iswinoujscie.pl • Wtorek [03.11.2009, 06:57:33] • ¦winouj¶cie
Zaduszki w piasku pla¿y

fot. Krystian Papski
Ani ch³ód listopadowego wieczoru, ani zacinaj±cy deszcz nie przeszkodzi³y uczestnikom marynarskich zaduszek w czasie modlitewno – wspomnieniowego spotkania w centrum miejskiej pla¿y. Oko³o 300 osób przyby³o nad brzeg Ba³tyku z lampkami w rêkach. Przyjecha³ nawet autobus ze Szczecina, a w nim kilkudziesiêcioosobowa grupa z klubu Stella Maris.;
Uczestnicy uroczysto¶ci spotkali siê jak co roku tu¿ po 19.00 przy promenadzie obok centrum gastronomicznego „Gryf”. Na pla¿ê wchodzili przy blasku harcerskich pochodni. Tê „¶wietln±” oprawê marynarskich zaduszek zapewnili tradycyjnie harcerze. Tym razem by³a to dru¿yna z III Szczepu Zwi±zku Harcerstwa Rzeczpospolitej „S³owianie”,
z harcmistrzem Przemys³awem Chabrosem na czele.

fot. Krystian Papski
Modlitwy za dusze tych, którzy nie powrócili z morza poprowadzili ksiê¿a dekanatu ¦winouj¶cie oraz duszpasterstwa ludzi morza ze Szczecina. S³owo nad brzegiem morza wyg³osi³ ks. Arkadiusz Skwara – kapelan ¶winoujskiego klubu „Stella Maris”. Trudno by wyliczyæ nazwiska wszystkich polskich marynarzy, których grobem s± g³êbie mórz i oceanów. Dlatego te¿ zaduszkowy, marynarski apel ograniczy³ siê do podania nazw statków, na których wyp³ywali w swój ostatni rejs.

fot. Krystian Papski
By³y w¶ród nich tak¿e takie, których portem macierzystym by³o ¦winouj¶cie. „Cyranka”, „Czubatka”, „Barakuda”, „Orka”, „Gop³o”, „Kaszalot”, „Sejwal”... Wzruszaj±cym wezwaniem do apelu by³a melodia na tr±bkê. Przejmuj±c± „Ciszê” zagra³ (tym razem bez munduru bo na uroczysto¶æ przyszed³ po¶wiêcaj±c w³asny czas wolny) bosman £ukasz Kukowski z Orkiestry Marynarki Wojennej ze ¦winouj¶cia.

fot. Krystian Papski
Uczestnicy pla¿owych zaduszek wspominali tak¿e marynarzy poleg³ych na polskich okrêtach wojennych w czasie II wojny ¶wiatowej, a tak¿e coraz liczniejsz± niestety grupê tych, którzy nie powrócili z rejsów pod obcymi banderami. Ostatnim akordem uroczysto¶ci by³o uk³adanie nad brzegiem Ba³tyku ¶wiec i zniczy. Olbrzymi p³on±cy krzy¿ pozosta³ tego wieczoru jak memento. W oddali, na redzie we mgle i deszczu rozmywa³y siê sylwetki statków wyruszaj±cych w dalek± podró¿ albo powracaj±cych do portu. Oby zawsze wraca³y szczê¶liwie!
¼ród³o: www.iswinoujscie.pl
Pla¿a zasrana i nikt nie sprzata!
Ciekawe czy kto¶ posprz±ta³ te szklane znicze z pla¿y, a mo¿e pot³uk³ i zakopa³ w piasku. Latem nieszczê¶cie murowane i dopiero bêdzie lament jak dzieci sobie rêce i nó¿ki potn± o te szk³a.
Sta³o siê to ju¿ nasz± morsk± tradycj± Wybrze¿a.