadomo co bandzior ma jeszcze na sumieniu i jest popierany przez kilka milionów katolicko-prostytucko-z zamiłowania przestępcze towarzystwo. Dlaczego niby ci piraci mają być porządnymi ludźmi. Tak będzie w całej Polsce jeżeli BANDYTA zostanie prezydentem.
Zabierać prawko i tyle.dzis jakiś ukr szalał też po miescie i oczywiście władze ślepe
Wiejskie matoloburaki
, , Jak na torze wyścigowym”? Wyprzedzając auta jadące 50km/h? Śmiechu warte. Nie musimy popadać w paranoje i jeździć jak niemcy równo ze znakami🤣 Za 10km/h za dużo policja nawet nie zatrzymuje…
Uczymy się od Polaków 🇵🇱😂
Jaki problem postawić kamery? Za drogie?
A na Kołłątajowie moje ukochane jerzyki śmigają wysoko na niebie i gwiżdżą szczęśliwie.
Najwięcej cymbałów można zaobserwować na odcinku rondo Łunowo w kierunku Szczecina. Są to na 100% w większości kierowcy polscy, numery rejestracyjne ze Skandynawii. Tam, gdzie pracują poruszają się w tempie poniżej dozwolonych prędkości, ale w Polsce to i Kubica by miał problemy z nimi. Po prostu prostactwo.
Podobna brawura na s3 tam gdzie roboty budowlane. Wyprzedzanie na zakazie nawet z prawej strony i jeszcze używania sygnału na potęgę bo pan szos jedzie.
Albau=Ahlbeck Alhlbeck=Ahlbeck Wellcome=Welcome
było ciemno, dwa samochody jechały z impetem a kierowca zdążył zauważyć ile osób jest w środku, w jakim są wieku i jeszcze zdążył zrobić zdjęcie. Niezła bzdura. p.s. szkopy też łamią u nas przepisy i się nie przejmują.
Lepiej z Polską fantazją niż z Niemiecką pierwsza skrzyżowanie i wypadek
Rano w drugą stronę jeszcze prędzej;)jak wariaci!
Nie. Lepiej jechać 25 w tunelu
może i jadą szybko ale nie stwarzają zagrożenia
Cały dzień pod okiem pana Niemca przy zgiętym karku, chcą pokozakować u siebie.
Ojej a czytelnik to ma fotoradar w oczach? Czy ból d...y, że nie umie szybko jeździć?
A jak by tamtędy jechała procesja? A kierowcą mogła być Wasza matka!
Brawo Polacy! Do Polski wracamy!