iswinoujscie.pl • Poniedziałek [09.07.2012, 16:30:10] • Świnoujście
Chcą ustanowić rekord Polski

fot. Organizator
Po raz pierwszy w historii polska reprezentacja ultra maratończyków podejmuje wyzwanie przebiegnięcia 42 maratonów w ciągu 42 dni. Niemal każdy w innym mieście. Świnoujście będzie gościć śmiałków już w najbliższy piątek, 13 lipca.
W Świnoujściu trasa została wyznaczona w Parku Zdrojowym. Zawodnicy przebiegną dystans okrążeniami po parku wzdłuż ulic Chrobrego, Jachtowa i Mieszka I. Start i meta przy boiskach do piłki nożnej i koszyków (róg ulic Chrobrego i Kapitańskiej). Zawodnicy rozpoczną bieg o godz. 11.00.

fot. Organizator
Trójkę biegaczy stanowią: kierownik i kapitan reprezentacji Polski w biegach ultra August Jakubik (na zdjęciu) wraz z dwoma reprezentantami kadry Adamem Jagiełą i Mariuszem Szostakiem, Zaczęli w czerwcu w Rzeszowie, a skończą na początku sierpnia w Katowicach.
Maratony odbywają w czterdziestu miastach Polski.
Cykl tych maratonów jest etapem przygotowawczym do startu we wrześniowych Mistrzostwach Świata w biegu 24 godzinnym – mówi August Jakubik.
Pomysł zorganizowania takiego wyzwania podsunął rektor Akademii Wychowania Fizycznego w Katowicach prof. Zbigniew Waśkiewicz dla uczczenia 42 rocznicy powstania AWF Katowice.
Współorganizatorami projektu są: Akademia Wychowania Fizycznego im. Jerzego Kukuczki w Katowicach oraz miejscowości gdzie odbędą się poszczególne maratony.
A oto sylwetki maratończyków:
August Jakubik - aktualny reprezentant Polski w biegu 24 h. Medalista Mistrzostw Polski w biegu 24-godzinnym: brązowy medal z wynikiem 226 km 20 m- Kraków 2008, srebrny medal z wynikiem 223 km 61 m- Ruda Śląska 2009. Ponadto zaliczył dziewięć występów w reprezentacji Polski (od 2001 roku) na Mistrzostwach Świata i Europy w biegu 24-godzinnym: Holandia, dwukrotnie Francja, Czechy, Austria, Włochy, Taiwan, Kanada i Korea Południowa. Rekordzista Polski w biegu 48-godzinnym, z wynikiem 370 km 381 m. Obecnie pełni funkcję kierownika i kapitana reprezentacji Polski w biegach ultradługich.
Adam Jagieła - aktualny reprezentant Polski w biegu 24 h. Medalista Mistrzostw Polski w biegu 24-godzinnym: złoty medal z wynikiem 241 km 511 m- Katowice 2010, brązowy medal z wynikiem 211 km 000 m.- Katowice 2011. Zadebiutował w reprezentacji polski na Mistrzostwach Świata we Francji w 2010 roku.
Mariusz Szostak - żołnierz zawodowy i pełniący służbę w 18 Batalionie powietrzno-desantowym z Bielska-Białej. Bieganie rozpoczął w 2006 roku. Na swoim koncie ma kilka zwycięstw w maratonach. W tym roku zadebiutuje w reprezentacji Polski na Mistrzostwach Świata w biegu 24-godzinnym.
Info BIK UM
Panowie iPanie -powodzenia
Czy to" postanowienie" ma coś wspólnego z maksymą" w zdrowym ciele zdrowy duch"?. Bieganie takiego kilometrażu codziennie to pewna degrengolada organizmu nawet dla takich biegaczy. Cudów nie ma - odbije się to na zdrowiu, kosztem POSTANOWIENIA.
To nie jest pseudo wyczyn ale postanowienie. A.Jagieła nie może biec z powodu złamania, ale zastepuje go Andrzej Radzikowski. Niech Świnoujście bez bieżni, po której codziennie biegają będzie choć życzliwie w komentarzach dla zapaleńców biegania. Gratuluję pomysłu i życzę sukcesu. A.
A gdzie się podziała ilość okrążeń i dystans? Rano jak czytałam, to był. Coś się nie zgadza? Dystans zaznaczony ma 2510m. Sprawdziłam dziś dwukrotnie GPS. Tak to jest. Wszędzie biegają po stadionach - bieżnia (nawet w małych miasteczkach) a u nas bieżnia? Flota piłkę kopie ale bieżnia też by się im przydała. Wstyd dla reformatorów stadionu...
A. Jagieła nie przebiegł ani jednego kilometra w tym" pseudo wyczynie'. W trakcie przygotowań złamał nogę.
Panowie mają niezłą krzepę. Niektórym przez całe życie nie udaje się pokonać choćby jednego maratonu a tu proszę 42 w 42 dni. Szacun!!
IP: 92.42.116 siedzeniem na tyłku też można sobie szykować kalectwo
Oj szykują sobie kalectwo w późniejszym wieku...
Idę o flachę, że się złapią zadyszkę.
Niestety, nie będzie mnie w tym czasie w Świnoujściu ale do biegu, chociaż na kilka kilometrów, podłączę się w Mikołajkach!
Niesamowite sam biegałem 100km, ale to mnie zadziwia.