- Starsza pani, bez żadnego pohamowania, wjechała na swoim żelaznym rumaku, zwanym rowerem, do pasażu przy ulicy Grunwaldzkiej – pisze Czytelnik. – Byłem tak wryty w ziemię przez to co zobaczyłem, że nie miałem nawet siły zwrócić uwagi. Choć zapewne i to by nic nie dało – tłumaczy.
Jesteśmy jednak w stanie wytłumaczyć ten incydent. Po naszym, coraz to piękniejszym mieście, spacerują fotoreporterzy portalu iswinoujscie.pl, którzy polują na ciekawostki, niecodzienne wydarzenia, a także uwieczniają ludzi na tzw. migawkach. Najwyraźniej rowerzystka chciała być uwieczniona właśnie na takim zdjęciu. Spotkało ją jednak szczęście w nieszczęściu, bo zamiast fotoreportera trafił się nasz stały Czytelnik, który nie omieszkał zrobienia zdjęcia na własną prośbę głównej bohaterki.
A gdzie byli rodzice??Pytam się...
hehe... - pani ma fantazje. Fajnie że stały" Czytelnik" uchwycił tę chwilę - jest rower jest impreza...
dobrze ze gumy nie zapaliła
Zajmijcie się rozstępami w ścieżce rowerowej koło Urzędu Miejskiego (tam, gdzie płyty chodnikowe) albo chodzącymi po ścieżkach rowerowych wzdłuż ul.Wojska Polskiego.
Przecie to normalne BABA !
nie no, artykuł wręcz światowy. wyślijmy do cnn. ważniejsze tematy się wyczerpały? chciała to przejechała. wcale jej nie bronię, tylko jacy my wszyscy jesteśmy genialni i dobrzy, wogóle nic nie robimy źle. niech każdy spojrzy na siebie czy jest taki święty. niedługo będą artykuły typu : czy ślimak na trawniku koło bloku wystawił rogi czy nie, albo że pani Basia z warzywniaka sprzedała panu Zdzisiowi w worku jednego zgniłego ziemniaka. żenada się robi i coraz mniej mi się tu chce zaglądac po takich informacyjnych nowinkach
a co was obchodzi, że kobieta śmiga rowerem.dla konfidentów kulka w łeb
straszne, , ,
Ta pani powinna dostać mandat, wjechała rowerem do pasażu stwarzając zagrożenie dla ludzi przechodniów.
zal mi was i tyle
do GŁĄBA Jc a co ma do tego sm
haha ja tam na kole przelatywałem ;D
skoro rowerem można jeżdzić wszędzie to niech wjeżdża przed ołtarz - kościół obok.W kodeksie mówi sie -na trasach oznaczonych dla rowerów i dalej przez jezdnię na pasach rower prowadzimy.Biedna straż miejska.
a gdzie ochroniaze za 5 zl na godzinke :)
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
A ja przejade swoim Lublinem przez pasaż Uznam!!
Trzeba było interweniować u rodziców...
problem w tym, że to nie jest jednorazowy przypadek to jest nagminne, że pod kartkami stoi rower czy przywiązany pies.Ciekaw jestem czy też byście byli zadowoleni jak by ktoś wam śmigał jednośladem po przedpokoju.po to są przepisy by je przestrzegać owszem niektóre głupie jak np. zakaz picia piwa pod chmurką no ale cóż.drobna rada na przyszłość widzicie coś co was razi zamiast tracić czas na robienie zdjęć złapcie za telefon i zadzwońcie po odpowiednie służby wszak mamy policje i straż miejską i po problemie.a co do kulturalnego zachowania to sadze, że jakiekolwiek kulturalne zwrócenie uwagi tej pani skończyło by się wiązką epitetów.
typowe" dziecko" żmurasa, wszystko na krzywca, brak poszanowania prawa
GDZIE EGZEKWOWANIE PRAWA-MANDATY.
opis\starsza pani \skąd wiedzą że to starsza pani przecież nie widzą jej twarzy a że przejechała chyba się kobiecie spieszyło i tyle są ważniejsze sprawy i tym się zajmijcie a nie donosicielstwem-miłego dnia!
a ja zadam wyznaczenia trasy rowerowej po netto hehe ;)
rycie głowy ;D niedługo po uznamie będą jeżdzić ;p
Mi tez się zdarzyło kiedyś przejechać rowerem przez uznam. Ludzie Wy się zajmijcie czymś pożytecznym. Jeden na drugiego dziobem kłapie a nikt swojego garba nie widzi. Żal.
jakbys zwrocil uwage to jeszcze by na Ciebie dzwoneczkiem od rowerku podzwonila i nie wiem jakbys wtedy sie poczul