Jeśli ktoś rozpoznaje pieska i może znać właścicieli prosimy o skontaktowanie się z Czytelniczką – Kamila (numer kontaktowy: 72-40-07-720).
fot. Czytelnik
Jedna z naszych Czytelniczek znalazła w pobliżu ulicy Gdyńskiej psa rasy amstaf. To piękna beżowa suczka. Jest ułożona i zadbana. Prawdopodobnie zgubiła się właścicielom.
Jeśli ktoś rozpoznaje pieska i może znać właścicieli prosimy o skontaktowanie się z Czytelniczką – Kamila (numer kontaktowy: 72-40-07-720).
źródło: www.iswinoujscie.pl
piękny piesek? przecież to bydle...
Do Gość Wtorek [10.05.2011, 19:47] [IP: 178.238.250.***]. ... Nie oceniaj książki po okładce. Niektóre psy z tej rasy są agresywne tylko przez głupote człowieka. Amstaffy czy Pit Bulle są tak samo kochane jak pieski mniejchych rasy. To nie ich wina że ludzie wydali na nich wyrko mordercy.!! Nie tylko Amstaffy atakują ludzi, są przypadki gdzie nawet Golden Retriever pogryzł człowieka, który jest uważany za rodzinnego psa dla dzieci. Każdego psa trzeba dobrze wychować. To głupie plotki że te psy mają we krwi zabijanie !!
Paskudny. W sam raz dla patologii z blokowisk.
ona juz sie w domu znalazla jej wlasciciele ja znalezli ;]] Ginger < 33
jak mozna zostawic bez kontroli psa z rasy najbardziej niebezpiecznych i zagryzajacych na smierc dzieci (ostatnie wypadki o ktorych bylo glosno w tv) gdzie wlasciciele? co za nieodpowiedzialnosc!!
ginger jest w domu
Nie rozumiem jak można zgubić amstafa, to zwyczajna lekkomyślność i nieodpowiedzialność właścicieli, pies powien być na smyczy i w kagańcu. Oby znalazła lepszych włascicieli bardziej odpowiedzialnych za bezpieczeństwo, zdrowie i życie psa i ludzi.
ginger!!
Śliczna suczka.
Ta suszka nawet nie ma w świadomości, że jest tutaj na portalu. Znajdzie się.
do 199 jestes gorzej wredna/ny od tego psa gwarantuje, te psy sa bardzo układne jesli sa niekrzywdzone, bardzo pamietaja ze je skrzywdzono, zyja, czuja i maja serca dla ludzi, jak ludzie dlanich tylko widac ze nie kazdy je ma jak sie niezgubiła, a została porzucona, jest to ciezka rasa ale milusinska i piszcie co chcecie wredni tylko okreslaja psy zle.
Jak zwykle durne komentarze...Bez kitu czipa sprawdzić...
Jaaaaki słodziak! Wzięłabym go gdy by nie ta wredna morda i kaprawe ślepka.
Wiem, gdzie ma schowany chip - w lewym oku, jest zielony.
powinna być zaczipowana, można sprawdzić u weterynarza.
Pewnie ich-właścicieli zagryzła i zakopała w ogródku...
A jeśli właściel się nie znajdzie? Czy będzie do wzięcia?