Prawie 59 tysięcy na akcjach Pioniera i niemal 43 tysiące na KGHM. Wszystko przez to, że za późno sprzedawał.
Żeby powetować straty sprzedał jedną ze swoich nieruchomości za prawie 229 tys. złotych. Mamy nadzieję, że koszta notarialne poniósł nabywca.
Sto tysięcy to ogromna suma. Na szczęście Pan Prezydent zadbał o dywersyfikację dochodów własnych (tego co zarabia jego żona nie liczymy).
158 tys. 900 złotych zarobił z naszych podatków w Urzędzie Miasta. Szkoda, że zarabia tak mało, bo mógłby sam ufundować całą Karuzelę Cooltury za 700 tys. złotych.
Tylko 10 tys. wpłynęło z wynajmu mieszkań. Łaskawy to pan co drogo buduje a tanio wynajmuje.
Oprócz pensji prezydenta nasz Prezydent otrzymuje diety za posiedzenia Rady Nadzorczej Zarządu Morskich Portów Szczecin - Świnoujście. W ubiegłym roku diety wyniosły około 39 tys. złotych. Pan Prezydent zasiada w tej Radzie już ósmy rok.
Ciekawe kto stoi za tym artykułem? Warta sprawdzenia jest myśl, że ślad prowadzą do Przytoru...
Proponuję odczepić się od Pana Prezydenta.Ma gość pomyślunek to mu się powodzi.Powiem Wam prostaki-najpierw trzeba słuchać Rodziców, nie chlać wódy, nie palić papierosów, 20 lat się uczyć, nie włóczyć się po mieście, odrabiać lekcję, dbać o kondycję psychofizyczną, być tak dobrym aby społeczność wybrała Cię na Prezydenta raz i drugi.Wy chcecie nic nie robić, szlajać się i potem w wieku około 60 lat obudzić się i nażekać, że brak emerytury, że mieszkanie kątem u rodziców, że brak powodzenia.Kąsacię jak szczury a zęby już wyszorowane ?
no chyba do swojej kieszeni wrzucil przeciez ludzie !! na bank gdyby sie zmienilo tego naszego prezydenta to bylby cod ile on moze byc nim stara rura
4 czerwca upadł komunizm... na cztery łapy
to moze by pan prezydent odstapil jedno mieszkanko ktorejs z rodzin wielodzietnych to i zmartwienie mial by jedno z glowy:):):):):)
..aż mnie się ulewa poranna kawa, jak czytam takie pierdoły...Panie redaktorze jedno jest pewne...laureatem GRAND PRESS to Pan nigdy nie zostanie...
Guzik mnie obchodzi ile zarabia Pan Prazedent. Obchodzą mnie natomiast obietnice Pana Prezydenta, złożone w lokalnej telewizji, dotyczące rozwiązania problemów dzałkowiczów. Obiecał Pan, że w maju po długim weekendzie sprawa zostanie wyjaśniona. Mija czerwiec a problemy dzałkowiczów jeszcze bardzej się rozrosły. Nieładnie Panie Prezydencie. Obiecanki cacanki... Dzałkowicze ciągle czekają, niestety z zanikającą wiarą, na pomoc ze strony władzy !!
Dom z tak olbrzymią działką wycenił sporo za nisko, ale w Polsce * i tak tego nikt nie kontroluje.
Jak sie pomyśli, to się i ma.!! Do roboty szare ludziki, a portfelik będzie grubszy:)
Pan R. jest sfrustrowanym człowiekiem, który od chyba 10 lat jeździ rozsypującym się peugocikiem. Nawetredaktor Nowak lepiej przędzie, bo ostatnio zmenił autko na super Nissana. Patrzcie najpierw w swoje kieszenie a póxniej dopeiro podniecajcie się cudzymi.
Gość • Wtorek [23.06.2009, 08:41] • [IP: 80.54.123.**] - w sedno. Niektórzy nie dorośli intelektualnie do pisania rzetelnych, niezależnych tekstów. Żeby być obiektywnym potrzeba sporo inteligencji by pisząc umieć się odciąć od własnych poglądów. No chyba, że pisze się autorskie felietony, ale tego nie promuje się jako" niezależnego dziennikarstwa".
tzw. dodatek na przesiedlenie w wysokości jednej pensji, a także płatny co miesiąc przez trzy lata po opuszczeniu KE tzw. dodatek przejściowy w wysokości do 65 proc. pensji. Także po pięciu latach pracy unijny komisarz nabywa prawo do dożywotniej emerytury wysokości ponad 4 tys. euro (18 tys. zł).
A mnie to wcale nie interesi!
Od nowej kadencji polscy europarlamentarzyści będą zarabiać jak wszyscy ich koledzy - 7.665 euro miesięcznie. To ok. 35, 5 tys. zł - wylicza" Trybuna". Za każdy dzień posiedzeń plenarnych eurodeputowany dostaje 298 euro. Jeśli bierze udział w posiedzeniach poza UE, to za każdy dzień dostaje 149 euro, zwrot kosztów zakwaterowania i śniadań. Poseł musi mieć biuro i asystentów. Na ten cel otrzymuje 17, 5 tys. euro miesięcznie. Na prowadzenie biura lub biur krajowych przysługuje mu 4, 2 tys. euro miesięcznie. Jeśli przebył w PE całą pięcioletnią kadencję, to przysługuje mu emerytura, która wynosi 1, 3 tys. euro miesięcznie. Ale dopiero pieniądze komisarzy Komisji Europejskiej przyprawiają o zawrót głowy. Unijny komisarz zarabia od 19, 9 tys. euro (to prawie 100 tys. zł) do 24, 4 tys. euro miesięcznie. Każdy z nich dostaje również dodatek mieszkaniowy - to ponad 35 tys. euro (czyli ponad 157 tys. zł rocznie) i coroczny fundusz reprezentacyjny - ponad 7 tys. euro (ponad 31 tys. zł). Każdy z komisarzy otrzymuje tzw. dod
i już wam się dupa cieszy że coś o nim możecie napisać :/ tylko kogo oprócz przydupasów Możejki i Pana R. to obchodzi?? I jeszcze te wstręty do Karuzeli Cooltury - w ilu jeszcze artykułach to będzie ?? Ale jesteście żałośni...
dęty artykuł nic więcej
przestancie z ta zazdroscią, wcalę nie zazdroszczę, musialabym kombinować, pomnazać, martwic się o szmal, mataczyć i ciągle o tym mysleć, że moge stracić, a tak mam mało ale na moje potrzeby cięzko bo cięzko ale musi wystarczyć, zycie ma się tylko jedno..jak to się mowi. ..wolę być, niż za wszelką cenę mieć!dlaczego zaraz nieudacznicy, jedni muszą za wszelka cene chapac, innym wystarczy zdrowie przyjaż zyczliwych ludzi, nie zyję się zeby jeść, a je się zeby zyć, a obciazanie adm. załosne, jak ktos chce byc politykiem musi sie liczyc z tym, że zaglądaju mu nie tylko do portfela, stajesz przed kamera, w tym momencie tracisz zycie osobiste i tyle!!i wcalę się nie martwię!!
Gość • Wtorek [23.06.2009, 07:45] • [IP: 88.156.234.***] "100 tys to nie jest dużo!! buhaha". Jeśli myślisz że to dużo to zajrzyj sobie na jakąkolwiek stronę, która podaje obroty na GPW. Dla nas szarych ludzi 100 tys to może i dużo, ale dla osób które na poważnie grają na giełdzie to niewiele. Mając 100 tys. w kieszeni możesz dopiero zaczynać myśleć o poważniejszej grze na giełdzie - a i tak nadal jesteś płotką.
I co?? Łyso portalowym autorom?? Opublikował Prezydent oświadczenie czy nie?? I cieszy niepowodzenie bliźniego?? Zawiść w tym narodzie nigdy nie zginie, tym bardziej gdy będzie tak pięknie podsycana przez lokalnych" piszących".
Rzeczywiście to jest najważniejszy temat dla pana który o tym pisze niżej upaść nie można a może zazdrość za tym przemawia.
Za 400 tys. chętnie kupię dom Pana Prezydenta. To wyjątkowa okazja. Najtańszy dom na wyspie. Proszę o pilny kontakt!
masz głowę i h... to kombinuj
NIECH TRACI SWOJE. Zarządzanie kapitałem należy do kluczowych decyzji finansowych przedsiębiorstwa, warunkujących zdolność do przetrwania i rozwoju w konkurencyjnym otoczeniu, również globalnym. Skuteczne zarządzanie wymaga znajomości i respektowania jego podstawowych cech, funkcji, źródeł pochodzenia oraz czynników jego wykorzystania, jako dźwigni pozytywnego wspierania operacyjnego i finansowego. Dla zarządzających finansami priorytetową sprawą jest więc pozyskiwanie kapitału w sposób najkorzystniejszy z uwzględnieniem swobody działalności gospodarczej i możliwości jego konsolidacji. Wspieranie decyzji finansowych z tego zakresu wymaga jednak określonego poziomu wiedzy, umiejętności oraz świadomości, a przede wszystkim znajomości czynników i prawidłowości kształtowania optymalnych struktur kapitału. Podstawą jest więc znajomość istotnych czynników, wpływających podejmowane na decyzje finansowe, czynników określających ich udział w strukturze kapitału.
Co to jest 100 tys. dla komucha? Łatwo przyszło łatwo poszło. Teraz trzeba poszukać następnego inwestora skłonnego wyłożyć 10 groszy za metr wynajętego placu pod budowę jakiegoś SPA.
No i jeszcze ma Golfa :P a ciekawe jakie dochody żona ma z oponiarni ;)