Dlatego związkowcy wspólnej reprezentacji Związków Zawodowych przy MSR nie zgadzają się na propozycje resortu. W ostatnich tygodniach sprawa ucichła ale tylko pozornie.
Sobota, 26 lipca 2025r.
•
Dziś imieniny:
Anny, Mirosławy, Grażyny.
- Nafta i gaz pod Międzyzdrojami. Odkrycie sprzed 50 lat, które trzymano w tajemnicy
- Chwile grozy na Wojska Polskiego
- Samochód staranował drzewo, znaki, hydrant i zatrzymał się na krzakach
- Kolizja i dramatyczne sceny po ucieczce kierowcy. Interweniowały służby
- Koń upadł na ulicy Słowackiego. Weterynarz: kilka dni odpoczynku
- Kolizja trzech samochodów na Armii Krajowej
- Upał wybrzuszył promenadę w Świnoujściu? Dziwne zjawisko zaniepokoiło spacerowiczów
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » Stoczniowcy apelują do Premiera
Tak chcieliście w roku 80 (nie ma wolności bez Solidarności) to tak macie - macie wolność i Solidarność więc o co ten płacz.Zamiast do Tuska piszcie do Wałęsy na Florydę on was jako stoczniowiec zrozumie i pomoże.
A po co konkurencja dla niemieckich stoczni w Stralsundzie, Rostoku czy Wolgaście. Jak MSR i Gryfia upadnie to chociaż niemieckie stocznie przetrwają, a w Uni Europejskiej tak jest że mocniejszy pożera rynek slabszego. PS Inną rzeczą jest fakt, że w stosuunku do niemcow mamy lepsze warunki do rozwoju, tanią silę roboczą, fachowców którzy pracuja za granicami i są sprawdzeni, doświadczenie w budowie konstrukcji typu off-shore i kontakty z gigantami w tej branży. Natomiast niemcy wschodnie mają deficyt wśród zawodów stoczniowych, wysokie zarobki, droższy materiał i droższe usługi, a jednak" radzą sobie doskonale" przy pomocy państwa. U nas państwo tylko przeszkadza a właściwie rząd fanatyków neoliberalizmu wierzący w" niewidzialną rękę rynku", i spelniajacy określone rzadania Brukseli, psucia gospodarki kraju. Już ci specjaliści z PO pokazali jak likwiduje się 10-cio krotnie większą stocznie, Stocznię Szczecińską, w której kiedyś mialem praktyki studenckie i był ten zakład największym eksporterem w Polsce
Nie wierzę, żeby tusek choć nawet spojrzał na ten Apel. Powinniście hnata wrzucić do mazutu.
na dole strony jest załącznik
Związkowcy się boją o własne koryto. Nie obchodzi ich, że taka mała stocznia nie ma szans przetrwać.
Bo tak już jest jak się wybrało w kraju POmyłkę... By Polakś żyło się gorzej :(
Związki zawodowe to przeżytek PRL, bazują na zachłanności i byciu przy korycie ich władz członkowskich. Nie mając nawet bladego pojęcia o marketingu i zarządzaniu. Ci ludzie boją się tego, że skończy się" układ" z którego do tej pory czerpali korzyści i znajomości... ZLIKWDIOWAĆ i ZAORAĆ!
widać wyraźnie...
z biura tych darmozjadow pozwalniac.
Panowie związkowcy -do pracy boicie się ze koryto wam odjeżdża. Czy weźmiecie odpowiedzialność jak na skutek waszego działania stocznia upadnie.Nie będziecie znowu gadać że to nie wasza wina.Dbajcie o sprawy pracownicze od tego jesteście. Zarządzanie zostawcie innym nie macie przecież żadnych ku temu kwalifikacji
Nie widać co tam jest napisane.