- Gałęzie wiszą tak nisko, że przy parkowaniu nie sposób ich ominąć. Wystarczy silniejszy podmuch i lakier jest porysowany - mówią mieszkańcy.
Apelują, by służby miejskie jak najszybciej zajęły się przycięciem od spodu rozłożystych konarów. Jak podkreślają, nie chodzi o wycinkę, lecz o pielęgnację - drzewo jest piękne, ale wymaga regularnego cięcia, aby było zdrowe i nie stanowiło zagrożenia dla parkujących samochodów.
- Potrzebny jest ogrodnik, który przyjedzie, fachowo podetnie od dołu gałęzie i uporządkuje drzewo. To nie tylko ułatwi parkowanie, ale też poprawi kondycję samego drzewa - dodają mieszkańcy.
Na zdjęciu widać wyraźnie, że gałęzie schodzą niemal do poziomu dachu zaparkowanego auta. Mieszkańcy liczą na szybką reakcję miejskich służb i przycięcie drzew w tym miejscu.
WIZ do roboty!
Miasto nam pięknieje.
tam nie powinno być żadnej zatoczki tylko ładny szeroki chodnik. Stać na auto to stać na garaż
Czarna fura i komura
Parkowanie też utrudniają nisko wiszące gałęzie przy przedszkolu nr 10, od ul. Hołdu Pruskiego. Gałęzie leżą na dachach samochodowych
Czy u nas wszystko trzeba im pokazywać sami tego nie widzą żeby ogarnąć 😠