Zdaniem naszego Czytelnika, dzieci bawiące się w fontannie i biegające całe mokre między ławkami przeszkadzają wyłącznie właścicielom restauracji. Jego zdaniem, żadna z wypoczywających na ławkach osób, nigdy nie zwraca na to uwagi. Wszystkim nie pasuje natomiast widok bezdomnych, którzy rozkładają się na ławkach i leżankach. Często wyciągają też przeróżne trunki i robią sobie piknik.
Z dziećmi problemu nie będzie w Parku na Chopina. Tam tylko od czasu do czasu, w tym ponurym miejscu, pojawi się PIES Z KULAWĄ NOGĄ, by załatwić swoje potrzeby. Może i MENEL poszuka swego CIENIA, jak wygonią go z Placu Wolności, w letni, upalny dzień.
Własnie dlaczego na nowym Placu Zabaw, nie zaprojektowali fontanny dla dzieci co?? Może mi ktoś powie ?? Przecież wszystko dla dzieci ma być.
Świnouiscianie pamietajcie to nasze miasto i nasze dzieci. I nie obrażajcie ich bo bardzo nietaktowne wrecz ochydne na dzieci nieswoje pisać bachory. a co wy im jesc dajecie czy co??!!... Pewno Świnoujście pamięta o dzieciach, ale czy rodzice tych dzieci, pamiętają co piszą na resztę społeczeństwa ? Ja mam nie wiele więcej lat od tych rodziców dzieci - a zostałem starym dziadem. moherowym beretem, i spacerować to mogę tylko po alejkach cmentarza ha ha.Tak obrońcy dzieci, wysyłają wszystkich nie zależenie od wieku, na cmentarz., Ogarnijcie się, dostaliście bzika na punkcie dzieci - a reszta społeczeństwa to dno i bąbelki -chyba Wy razem z nimi. Bo dla dzieci to są Place zabaw, Parki, Przedszkola. Boiska, Podwórka przydomowe. A jak chcą się kąpać mają morze, baseny.No tu nie pójdą bo mamuśka dupy nie ruszy by ich dozorować, by się nie potopiły. BO morze to żywioł ! Nie mówię o malutkich dzieciach co są z rodzicami, o młodzieży samopas by jasne było!
Pewnie. niech się dzieci bawią, ale, że mieście likwiduje się place zabaw dla dzieci, to czystej wody kłamstwo. Sam widzę, że za niezła kasiorę buduje się taki plac min. przy ul. Chopina i przy ul. Malczewskiego
Dla dzieciaków TAK. ... dla meneli stanowcze NIE. Nikt nie musi chodzić w rzeczach od Armaniego ale niech będzie czysty i nieśmierdzący.
Gość • Piątek [14.06.2013, 14:53:32] • [IP: 92.42.113.**] cyt.cyt.:"Kto normalny kapie się w ubraniu."," ...dziewczynki przyszły kąpać się w strojach kąpielowych." Bardzo Cię przepraszam ale strój kąpielowy też jest częścią ubrania! Zaprzeczasz sam swoim słowom. Dzieci w fontannie?Sam bym poszedł pod taką fontannę w upalny dzień i w UBRANIU. Co do Gość • Piątek [14.06.2013, 13:54:56] • [IP: 37.47.91.**] to zaproponuj to też Gościowi, któremu przeszkadza sygnał karetki w mieście.(...ale zgadzam się z Tobą)
chyba fontanny i ławeczki zrobili tez pod Niemców, bo po co Polakom? po co dzieciom? . ...
Kuźwa jak mi dzieckoprzyjdzie i powie, że go policjant przegonił z placu... to poproszę małego i pokazał który to taki mądry... to się zdziwi jak mu wyjaśnie kto ma racje...
Wszyscy onegdaj pływający marynarze Matki" ODRY" nieraz nie dwa widywali w portach takich jak Montevideo czy Vancouver bawiące się dzieci a nawet całe rodziny z pieskami w fontannach w centrum miast. Im więcej wylano szamponu do wody tym większa była zabawa, tym więcej było hałasu i radosnych okrzyków. W Polsce na każdym trawniku wbijano tabliczkę z napisem" Szanuj zieleń", " Nie deptać", a w Montevideo całe rodziny odpoczywały na trawnikach, jedząc, pijąc czy kochając się. Nikomu to nie przeszkadzało, gdyż w tamtych portach (państwach) fontanny czy trawniki buduje się z myślą o ludziach o ich wypoczynku a nie traktuje się jak skansen, który można oglądać jedynie przez szybę. Świnoujścianie, Wy jako Obywatele Świata w większości pracujący za granicą, Wy którym dzięki Matce" Odrze" pierwszym pokazano" zgniły zachód" przestańcie pisać takie bzdury, a" Straż Miejską" trzymajcie z dala od fontanny i trawników.
nie tak dawno bylo zdjecie niemca rospartego na lawce a sama nazwa wskazuje plac wolnosci i skont wiecie ze niemiec nie jest kloszardem i co co wolno wojewodzie
Na cmentarzu na Szopena będzie im wygodniej, więcej cienia, jeśli tylko nie powycinają wszystkich drzew i po bełta blisko na róg.
Siadajcie sobie na tych ławeczkach, wcześniej czy pózniej złapiecie wszy albo inne mendy !
Mam już 70 lat i widok biegających i kąpiących się dzieci to coś cudownego. Aż nie do wiary że ten plac tak się przyjął choć malkontentów też jest sporo i nic ich nie zadowoli bo taki mają charakter. A co do straży miejskiej to ręce opadają, " nura" nie zaczepi bo to kłopot, napakowanego łysola parkującego na konstytucji 3-go maja obok kantora omija z daleka bo się boi ale do jakiegoś dziadka przyczepią się za byle co. I w ten sposób robią wyniki.
proponuje na początku zatrudnić stróża do pilnowania porządku, niech mieszkancy przyzwyczaja się do czegos nowego
każdy był oczywiście dzieckiem ale na placu to nie dzieci tylko" bachory " na rolkach, rowerach jezdza po fontannie, kłada się na nie, przecież zaraz będzie wszystko popsute, połamane
Dzieci Wam przeszkadzają? To zobaczymy jak się skończy młodzieżowa zabawa wśurskich DJ-jów!! pijacka muza zagłuszy najgłośniejsze chrapanie w najdalszym zakątku miasta !!
Ja nie mam nic przeciwko bawiącym się dziieciom w fontannie zwłaszcza w upalne dni gdy jest gorąco fajnie to wygląda jak te małe brzdące moczą sobie stópki :) co do kloszardów odraża mnie ich widok swoją drogą mają tupet skoro chcą egzystować między ludzmi powinni miec szacunek dla ludzi dookolai chociaz jakos wyglądac nim pokaza sie publicznie lecz problem w tym ze oni sami siebie nie szanuja co dopiero nas
Dwa dni temu, koło kościoła, Polo, ławka, szlak gdzie ciągna Niemcy a na wspomnianej ławce Polak do połowy rozebrany, spodnie na udach, gacie, takie majtusy, oczywiście ławka zajęta, cała.Zresztą inne też zajęte przez Polaków z tego samego zrzeszenia.Trzymali się razem bo nawzajem pomagali sobie, choćby w ciągłym podciąganiu opadających spodni i wygodnym układaniu członków ciała, które tego dnia było delikatnie pielęgnowane przez promienie słońca.Straży Miejskiej nie było, ja wiem, mieli interwencję w innej części miasta.
I słusznie. Trzeba dusić chamstwo w zarodku. Zanim dorośnie.
kazdy z was był dzieckiem, my dorosli musimy dbac o to by dzieci miały sie gdzie wyszalec jak narazie nasze miasto dba o to zeby turysci mnieli gdzie spacerowac, mysle ze ta fonntanna zrobiona jest z mysla o dzieciach bo jak nie to zapomnieli gdzies na stałe łancuchy doczepic zebysmy mogli przypiac dzieci gdy bedziemy lezec na tych cudnych ławkach. Świnouiscianie pamietajcie to nasze miasto i nasze dzieci. I nie obrażajcie ich bo bardzo nietaktowne wrecz ochydne na dzieci nieswoje pisac bachory. a co wy im jesc dajecie czy co??!!
Rodzice siedzą przed kompem i usprawiedliwiają dzieci.Jakie one są biedne nie maja gdzie się bawić, dając przyzwolenie na takie zachowanie.Kto normalny kapie się w ubraniu.Wczoraj to nawet widziałem, ze co niektóre 10-14 letnie dziewczynki przyszły kąpać się w strojach kąpielowych.Rozumiem pomoczyć nogi, ręce.Przecież to fontanna, a nie basen.
komu przeszkadzają dzieci zajmijcie sie tymi menelami co choroby i wszy roznoszą żeby sie na ławkaCH NIE WYKŁADALI!!
Meneli na wydmy, niech tam trunkują !
Kladka jest OK! na wieczornym spacerze mozna sie z niej wysikac!
jak zwykle i codzień--kazda nieprawidłowa rzecza która dzieje sie w mieście--obarcza sie przedewszystkim straż miejską-- i słusznie - i znowu ;ich; niema jak potrzeba-czy oni wogle istnieją- czy ma ktoś nadzór nad tą instytucja-- takie interwencje chyba są ich obowiązkiem--rado miasta P.prezydencie--czy nastanie dzień kiedy mieszkańcy miasta zauważą ich opertywność-- ----- a pensja z budżetu miasta leci--brawo-- tez bym tak chciał-i mysle żę nie ja jeden w tym mieście