- Zawsze denerwowało mnie nieprzestrzeganie prawa i bezkarność – mówi Michał Rogalski. – Stąd ten mój staż w policji. Ostatecznie jednak wybrałem pracę w straży miejskiej. Chyba zdecydowało to, że w straży nie ma takiej biurokracji, jak w policji. Mogę więcej czasu poświęcać na pracę w patrolach.
W konkursie na stanowisko strażnika oprócz niego startował jeszcze jeden kandydat. Na razie Michał Rogalski nie może jeszcze samodzielnie wystawiać mandatów. Najpierw musi przejść szkolenie, potem miesięczne szkolenie i wreszcie egzamin. To potrwał około 2 miesięcy. Potem będzie już pełnoprawnym strażnikiem.
Michał Rogalski ukończył II LO im Tysiąclecia Państwa Polskiego. Zaczynał jeszcze, gdy szkoła mieściła się na Warszowie. Kończył już po przeprowadzce na lewobrzeża miasta.
- Byłem ostatnim rocznikiem tej szkoły - wspomina.
Amatorsko trenuje boks. Wciągnął go jeden z wychowawców w schronisku dla nieletnich, który był trenerem boksu. Doi tego jeszcze ćwiczy sztuki walki.
popatrzcie na niego i te jego domniemane słowa czysty FANATYK WŁADZY oby nie było z tego kłopotów. Bo idiotów i psełdo bogów ulicy mamy dosyć !!
Na prawdę przypomina tego z Rodziny zastępczej ;d. Nie rozumiem tylko po co ten artykuł, co nas interesuje jakiś kolejny * strażnik miejski ?!
Kieyd to byla SM, po dwoch w PIESZYCH patrolach, byli dosc widoczni.Teraz jezdzenie skodówką w kółko po miescie przynosi mizerny efekt. Ktos tu wspomniał o Mańku W.Prawy i uczciwy gosc, ludzki i rozumiejacy problemy innych.Prywatnie kibic torunskiego Apatora.Pozdrawiam bardzo serdecznie Maniek i zycze zdrowia i calej Twej familii.
A CO TO ZA WYNALAZEK Z KAD TA JEST TO COS??
IP.88.156.233.WIOCHĄ TO OD CIEBIE idioto wieje bo piszesz idiotyczne BZDETY.Znalazł się obrońca zakichany. cha...
strach
jak wygram wybory rozwiaze te * organizacje..a pieniadze oddam policji..
wszystko możliwe będzie chociaż czysto po psach, na osiedlu bo będzie zbierał GÓWIENKA.
Najwyższa Izba Kontroli złożyła do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez szczecińską straż miejską. Pracownicy NIK zarzucają też, że nasi funkcjonariusze stali się strażą drogową i skupiają się wyłącznie na tym. - Zawiadomienie dotyczy niedopełnienia obowiązków. Szczecińska straż miejska nie umieściła między innymi jednego przetargu w biuletynie zamówień publicznych - mówi Paweł Biedziak z Najwyższej Izby Kontroli. - Jest też kilka innych uchybień - nic wielkiego, ale mamy obowiązek zgłosić to do prokuratury. Jest jeszcze jeden, znaczący problem w Szczecinie. Zauważyliśmy, że straż miejska zaczęła pełnić funkcję straży drogowej. Skupiają się wyłącznie na takich działaniach, a nie na tym powinna polegać ich praca.
Chuck Norris Świnoujścia już czuję bezpieczna tak bezpieczna jak z podpaską ze skrzydełkami w te trudne dni
Baaaach! Przy autku. No popatrz... Nie pogadasz.
okulary sluzbowe, czy bazarowe?
Sutyła się nie załapał to Rogalski się wepchał
Wy debile tylko was stać na to żeby przez internet * głupoty że SM to albo SM tamto a jak coś się wam stanie to jeden z drugim z płaczem biegniecie po pomoc i panie strażniku pomocy. Jak jesteś jeden z drugim tacy odważni to powiedzcie chłopakowi prosto w twarz to co tu piszecie ale założę się że wam się dupa pomarszczy.
wybrał SM a nie Policję hehe a znając życie to nie zdał testów do Policji to trafił do tych nieudaczników i nierobów z SM
takie kompetencje... zmarnuje się nam chłopak...a wszystko przez niechęć do biurokracji :) no ale może teraz straż miejska bedzie interweniować podczas bójek w lokalach :)
zapewne partyjnie jest związany z sldowem i stąd te przesiedlenie z Międzyzdrojów, a przepraszam bardzo w Świnoujściu to nie ma mężczyzny nadającego się na strażnika miejskiego??
Witamy Pana z radarem w krzaczorach koło przepompowni.Tam praktyka przebiegać będzie spokojnie.
W Świnoujściu jest takie bezrobocie, że o każdym kto dostanie pracę powinien być napisany artykuł :P
ja slyszalem ze go do zbierania psich kup przydziela ale moze to tylko pogloski...
a co miejscowego nie było -czyj to krewniak
straż miejska hehe u nas jest ona nie potrzebna, ja sam nie mam nic do pracy w służbach mundurowych ale w straży miejskiej to bym się wstydził pracować. nie lubią i śmieją się z nich nawet policjanci. A ich praca polega na gonitwie za samochodem, podobnie jak pieski biegają za autami na wsi. jeśli chodzi o prace z ludzmi to na pewno już więcej mają do czynienia chociażby PROMIARZE. HEHE.
budzi respekt, ale gdzie czapka? taka jakie maja amerykanscy szeryfowie, bo bez czapki to wyglada jak ochroniarz sklepowy,
Pfff też mi nowina - do policji był za cienki to do Miejskiej poszedł :D Mniej się kłuj bo oblesnie wyglądasz - tak nienaturalnie. Pamiętam go jeszcze jak pajacował jako ochroniarz na Śniatowie. Ludzi popychał buc jeden a" przepraszam'" przez gardziołko nie umiało przejść.
mnie też Zawsze denerwowało nieprzestrzeganie prawa i bezkarność – mówi Czaknoris