iswinoujscie.pl • Poniedziałek [23.03.2009, 07:06:23] • Świnoujście
Poprawnie czy nie?

fot. Sławomir Ryfczyński
Jeden z naszych Internautów zwrócił się do nas z prośbą rozwiązania zagadki. Jego zdaniem kierowca samochodu, który często zaparkowany jest na chodniku przy Muzeum Rybołówstwa, łamie prawo. Jeden ze strażników miejskich, który nieopodal zakładał blokady, twierdzi, że wszystko jest w porządku.
Nasz Czytelnik podkreśla, że przy jezdni jest wyraźny znak informujący, gdzie i jak można stawać.
- Straż miejska nakłada blokady i mandaty kierowcom, którzy po drugiej stronie jezdni stoją na chodniku – mówi nasz Internauta. – I dobrze, bo źle stają, ale czemu ten samochód ma mieć jakieś specjalne przywileje.

fot. Sławomir Ryfczyński
Jeden z funkcjonariuszy staży miejskiej tłumaczył nam, że kierowca zostawia półtora metrowe przejście dla pieszych, więc wszytko jest zgodnie z przepisami.
Ciekawi jesteśmy, jakie jest Wasze zdanie na ten temat?
źródło: www.iswinoujscie.pl
Panowie ze Straży Miejskiej...więcej wiary w siebie!
Straż (w)miejska traktuje przestrzeganie prawa wybiórczo ostatnio byłem świadkiem jak przy rynku na ul. Steyera Niemiec zaparkował samochód na jezdni na zakazie zatrzymywania przy samym przejściu dla pieszych. Patrolujący samochód SM (sam komendant dziś prowadził wóz) przejechał obok nie podejmując żadnej reakcji. Dwie godziny później na ul. Bema koło Berti za samochód parkujący na chodniku wlepili Polakowi 50pln.
a jak bym postawil tam malucha albo inne stare auto to bym musia płacic mandat
A moze tak straznika miejskiego na kurs?!
ludzie spac nie możecie ? 100 osob na iswinoujscie..
przecież cały czas jest mowa o tym kogo to auto idioto
a ja zaparkuje obok i zobaczymy czy mi cos zrobia
A KOGO TO SAMOCHÓD ?? na pewno nie szarego Kowalskiego...
*, kole w oko?
jak przyjedzie straż to tylko powiedz że jestes od włodara to szybko pojada, już tak robiłem
dobra to od dzis stawiam na kazdym chodniku zostawiajac 1, 5 metra przejscia dla pieszych i jak tylko bedziecie mi chcieli dac mandat to wam p[rzypomne historiee srebrnego audi:P
Włodar. .. zal hahahahahahhhah
mi kiedys straz miejska zalozyla blokade na rower bo zostawilem rower pod znakiem :) ? i zaluje ze niemailem aparatu jak sie meczyli z zakladaniem blokady samochodowej na kolo roweru :D
w tym miescie jak i kazdym innym sa luzie ktorych prawo nie obowiazuje
hahaha !!:))))
Jeśli zostawi 1, 5 metra chodnika to w sumie wszystko jest OK, ale w tym wypadku samochód zajmuje też przejście dla pieszych. Może ów strażnik miejski mógłby zajrzeć do przepisów i powiedzieć w jakiej to odległości od przejścia można parkować??
a kim takim jest wlodar w miescie? niby wielki gangster tak/? nie wiem jak mozna nazwac takiego pionka gangterem, on nic nie moze i mysle ze straz miejska nie ma sie czego obawiac.
takie sliczne auto powinno parkowac gdzie chce.
Wlasciciel auta: Wlodek Straznik: Wali w pory, a nie powinien. Prawo: Ewidentny mandad - ja bym jeszcze zalozyl blokade i zap... radio :-)))))
Moze straz miejska nie ma takich duzych blokad! Kola jak widac 17" albo i wieksze. A poza tym jakby to autko wygladalo z zolta proteza? Takie nowe i juz kalakie. A moze wlasciciel ma blokade ? Do mnie przyjechala po 10-ciu min. policja poniewaz rejstracja byla obca. W S-ciu Wszyscy sa rowni tylko niektorzy sa rowniejsi!!
Tak samo te ciemne auto jest niepoprawnie zaparkowane, bo za blisko pasów, powinno stać za znakiem
Zwolnić tego Strażnika Miejskiego za nieznajomość przepisów, oczywiście że jest niepoprawnie zaparkowane to auto: Odległości jeżeli chodzi o parkowanie na chodniku 10 m - od przejścia dla pieszych, od skrzyżowania (przypominam, że droga wewnętrzna nie est skrzyżowaniem ani żaden wjazd do bram) 15 m - o znaku umieszczonego na przystanku (np. przystanek autobusowy, tramwajowy) chyba że przystanek jest wyposażony w wysepkę to wtedy 15 m od wysepki 15 m - od wysepek autobusowych i wysepek przejścia dla pieszych
interpretacja przeciez jest prosta. znak sie odnosi do parkowania na jezdni a ten samochód stoi na chodniku he he :)
Z tego ujęcia coś mi się zdaje że nie ma wolnej przestrzeni 1, 5 metrowej dla pieszego
sądząc po aucie któregoś tutejszego bandyty, nauczyciele czy stoczniowcy takimi nie jeżdżą, nie w Polsce.