iswinoujscie.pl • Czwartek [13.11.2025, 18:24:22] • Świnoujście
Świnoujście: sprawdzian z odpowiedzialności wojewody i ministra - mieszkańcy portowej dzielnicy czekają na decyzje państwa

fot. Mieszkaniec
Mija trzydzieści lat od momentu, gdy spółka Skarbu Państwa PPDiUR „Odra” sprzedała mieszkańcom działki położone w granicach portu w Świnoujściu jako tereny mieszkaniowe. Choć zgodnie z prawem obszar ten może być wykorzystywany wyłącznie do działalności portowej i przemysłowej, do dziś nikt nie naprawił skutków tamtych decyzji. Teraz sprawa trafiła do wojewody zachodniopomorskiego – i to od niego oraz ministra infrastruktury zależy, czy państwo zda egzamin z odpowiedzialności.
W 1994 roku spółka PPDiUR „Odra”, będąca wówczas przedsiębiorstwem państwowym, sprzedała działki, zapewniając nabywców o ich przeznaczeniu pod zabudowę mieszkaniową. Dopiero po latach okazało się, że grunty te znajdują się w granicach portu morskiego Świnoujście, gdzie – zgodnie z ustawą o portach i przystaniach morskich (Dz.U. 2022 poz. 1624) – możliwa jest wyłącznie działalność portowa, przemysłowa lub logistyczna.
„To państwo stworzyło ten problem i tylko państwo może go naprawić. Oczekujemy decyzji, które po 30 latach zakończą tę niesprawiedliwość” – mówią przedstawiciele mieszkańców, którzy czują się ofiarami błędnych decyzji sprzed lat.
Decyzja w rękach wojewody
Jak ustalono, decyzja o podziale tych działek została przekazana do wojewody zachodniopomorskiego, w celu uznania jej za wadliwą z powodu braku podstaw prawnych do jej wydania. To pierwszy formalny krok, który może doprowadzić do unieważnienia dawnych decyzji i rozpoczęcia procesu naprawczego.
Mieszkańcy liczą, że wojewoda nie zwleka z działaniami i szybko rozstrzygnie sprawę. Wskazują też, że od determinacji ministra infrastruktury Arkadiusza Marchewki, odpowiedzialnego za politykę portową, zależy, czy uruchomione zostaną mechanizmy prawne i nadzorcze, które pozwolą państwu naprawić własne błędy.
„Żyjemy wśród przemysłu – w hałasie, pyle i ruchu ciężarówek. To nie są warunki do życia rodzinnego. Państwo, które sprzedało nam te grunty przez swoją spółkę, musi teraz ten błąd naprawić” – podkreślają mieszkańcy.

fot. Mieszkaniec
Czas na decyzję państwa
Zgodnie z obowiązującymi przepisami, wojewoda zachodniopomorski ma kompetencje do stwierdzenia nieważności decyzji z 1994 roku, jeśli potwierdzi, że została ona wydana z rażącym naruszeniem prawa. Z kolei minister infrastruktury ma obowiązek nadzorować politykę portową i może koordynować działania naprawcze oraz proces odszkodowawczy wobec poszkodowanych rodzin.
Mieszkańcy przypominają, że samorząd Świnoujścia nie posiada w tej sprawie żadnych kompetencji decyzyjnych – całość odpowiedzialności leży po stronie administracji rządowej.
Trzy dekady w zawieszeniu
Dla mieszkańców portowej dzielnicy to nie tylko spór o grunty, lecz walka o elementarną sprawiedliwość i zaufanie do państwa.
„Państwo sprzedało nam działki przez swoją spółkę. Teraz państwo powinno naprawić swój błąd. Nie chcemy obietnic, chcemy decyzji. Wojewoda i minister mają narzędzia – wystarczy z nich skorzystać” – mówią mieszkańcy.
Po 30 latach oczekują już nie tylko formalnych rozstrzygnięć, ale przede wszystkim odwagi władz, by przyznać się do błędów przeszłości i przywrócić ludziom wiarę w odpowiedzialność instytucji publicznych.
R.K-T
Czy to takie trudne być zwyczajnie, po prostu ludzkim politykiem i kierować się zasadą dobrego współżycia społecznego??
Kupili za grosze wiedząc ze jest to teren przemysłowy !!
Sprzedajcie to po prostu za inne mieszkanie
Miasto nam pięknieje!