Wszystko wydarzyło się ok. 18.30 na podwórku przy ulicy Kołłątaja (pomiędzy ulicą Wilków Morskich a Kościuszki).
Kierowca białego forda transita nie zauważył ustawionego roweru i najechał na niego tylnymi kołami pojazdu.
Rower nadaje się do naprawy. Mama chłopca chce odnaleźć sprawcę, aby ten naprawił wyrządzone szkody. Chłopiec jest zszokowany całą sytuacją.
- Kierowca oddalił się białym fordem transitem - mówi sierż. Dorota Małysa z KMP w Świnoujściu. Policja oraz rodzina malca proszą o pomoc w odnalezieniu sprawcy.
Kompletna bzdura, gówniarz zostawił rowerek na drodze i kierowca ma być jasnowidzem.
moze rowerek był nieprawidlowo zaparkowany
tirowcy walą w osobówki a osobowe w rowerki ;-)
Menda nie kierowca.
swietne zdjecie, worldpress photo...in zachodniopomorskie, nie pokzano twarzy malca ani policjanta, ale mimo to ile w tym zdjeciu emocji, mozna na rózne sposoby tlumaczyc, np. ze policja stoi tylem do obywateli, lol
Jestem ciekawy czy kierowca naprawdę nic nie poczuł ? To niemożliwe. Nawet nie sprawdził na co najechał, a jakby tam siedział ten dzieciak ?
To wychodzi na to, że jak się położę po cichaczu za cofającym autem to będzie wina kierowcy. Powodzenia.
no LOWERKA w szybie wstecznej nie widać :D
Gość • Piątek [20.05.2011, 12:07] • [IP: 93.94.188.***] Fakt faktem kierowca powinien bardziej uważac jednak na tym podwórku niektórzy na rowerach lub czym innym jezdzą bardzo nierozwaznie i ryzykownie---BO TO DZIECI SA I MAJA INNE SPOJRZENIE NA SWIAT!!
Założyli młodemu blokadę za złe parkowanie.
Fakt faktem, że kierowcy w tym kraju jeżdżą, jakby im kto owsików w duszę nasypał, istne psy wyścigowe. Nie mają czasu na uprzejmości.
Do 20.05.2011, 07:17.Skoro spi... z miejsca zdarzenia jest idiotą.To twój to rozumowania pozostawia wiele do życzenia.Jest taki...polski
faktycznie, zdjęcie fajne ;)
Jakie to wszystko jest takie polskie. Szkoda malca, a kierowca powinien dostać 70 zdrowasiek i odkupić rowerek na iks-te-erze.
Gość • Piątek [20.05.2011, 07:17] • [IP: 80.245.180.***] do IP 109.243.124.*** co ty za brednie mi tu wypisujesz dzieciaku.wg twojej ułomnej logiki najlepiej jakby kierowca przed manewrem cofania w ogole przeprowadził rozeznanie terenu i jego topografie. moze poprostu ty jestes tym bezmyslnym dzieciakiem ktory pozostawil tam ten rower, bo twoja infantylna wypowiedz wrecz sklania do takich wnioskow Oczywiście twój tok rozumowania jest jak najbardziej dojrzały, nie masz pewności czy możesz jechać ale jedziesz tak? Gratuluje
To tak typowo po katolicku. ...
Kierowcy wszędzie łamją prawo myślą że tylko oni są innych nie widzą to są śwjęte krowy -niedłógo po plaży będą jezdzić.
fajne zdjecie, widac jak malec jest przejety, ramiona pochylone do przodu.Tak jak by chciał dorównać wysokiemu policjantowi. I na pierwszym planie rowerek z uszkodzonym kołem :)
to ja przepraszam
Mój syn ma 11 lat i zdarzyła się podobna historia tyle, że z roweru nie było co zbierać a stał przy krawężniku.Zostaliśmy przeproszeni przez sąsiada a rower został odkupiony.Ale widocznie nie wszyscy kierowcy mają poczucie obowiązku w stosunku do osób pokrzywdzonych przez siebie.
[IP: 80.245.188.***] skoro stoi na drodze, tzn, że nie jest to miejsce do zabawy i zostawiania na drodze zabawek, nawet jeśli jest ta droga na podwórku.
Tyle tu złosliwych komentarzy na temat psów i ich lekkomyslnych włascicieli, a co można powiedzieć na lekkomyślnośc rodziców tego chłopca. Niestety u nas zwyczajowo nie pilnuje się dzieci... wypuszcza przed dom i niech się same sobą opiekują i swoimi zabawkami, Dzieci, doznają urazów trują się różnymi świństwami które mogą zjeść pozostając bez opieki, rzucają zabawki tu i tam, byle gdzie, niekiedy walają się wręcz pod nogami... zajete nową zabawą... nic dziwnego że zdarzają się takie wypadki. Gdyby kierowca najechał na chłopca widziałabym temat. .. ale na rowerek?? No cóż tego strata co go tam położył... Całe szczęście że temu bezpańskiemu dziecku nic się nie stało... i to jest największe pocieszenie w tym zdarzeniu. Ludzie opamiętajcie się nawet na placu zabaw dzieci powinny pozostawać pod opieką kogoś dorosłego.
To dziecko ma najwyżej 5 lat, takiego malucha nie wypuściłabym bez opieki-poza tym prawo tego zabrania.Po drugie dlaczego chłopiec nie ma kasku do jazdy na rowerze? Kolejny błąd rodziców.Sami się prosicie o nieszczęście!A gdyby zamiast roweru dokładnie w tym samym miejscu stało Wasze dziecko?Też byście nam odpowiedzialnym rodzicom kazali się pukać w czółko?
jestem ciekawa czy ci wszyscy MĄDRZY I ODPOWIEDZIALNI tatusiowie i mamusie którzy tak wypisują w komentarzach: gdzie byli rodzice? czemu nie pilnowali dziecka?. ... itp, sami tak bacznie pilnują swoich pociech!! czy tylko potrafią szydzić z innych!! Nie życzy się nikomu nic złego, więc nie życzę aby ich dzieciom też przytrafiały się podobne historie ale proponuję żeby ci nieskazitelni rodzice klepneli się w czułeczko i zastanowili czy ich dzieci nie biegają same po podwórku i zawsze są pod baczną opieką dorosłych!! (no chyba że nawet do toalety za swoimi dziećmi chodzicie - to jestem z was dumna, bo niestety i tam moze się zdarzyć dziecku krzywda.)
Fakt faktem kierowca powinien bardziej uważac jednak na tym podwórku niektórzy na rowerach lub czym innym jezdzą bardzo nierozwaznie i ryzykownie