Prom zacumował przy nabrzeżu SSR „Gryfia” w poniedziałek o godz. 13.00. Po zdemontowaniu przewidzianych do wymiany urządzeń i systemów – zgodnie z przyjętym harmonogramem potrwa to 10 dni – 26 września KARSIBÓR II umieszczony zostanie w doku nr. 3.
W SSR „Gryfia” dokonana zostanie całkowita wymiana układu
napędowego świnoujskiego promu. Dotychczasowy układ napędowy, zasilany wysokoprężnym silnikiem spalinowym, zastąpiony zostanie układem diesel -elektrycznym, w którego skład wejdą: dwa pędniki azymutalne, dwa napędowe silniki elektryczne i dwie przetwornice. Systemy napędowe będą zasilane z elektrowni okrętowej, składającej się z 4 głównych zespołów prądotwórczych o mocy 450 kWe każdy. Na jednostce zainstalowany zostanie również postojowy spalinowy zespół prądotwórczy o mocy prądnicy 100 kWe, zmodernizowane zostaną najważniejsze zespoły okrętowe: balastowy, paliwowy, chłodzenia, oleju smarnego. W ramach modernizacji układu siłowni wykonane zostaną nowe fundamenty pod instalowane urządzenia. Wymienione zostaną podłogi.
Modernizacja siłowni promu wymaga również przeróbki kadłuba
jednostki, polegającej na modyfikacji podwodnej części dziobowej i rufowej, łącznie z powiększeniem ostróg przeciwlodowych. Remont przewiduje także wykonanie prac malarskich całej części podwodnej i wnętrza statku.
Po 35 latach wypadałoby i pokład wymienić.
Za tą cene!naprawy promu wybudowli bylepiej most lub tunel
Całe przedsięwzięcie nie ma uzasadnienia ekonomicznego. Mam nadzieje, że będzie to pierwsza i ostatnia modernizacja promów. Za te pieniądze można było wyremontować 2 promy. Myślę że Pan Prezydent pomylił cele główne i nadrzędne jakie winny mu przyświecać co do Żeglugi Świnoujskiej. Głównym celem winna być ciągła poprawa przepustowości przeprawy promowej i likwidacja zatorów. Montowanie urządzeń do 30 letniego promu których koszt przekracza 50 % wartości nowego promu (tej samej klasy) jest marnowaniem pieniędzy. I nie zmierza do osiągnięcia celu nadrzędnego. Nikt nie zagwarantuje, że prom z 30 letnim kadłubem, zmęczony wibracjami i intensywną eksploatacją wytrzyma następne 20 lat. Prawidłowa strategia dla tej firmy to remont 2 promów i budowa 2 nowych promów o zwiększonej zdolności załadowczej. Przy zastosowaniu nowych technologi obniżających koszty eksploatacji promu. Promy takie można byłoby sprzedać i odzyskać poważna część środków finansowych w przypadku pomyślnie zakończonej budowy tunelu.
Bardzo dobrze że napęd gdzie - silnik diesla będzie napędzał prądnice a ta silniki elektryczne. To wypadnie wiele taniej w eksploatacji, polepszą kształt kadłuba i będzie lepiej pracował w lodach, to dobre rozwiązanie problemu.
czy ktos do konca przemyslal wymiane tych silnikow w naszych waronkach wystarczy grubsza tz kasza wzimie
A płyty gipsowo azbestowe w części załogowo- pasażerskiej zostają :))))))
Dobre diesle zamieniają na jakieś słabe wiosła.
Bardzo dobrze ze remontuja te promy beda nam sluzyc kolejne 30 lat:)
dlaczego nie nasza stocznia?
jeszcze niech zrobią remont kibelka bo strach tam wchodzić
Teraz to jak bedzie mroz to juz nie 6 godzin a 12 bedziemy sie przeprawiac.