ZARAZ ZARAZ, KTO ODPOWIADA ZA TURYSTÓW I INNYCH GOŚCI, KTÓRZY NIE SĄ TU NA STAŁE ZAMELDOWANI? MOŻE SZUKAĆ W WYM KIERUNKU CO? KTOŚ ROBI Z TEJ MIEŚCINY KURORT I SPRASZA TU GOŚCI TAK?

Młodym żebrzącym nigdy nie daję pieniędzy, jeśli ktoś schorowany poprosi mnie o bułkę idę bez namysłu kupić pieczywo a i czasem coś na kanapkę, albo 1 litr mleka, koszt to ok 5 zł, a wiem i mam taką nadzieję że choć w ten dzień ta osoba głodna nie będzie. Możemy pomagać to nie jest wielki koszt i wysiłek, ale nie wręczajmy pieniędzy.

Gość • Niedziela [30.09.2012, 20:16] • [IP: 80.245.178.**] nie jest, za to jest to wykroczenie: Art. 58. §1. Kto, mając środki egzystencji lub będąc zdolny do pracy, żebrze w miejscu publicznym, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1.500 złotych albo karze nagany. §2. Kto żebrze w miejscu publicznym w sposób natarczywy lub oszukańczy, podlega karze aresztu albo ograniczenia wolności. --- Znając (bo ktoś powiedział - ogólna znajomość społeczeństwa na każdy temat), jak działają fundacje, wierzysz, że tu dając kasę bezpośrednio takim żebrzącym więcej niż 25% zostanie wykorzystanie na życie i wyjście z ubóstwa, a nie na przyjemności, jakim jest np. zalanie pały? Prawdziwie biedny pracuje, choć jako zbieracz, pożycza, korzysta choć mu wstyd z pomocy organizacji, ich sytuacja zmusza, to nie jest wyborem - inni to lenie i naciągacze.

= OPODATKOWAĆ =

Zebranie osób dosyć młodych to jest sposób na życie.To jest wegetacja na ich zyczenie.Dawanie pieniędzy takim chwastom, jest chore.Niech się zmuszą do życia codziennego-które nie jest łatwe-i szukają pracy.Jasne !Po latach takiego, taniego życia, nikt ich nie chce.Bo degenerują się na własne życzenie.To są łatwe pieniądze.Żyją chwilą.Za komuny takich meneli, unikających pracy prześladowali.ATeraz debile ich wspierają.

Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin

20:45 a jak nie było gimnazjów to tez im się nie wydawało gupot nie gadaj.

do pracy rodacy

dzięki naszym gimnazjom będzie więcej młodzieży żebrzącej kończą gimnazjum i czują sie tak dorośli że dalsza nauka jest im do niczego nie potrzebna myślą że świat zwojują a tu nagle dorastają naprawdę i rzeczywistość a na piwko i fajeczki trzeba mieć a niem z kąd

A co ma zrobić taki człowiek? Czekać aż gówniarz Tusk zorganizuje jej miejsce pracy? Czy może nasz śmieszny prezydent, łapówkarz? Mało śmieszne, że ludzie są zmuszani do takich upokorzeń by mieć co zjeść.

to nie jest przestępstwo ale takimi sprawami zajmuje sie pomoc społeczna Panie.

Ubiór nie jest żebraczy.

„Włóczyłem się nikomu nie wadząc, aż tu nagle on się zjawia i mnie uzdrawia. Byłem dobrze zarabiającym trędowatym, a stałem się bankrutem bez środków do życia.”

Straż Miejska przyjechała i nie mogli jej nic zrobić. Nie wiedziałem do tej POry że żebractwo jest przestępstwem. A co ma zrobić taka osoba jak nie ma pieniędzy ? Ja osobiście bardzo współczuję tym wszystkim ludziom których sytuacja zyciowa zmusiła do takiego sposobu zarobkowania i jak mam to daję. A jak działają te wszystkie organizacje to dobrze wiemy. Kiedyś jak mi powiedział znajomy ze ktoś założył fundację i 75% było dla założyciela, a na cel który zbierał poszło 25% to się przezegnałem, wolę dać do ręki wiem ze nikt nie ukradnie.

Tylko debil by jej dał pieniądze. Siedzi d**ą na markowym plecaczku, a co chwila jakiś markowy napój.

ona latem zebra u nas jesienią a nawet zima można ja spotkać w szczecinie.