Dzień Dobry Państwu Jestem właścicielem firmy DDD TERMINATOR która prowadzi monitoring gryzoni w przedszkolu na Monte Cassino i chciałbym skomentować i jeszcze raz rozwiać wątpliwości Pani Magdy- oraz innych mieszkańców miasta. Środki jakimi działamy posiadają pozwolenie ministerstwa nr. rej. MziOSTOX 0339/03. Jest on bezpieczny dla zwierząt innych niż gryzonie. Jeżeli jakimś cudem udałoby się zwierzakowi wyłuskać trutkę z karmnika (a posiada on też odpowiednie atesty), która jest przymocowana na stałe na metalowym pręcie, to kot czy pies dostałby tylko w najgorszym razie rozwolnienia. Środek ten zawiera także substancje zniechęcające czego skutkiem byłoby odruchowe wyplucie go przez dziecko czy osobę dorosłą w razie spożycia. Jest to inna forma trutki (w postaci kostki- rat killer perfect kostka) którą powszechnie wykłada się w piwnicach (granulat wyłożony na tackach- rat killer super) – miejscach ogólnego dostępu. Poza tym istnieje obowiązek wykładania jej nałożony przez miasto dwa razy do roku. Musze także wskazać na brak wiedzy merytorycznej Pani Magdy gdyż dokarmiane koty tracą instynkty łowcze i dorosłego starego szczura nie będą w stanie upolować – z tym mają nawet problemy dzikie koty. Dlatego koty nie załatwią nam problemu szczurów. W piwnicach gdzie są koty po przeprowadzonej w niej deratyzacji znajduje się martwe szczury (koty nie)- co wskazuje że szczury i koty potrafią żyć razem. Jako jedna z nielicznych firm w Świnoujściu wystawiamy karmniki deratyzacyjne – a przecież są to metody dobrze znane i stosowane przez specjalistów w całej Polsce – ponieważ wiąże się to z większymi kosztami usługi – dlatego tak rzadko się je widzi i wzbudzają one kontrowersje mieszkańców. Tu muszę pochwalić dyrekcję przedszkola decydując się na ten krok (wybranie mojej firmy i wystawienie stacji deratyzacyjnych) zapewnili nie tylko bezpieczeństwo przedszkola ale także i najbliższej okolicy. Dyrekcja ma pewność dzieki stałej kontroli że w przedszkolu nie ma gryzoni ani innych szkodników co osobiście potwierdzam. Jeżeli mieliby Państwo jakieś dodatkowe pytania proszę o tel 723106855

PO PROSTU

Gość • Sobota [24.04.2010, 14:57] • [IP: 80.245.185.**] Zamiast się tak napinać idź może już zajmij się swoim dzieckiem, co? Idź z rodzinką na spacerek, a przy okazji zajrzyj do jakiejś księgarni za słownikiem, bo nie rozumiem jak taki prymityw nie umiejący się wysłowić w rodzimym języku może zarzucać komuś, że kaleczy miasto?

O PROSZE ZLOT MAŁOLATÓW 90*** WALNI SIĘ W ŁEB -PROSZĘ O NORMALNE WYPOWIEDZI A NIE DZIECI CO PISZĄ BZDURY DENNE!!

NIE PISZ NA TEMAT MOJEGO SYNA I NA MÓJ BO NIE WIERZ CO TO WYCHOWANIE DZIECI I NIE MASZ SZACUNKU DO SWOICH RODZICÓW TYMI WYPOWIEDZIAMI CZYSTY BURAKU.

burak dobrze pisze, każdy ma pilnować swojego bachora, a jak bachor ma adhd to trzeba kupić smycz i szelki.idąc ulicą trzeba patrzeć na dzieciaka. ostatnio widziałem jak dumny tata, wypierdek z łysiną prężył się i szedł przodem nie oglądająć się czy synek idzie czy nie idzie a synuś szedł, jadł małego rogalika. przechodzili koło sklepu na konstytucji, spod ktorego to sklepu podszedl do dziecka pies, ktory zawsze z resztą tam się kręci i polizał roglika, ktorego dziecko jadło a wielmożny pan tatuś dalej szedł jak taka traba.ale gdyby pies ugryzł dziecko afera byłaby na pół miasta

Gość • Sobota [24.04.2010, 14:38] • [IP: 80.245.185.**] Z ciebie człowieku to prawdziwy burak. Rozwaliło mnie twoje zdanie (cytuję):" MAM SYNA KOCHAM GO, WSZĘDZIE GO PEŁNO HIHIHI" To HIHIHI jest boskie. Masz jakieś problemy z wyrażaniem emocji? Jesteś upośledzony? Mam nadzieję, że dziecko jest mądrzejsze od rodzica... Żenada...

ZARABIAM DOBRZE!! I RZADKO JESTEM NA TYM PORTALU ALE JESTEM UTRAPIENIEM DLA TYCH CO PISZĄ NIE PRZEMYŚLANE WYPOWIEDZI :-) PAMIĘTAJ NIE WAŻNE CZY JESTEŚ PLEĆ PIĘKNA CZY BRZYDKA NIE WYGRASZ ZE MNĄ BO ZABIERAM RZADKO GŁOS TYLKO WTEDY JAK JESTEM TEGO PEWNY WIĘC NIE KALECZ SIEBIE I MOJEGO MIASTA!!

Obrazac synka? Mozesz zacytowac ta obraze? Chyba masz problemy z czytaniem, nieodebrales edukacji czy jak?

Niestety nie znam slownika plebsu. Zadko wdaje sie w takie dyskusje z klasa reprezentujaca bezrobotnych na zasilku i nieudacznikow zyciowych.

DZIECKA CI BRAKUJE CIEKAWE DLACZEGO -PEWNIE PRZEZ TWOJE WYPOCINY - I JESTEŚ SUPER BURAK OBRAŻAJĄC MOJEGO SYNA KTÓRY MA 9 LAT BRAWO CIECIU

HAHAHAHA DEWOCIE BURACZANY (MAM NADZIEJE ŻE WIESZ CO TO ZNACZY)

Wystarczy byc starszym bratem ciezkomyslacy deklu z kompleksami. Wsyp sobie tej trutki do kawy i miasto odetchnie z ulga.

PRZEWAŻYŁO TO TYCH CO UWAŻAJĄ ŻE TO NORMALKA AŻ ICH DZIECI NIE PRZYJDĄ DO DOMU DUSZĄC SIĘ I POWIEDZĄ BEŁKOTEM ŻE BAWILI SIĘ ARCHEOLOGÓW I COŚ ZJEDLI BO BYŁO CIEKAWE -ZOBACZYMY WTEDY A WIECIE CI CO MAJĄ DZIECI ŻE DZIECI MAJĄ RÓŻNE POMYSLY

Mam wrazenie ze twoje dziecko opiekuje sie toba a nie ty nim. Ty tylko tanczysz jak ci zagra. Jakbym mial malucha to bym mu nie pozwalal na wszystko tak jak ty. Chyba nigdy nie byles dzieckiem co? Ciekawe czy uczysz synka tych slowek - zwlaszcza to na K hahaha

Nie wymagajmy od mamusiek cudów. Kiedy już uda się takiej oderwać od zlewozmywaka i wybrać do miasta to przecież jest tyle ważniejszych spraw niż pilnowanie bachora...

TRZEBA BYĆ OJCEM -RODZICEM MULE ŻEBY TO ZROZUMIEĆ WIĘC WRÓĆ ZA PARĘ LAT!!

TY NA PRAWDĘ JESTEŚ BURAK SPRAWDŹ SOBIE MALUCHA PUŚĆ GO A POGADAMY DEKLU ZA PARĘ LAT -NIE ZABIERAJ GŁOSU CIOŁKU -MILCZ.

Nie trzeba byc ojcem zeby wiedziec takie rzeczy ze trzeba dziecku, babci czy mlodszej siostrze zapewnic opieke czy bezpieczenstwo.

:-)))))

CHOPY! WASZA TEŚCIOWA CZYTAŁA TEN ARTYKUŁ, NIE IDZCIE JUTRO DO NIEJ NA NIEDZIELNY OBIAD:p

MAM SYNA KOCHAM GO, WSZĘDZIE GO PEŁNO HIHIHI I MA TAKIE CZASAMI POMYSŁY ŻE DECH STAJE DLATEGO NIE MOGĘ TEGO ZROZUMIEĆ WYPOWIEDZI INNYCH CO PISZĄ ŻE DZIECI SĄ KU***WA UŚWIADOMIONE I TO PODKREŚLA ŻE WYPOWIADAJĄ SIĘ TU OSOBY KTORE NIE MAJĄ Z DZIEĆMI DO CZYNIENIE WIĘC MORDKA W KUBEŁ A DO GOŚCIA POKAŻ MI W DUŻYCH MIASTACH PRZY PRZEDSZKOLACH TAKIE TRUTKI

Ja sie nie pienie, jestem wyluzowany, jak juz mowilem jak przeszkadzaja ci takie rzeczy jak pobite butelki, trutki, plyny w butelkach itd. to w czynie spolecznym posprzataj miasto i nie bedzie problemu i wyzwisk.

MOŻE TO DZIAŁAŁO NA CIEBIE BURAKU ALE JA MAM INNE METODY WYCHOWAWCZE!! NIE UBLIŻE CI JUŻ BO TO NIE MA SENSU PO PROSTU PODYSKUTUJ NORMALNIE A NIE SIĘ PIENISZ, TRUTKA KTÓRA NIE JEST DOSTĘPNA TAK LATWO NIE POWINNA BYĆ DOSTĘPNA W TEN SPOSÓB I MYŚLE ŻE SIĘ Z TYM ZGODZISZ -TO JUŻ NIE CHODZI O PILNOWANIE DZIECI

Smieszny artykul i smieszne pretensje. W duzych miastach takie" karmniki" dla gryzoni sa porozkladane w kazdym mozliwym miejscu, rowniez na chodnikach. Ludzie nie robmy ze Świnoujścia konca swiata, zasciankowej prowincji !! Naprzyklad w Szczecinie przy alei Piastow szczury pomykaly w bialy dzien pod balkonami, miasto jednak skutecznie radzi sobie z tym problemem wykladajac identyczne tunele z trucizna i jakos nie slyszalem aby jakies dziecko sie tym zatrulo, no ale najwidoczniej dzieci w duzych miastach maja rodzicow ktorzy poyrafia dziecku wytlumaczyc ze nie wolno tego ruszac...zreszta szkoda slow. Reasumujac, ludzie wolicie szczury na miescie biegajace miedzy nogami ? Czy tez normalne bezpieczne, wolne od gryzoni miasto ? Wybor nalezy do Nas.