Zdaniem zleceniodawcy, wyprodukowane elementy to fuszerka: wykonane źle i nie w terminie. Tymczasem prezes stoczni, Lesław Hnat tłumaczy, że cały czas trwają negocjacje.
- Kontrakt był realizowany na przełomie marca i kwietnia. Wtedy nie udało nam się skończyć prac nad tą konstrukcją. Przez cały rok prowadziliśmy rozmowy, ale jeszcze ich nie zakończyliśmy. Stąd niezapłacone należności - wyjaśnia Hnat.
Stanisław Kubera z Wolnego Związku Zawodowego Pracowników Gospodarki Morskiej uważa natomiast, że zły wynik to efekt złego zarządzania zakładem. - Nie ma statków i produkcji. Atmosfera jest wilcza - przyznaje Kubera.
Podobnego zdania jest Dariusz Sarnowski z NSZZ "Solidarność". - Do tej pory współpraca z Norwegami układała się dobrze - zauważa Sarnowski.
Lesław Hnat twierdzi, że sytuacja stoczni jest trudna, ale stabilna. Dodaje też, że planowane połączenie z Gryfią ze Szczecina pozwoli na uniknięcie tego typu przypadków, gdy jedna niezapłacona faktura powoduje milionowe straty.
Nowa szczecińsko-świnoujska stocznia remontowa ma powstać na początku przyszłego roku.
Nierobom i szumowinom tylko zwiazki w glowie, szumowiny jedne. Pozostalosci po czerwonych zwiazkach nie garna sie do pracy, o nie.
z takimi ludzmi nic nie zrobimy w sprawach morskiej komentatorzy sa tedencyjni i samolubni ale i wredni
Do - Pol Paranoja - socjalizm (komuna) padła 20 lat temu pod pretekstem walki z komuną rozwalono co państwowe...więc gdzie ta komuna ? Czy to tylko wyzwisko ?
Tak kadry zarządzającej jest wiecej niż pracowników ale tak w komunie jest i tego nikt nie zmieni , A w Szczecinie w takim bałaganie to i stocznia Gryfia się ślizgała kosztem budrzetu bo nie wiedzieli ze to jest prywatna bo był taki bajzel i płacili wszystkim pensje z budrzetu.
po co łaczyc ja z gryfia ktora upada?!! jak nasza msr ma się nieźle!
Niby nie połączeni a Hnat już się wypowiada za MSR ;/
czy to ta stocznia co na jednego pracownika przypada brygadzista, majster, mistrz, zastępca kierownika, kierownik
Czy nie wiecie że panuje prawo rosołu. ..jak by nie mieszać szumowiny zawsze na górze... a niestety znani jesteśmy z pazerności, sprzedajności i podatności na manipulację. Bolkowy system gdzie twórca tego buja się na Florydzie w otoczeniu girlasek, sytuacja w której znalazła się Polska to wypadkowa tego postępowania. Teraz płacz nad rozlanym mlekiem.
gruby material wam sie udal
Związkowiec Kubera czy to ten sam co kiedyś był przewodniczącym komunistycznej młodzieżówki ZSMP.
Norwegowie nie chcą zapłacic za badziewie, to skandal. Polski zleceniodawca by odebrał nawet spartolony samolot lub autostrade..
Nowy prezes to koń trojański !
Jak by byli zgrani, to nie dochodziło by do takich incydentów.
-ciekawe czy Norwedzy przesla te komponenty spowrotem jezeli sa zle...to im nie potrzebne nieprawda ?
..eh a ludzie to zwykłe wilki wbijają Panu Prezesowi szpilki!!...to mówiłem ja Jarząbek Wacław trener II-klasy. A tak na prawdę panowie to wielka obłuda i skandal ! na wigilii pracowniczej, którą zorganizował nowy zarząd to na krok związki zawodowe nie odstępowały Pana Prezesa na krok, nie dopuszczały nikogo ciągle poklepując po ramieniu i się przymilając. Zaznaczam że wcześniej przed wigilią związki rozsiały ferment że kto tam pójdzie to będzie zdrajca i że będą obserwatorzy wpisywać na listę. i co ? i dupa ; wszystko było po to aby nikt nie widział przymilania - ta cała propaganda buców i krzykaczy jest tylko po to by wzniecać domysły, plotki i panikę kompletnie niczym nie potwierdzoną. Żal mi was...
TO TAK JAK MINISTROWIE NASZEGO RZĄDU SĄ NIE POLAKAMI WROGOWIE NASZEGO KRAJU WSZYSTKO CO JESZCZE FUNKCJONUJE NISZCZĄ Z BANKOWĄ PREMEDYTACJĄ.BRAWO PO PO PO PO ŁOBUZY ZDRAJCY LUDZI PRACY.MY JESZCZE POLACY NIE JESTESMY ZNIEWOLENI
Fuszerke odwalaja ? Moze zostalo malo doswiadczonych pracownikow. bardzo duzo fachowcow-stoczniowcow odeszlo za lepsza placa lub zostalo w rozny sposob pozwalnianych.Czesto w sposob niegodziwy i niezasluzenie po wielu latach pracy. .Ot moze byli ambitni i walczyli o swoje racje, przez co sie narazili poseudo -fachowcom z produkcji i niektorym zadufanym gryzipiorkom -decydentom. Sila Morskiej Stoczni Remontowej byla w jej doswiadczonej zalodze produkcyjnej i remoncie obiektow plywajacych !. Na spolkach wyzywi sie tylko" ELYTA" ", jednak firmy sie nie uratuje.Suma sumarum wszyscy pojda z tobolkami szukac chleba.
"Nowa szczecińsko-świnoujska stocznia remontowa ma powstać na początku przyszłego roku.", to jeszcze nie połączona na SZCZĘŚCIE stocznia z ZSowcami, a ciołki niedorobione rządzące teraz w MSR S.A Ście dążą do prywatki i ściągnąć swoich ciećmoli, a tutejszych wygnać jak przystało więc jedyne rozwiązanie - wypieprzyć w powietrze ale w chwili godzin urzędowania umysłowych dyrektorków prezesików itp. ich budynku włącznie z nimi i problem znika rzecz jasna !" Hnat- cel ! pal! jeden gnat " tyle wystarczy na niego.
i bedzie jak w tej piosence... czyli zegnaj stocznio za rok... :) odkad tn pseudoprezes bez wyksztalcenia rządzi stocznia same problemy kiedysna temat stoczni nic niepisano a odkad jest hnat cochwila jakies problemy moze niech tusek zacznie rzadzic nasza stocznia :)
Musieli tak zrobić by wymusić połączenie obu stoczni. To jeden wielki przekręt sterowany przez zorganizowaną grupę przestępczą pod kierownictwem polityka miłości, Tuska.
Polska to dziwny kraj...za spartolony projekt i taką niebotyczną stratę dostać awans?? Osobliwe...takie rzeczy (nie)tylko w MSR
Gość Czwartek [14.03.2013, 14:57:18] [IP: 80.245.190.**] - Jak dziada wypuścisz ze zbiornika, to *.
14.03.2013, 13:58:55] • [IP: 193.200.150.***] Przepraszam Cię bardzo! A co to na Filipinach to taki Hnat (czy gnat)już nic nie spieprzy?Tam to dopiero tacy partacze mieli by co rozwalać! My już nie jesteśmy 100 lat za murzynami, my już jesteśmy 100 lat przed gorylami...
nie ma co się dziwic, ze fuszerkę odwalili, jak większosc tych stoczniowców przychodzi do pracy na ciągłym kacu i są mało wydajni, powinni pogonic tych obiboków.
"Trwają negocjacje" - znaczy stoczniowcy błagają Norwegów, by ci tę fuszerę jednak wzięli? A co jakby się nie spóźniać i robić porządnie? Wiem, nie da się...