Ja w naszej stolicy od 22 lat posilałem się z darmowego garnka, ale kiedy znalazła się kasa to lecialem do każdej roboty, podkreślam ZNALAZŁA SIĘ KASA, bo co sobie mogłem kupić do jedzenia to mi smakowało i było porzywne (bo zupki darmowe, są mało energetyczne) wiec jak pojadłem to mogłem i zapracować nawet na szchaboszczaka od święta, ale wlaśnie znowu po paru tygodniach okazywało się że nie ma dla mnie pieniążków za jakąś partaninę (na czarno oczywiście) więc wracałem do darmowych jadłodajni gdzie to czekał na mnie gorący posiłek, bez kalorii, nawe rano wydawano śniadanie i tak klepałem biedę, aż mnie za dług za czynsz wyexmitowano na bruk, ale ja" szemrana dusza" się nie dam i znowu, jak się dorwałem do roboty to aż w pracoholizm popadłem, trzeba mi było się zatrzymać, bo praca i spanie u pracodawcy mnie zbyt przygnębiało, zacząłem więc popijać no i w wyniku alkoholizmu? znowu na ulicy zawitałem ale zaraz się ogarnąlem i do Caritasu się zgłosiłem i tak w koło macieju, na lasce darmowych zup żyję, dzięki.

gosciu szuka taniej promocji a tak naprawde jest tylko kretynem ktory truje ludzi :)

raz na tydzień miseczka zupy , ale się wysilili. ci biedni ludzie głodują cały tydzień.

Stretworker, tych meneli do roboty zagoń a nie ich dokarmiasz, sam też weź się za uczciwą prace.

TO MOZE KARMICIE TE ZAWSZAWIONE, BRUDASY Z BARAKOW KTORZY DO ROBOTY NIE WEZMA SIE CHOCBY PAPIERKI ZBIERAC NA ULICY TO JUZ NIEJEST CIEZKA PRACA, ALE CI WSZYSCY ZA ZUPKA WOLA DARMOWKE POCO SIE MECZYC WSTAWAC NA CZAS, JAK MOZNA ZYC NA LUZIE I JESZCZE Z MOPR MOZNA GROSZ DOSTAC.

To teraz jeszcze zafundujmy tym menelom renty tygodniowe i na pewno zjadą się wszyscy z całej polski. No i pamiętajmy o zakwaterowaniu, i nie w ośrodku dla bezdomnych bo tam nie wolno spożywać.

Ci wspaniali goscie z Norwegii dostaja bardzo ladne pieniadze na takie iventy, a rzuca drobnymi, karza siebie reklamowac, wracaja do norwegii i chwala sie ile to zrobili...

to nie sa bezdomni tylko alkoholicy!! ale haslo ze 'posilek dla bezdomnych' lepiej medialnie brzmi i latwiej jest sie wypromowac... Świnoujście nie ma problemu z bezdomnymi ale z menelstwem w czystej postaci, a swoja droga wie ktos ile zarabia w naszym miescie streetwalker?

Ciekawe, jedna zupka na tydzień. Toż to dopiero oszczędne życie! Jednak zakłamania nie brakuje, zamiast zlecić wydawanie zupek osobom do tego najbardziej odpowiednim, to sami się lansują. Powinni jeszcze zamówić reportaż w telewizji polskiej z wyświetleniem w tzw. prime-time.

Na DASzynskiego

Jak można tanio się wypromować. Zupy i ciasteczek dla głodnych dzieci to się nie zaniesie bo tego media nie zauważą. To nie są bezdomni to nieroby i pasożyty.

pieniadze szczęscia nie dają, pamiętajcie o tym, do serca przytul psa :) szczególnie podczas meczu :)

no slusznie, kolejna skorzana kurtka do kolekcji bo czarna juz jest :)

Nie zazdroście im.

Temu panu w brązowym kapeluszu i brązowej skórze to się podniosła stopa życiowa a dla bezdomnych czarna polewka o przepraszam brązowa...

Ludzie...i ich ludzkie podejście...dziękuję...ta powierzchowność jest nie ludzka

Brawo, brawo i jeszcze raz brawo dla fundatorow.

.. . , bo zupa była za słona.. .

Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin

Szacun dla tych 3-ga co pomagają, ale większość z tych bezdomnych to pijaczki co na picie mają codziennie ale na jedzenie juz nie...

A gdzie te pasożyty były gdy chodniki w mieście trzeba było odśnieżać? SANEPID powinien sprawdzić tych od dokarmiania czy oni się do tego nadają. I w jakich warunkach pichcono te potrawy. A o głodnych dzieciach trwa zmowa milczenia, tych od" polityki miłości" i gości z Norwegii. O co naprawdę chodzi z dokarmianiem tych nierobów? Bo nie jest tajemnicą że ten pracownik uliczny należy do sekty.

najpierw wędka a puzniej ryba

Z tym księdzem to chodziło mi o obsługę bezdomnych... :D

Tam to księża powinni stać a nie jacyś ludzie!

Noo to w następny piątek po szmaty do najdroższego sklepu i można iść na fasolową!