- Siedziałem w tym czasie w ogródku restauracji "Boss", gdy usłyszałem przeraźliwe krzyki "Pomocy!" - opowiada pan Krzysztof. - Zerwałem się z krzesła i podbiegłem do nabrzeża.
Okazało się, że w wodzie, pomiędzy nabrzeżem a cumującym statkiem wycieczkowym "Chateaubriand", znajduje się kobieta z małym dzieckiem.
Niespełna 5-letnia dziewczynka wpadła chwilę wcześniej do wody, a matka usiłowała jej pomóc. Obie zaczęły tonąć.
- Nie namyślałem się ani chwili – relacjonuje pan Krzysztof. - Było bardzo ciężko wejść do wody, odbiłem się od opon i wskoczyłem. Pierwszy raz widziałem takie przerażenie w oczach dziecka.
Była to bardzo ryzykowna akcja, zagrażająca również życiu "ratownika". Między statkiem a nabrzeżem jest bardzo wąska szczelina, która ma około pół metra szerokości.
Mężczyzna w wodzie złapał matkę z dzieckiem i podciągnął je do góry. Pomogli przechodnie. Po kilku chwilach obydwie były bezpieczne na nabrzeżu.
Na miejsce przyjechała policja i pogotowie. Matkę z dzieckiem zabrano karetką do szpitala.
- Nie zapomnę tego do końca życia. Jeszcze dzisiaj się trzęsę na samą myśl o tym wydarzeniu – mówi poruszony pan Krzysztof.
Jak się okazało, uratowana kobieta i dziecko przyjechały do Świnoujścia na wakacje z Ińska.
- Matka dziecka była trzeźwa - informuje rzecznik KMP asp. Beata Olszewska.
albo kola ratunkowe co 100 m. tak jak jest w szczecine
Jaki sympatyczny fajny chłopak. Gratuluje rodzicom za to że wspaniale wychowali swoje dziecko. Naprawdę wraca mi wiara w ludzi. To miasto ma wspaniałych obywateli.
No Ostry, teraz to urosłeś w moich oczach! Postawa godna prawdziwego męszczyzny. Tak trzymaj!
BOHATER!!
Do konca zycia matka tego dziecka powinna byc wdzieczna za to zo Krzysztof zrobil i przynajmniej postawic mu wielki Puchar jak Ligii Mistrzow dobrego browara
POPIERAM WNIOSEK PANA, KTÓRY SUGERUJE ŻE POWINNY BYĆ BOSAKI ITP, W RAZIE POTRZEBY... (OBY TAKICH WIĘCEJ NIE BYWAŁO)
Coedziennie ide tym wybrzezem z 2 letnim Synkiem i sie zastanawialem kiedy jakies dziecko wpadnie w koncu do kanału przez bezmyslnosc rodziców, setki razy widzialem dzieci ryzykownie biegajace tuz przy nabrzezu.Matko i Ojcze daliscie dziecku zycie wiec pilnujcie jak oka w glowie swych pociech.Panie Krzysztofie wielki szacunek!!
WIELKIE GRATULACJE I PODZIĘKOWANIA ZA ODWAGĘ. A DLA BEZTROSKICH MAM NA PRZESTROGĘ !!
Super postawa. Chyba po raz pierwszy są same pozywywne komentarze, bo innych być nie może. Gratulacje chłopaku !!
do 13.01 ty piłbys wodę czy piwo to i tak taki burak by nie ratował A Pan Krzysztow to bohater
GRATULACJE ZA ODWAGĘ I DOBRE SERCE :)
brawo chłopie. pozdrowienia z Łubowa
Super Brawo!!
Brawo, Wielki Szacunek
Mój wniosek jest taki: na nabrzeżu powinny być wszędzie dostępne bosaki, żeby móc podać tonącemu z nabrzeża!!
Prawdziwy bohater, brawo!!
Wspaniała postawa, gratulacje za odwagę.Przykład ogromnej nieodpowiedzialności opieki nad dzieckiem.
Jesteś wspaniały Krzysztofie !! Od mnie masz tytuł: Krzysztof Świnoujski I.
powinien dostac medal i nagrode od miasta
Szacunek dla pana !!
powinien dostac odznaczenie od prezydenta miasta za obywatelska postawe brawo!!
Widac że to skromny i porządny Człowiek wielki szacunek dla Pana. w SWINOUJSCIU mało jest takich bochaterów
piekna akcja - brawo !!
brawo chlopie tak trzymaj :P
co to za bohater pił piwo a potem skacze do wody ukarać