Nowa ustawa przedszkolna wprowadza od 1 września tzw. "przedszkola za złotówkę", czyli opłatę jednego złotego za każdą rozpoczętą godzinę zajęć po bezpłatnych pięciu godzinach nauczania. Równocześnie w najbliższych latach spodziewana wysokość dotacji dla przedszkoli ( według danych z magistratu, będzie to około 1300 złotych rocznie na przedszkolaka) nie będzie wystarczająca – uważa prezydencki rzecznik.
-W tym roku dotacja nie będzie dotyczyła chociażby 6-latków - mówi Robert Karelus, prezydencki rzecznik. - Jesteśmy pełni obaw, że wychowanie przedszkolne spocznie praktycznie wyłącznie na barkach walczących z kryzysem samorządów. Dochodzi do tego również sprawa zajęć dodatkowych. Dotychczas większość z nich , takie jak taniec towarzyski, rytmika, języki obce, zajęcia z inscenizacji teatralnej, taekwondo opłacane były przez rodziców i to oni decydowali w jakich grupach zainteresowań uczestniczyć będą ich dzieci. Był to dodatkowy koszt średnio 20 złotych miesięcznie.
Dziś ustawa zabrania pobierania od rodziców opłat za zajęcia dodatkowe. Czy to oznacza, że maluchy będą się słabiej rozwijać?
- Nie chcemy, aby wychowanie przedszkolne było tylko biernym pobytem dziecka w placówce – mówi prezydencki rzecznik - dlatego już obecnie przygotowujemy się do tego, aby takie dodatkowe zajęcia dydaktyczno-wychowawcze realizować. Część z nich, takie jak rytmika, zajęcia teatralne, plastyczne mogą być prowadzone przez naszą, doskonale przygotowaną pod względem merytorycznym i praktycznym kadrę pedagogiczną. Natomiast będzie istniał chociażby problem z tak modnymi językami obcymi. Dziś staramy się go rozwiązać.
W tym roku szkolnym planowany budżet przedszkoli to kwota 7,9 mln zł, w tym środki pochodzące z miasta to około 7 milionów złotych.W przeciągu ostatnich trzech lat w przedszkolach przybyło około 200 nowych miejsc.
tu w tym mieście to sama patologia, bogaci i znajomki maja tylko przywileje, walić to śmiecoujcje
Zajęcia i tak odbywały się popołudniami, więc nie wiem czy to jest obejście problemu i czy faktycznie będą mogły być kontynuowane? Trochę głupio, jak dziecko zaczęło uczyć się np. języka czy tańca itp, a teraz mu się tę możliwość odbiera...
Bardzo dobrze. To co było to patologia. Dzieci bogatszych rodziców miały dodatkowe zajęcia, a biednym było przykro i zazdrościły.
Gość • Piątek [30.08.2013, 23:26:06] • [IP: 62.69.249.**]>>>a posyłałeś/aś tam swoje dziecko czy tylko jaśnie państwu hałasy przeszkadzają? Co mają robić - zakneblować te dzieci czy cały dzień na dwór nie wychodzić? Od 6 lat tam mieszkasz - wiedziałeś, że kupujesz mieszkanie obok przedszkola, było się zastanowić a nie teraz żale wylewać
na warszawskiej i tak i tak nic nie robili do tej pory... dziewczyny z przedszkola puszczaly dzieciaki wolno i se kawke pily nie patrzac na dzieciernie... a tak glosno te bachory wrzeszcza ze wytrzymac sie nie da napewno jakas norma chalasu jest... a tu na 100% przekroczona skoro w domu mam chalas wielkosci 100decybeli mierzone miernikiem do testowania sprzetu... narazie jest sierpien i przedszkole zamkniete to odpoczac mozna ale jak sie wrzesien zacznie to nie wiem czy wytrzymam bo po 6sciu latach takiego chalasu psychika zaczyna siadac
Moja córeczka chodziła na Gdyńską. Warunki lokalowe, żywcem z roku 1975. Bieda aż piszczy. Zbieranie pieniędzy" co łaska" na kredki itp. Ciasno, ponuro na dachu azbest. Jedzenie zimne, bo kuchni brak. Ludzie szczęśliwi bo mają je pod blokiem, ale chyba powinni kierować się dobrem ich dzieci. Nie wszystko co dobre dla rodzica jest równie dobre dla dziecka...
przedszkole nr 10 katastrofa...panie (oczywiscie niekture)tragedia...nigdy nikomu go niepolece
Chcieliśmy tanio, mamy tanio... a teraz z dziećmi do zajęć zasiądziemy my... to nam rząd pokazał gdzie jest nasze miejsce, ale niektórzy się szczycą, że mieli zaszczyt przy tym bublu zasiadać... paranoja. W zeszłym roku ulepszyli ustawę żłobkową, tak że skutki są opłakane, a teraz rozpieprzają przedszkola. Wiejska - czarodziejska. Nic dodać nic ująć.
A CO RODZICE MYŚLĄ, ŻE MY RENCIŚCI I EMERYCI BĘDZIEMY DOKŁADALI DO WASZYCH DZIECI Z NASZYCH PODATKÓW.ZA NASZE DZIECI PŁACILIŚMY W CAŁOŚCI ZA PRZEDSZKOLA
do kazdych zajec z maluchami musi byc specjalista i pedagog w jednym. Przedszkola, skoro sa dofinansowywaane przez panstwo musza spelniac pewne kryteria. Panstwo odpowiada za wychowanie naszych maluchow.Ale przeciez nikt nikomu nie zabrania zapisac dziecko na takie zajecia prywatnie. W czym jest problem ?
Spokojnie dziś na radzie pedagogicznej dyrektorka mówiła, że już wprowadzane są zmiany a zajęcia będą się odbywać popołudniami. I jeszcze jedno drodzy rodzice my Nauczyciele nie dostajemy grosza za zajęcia dodatkowe. Teraz będziemy prowadzić zajęcia np. umuzykalniające zamiast rytmiki i tez nie dostaniemy za to nic. Za wyprawkę płaci rodzic, bo kto niby miałby finansować farby, kleje itp. Czy 50-60zł za cały rok to naprawdę aż tak wielki koszt?
Chwalicie przedszkole nr 10, ja zabrałam swojego 3 letniego synka w środku roku, po incydencie jakie miał miejsce. Któregoś dnia potrzebowałam odebrać malca wcześniej z przedszkola dokładnie po zupce, pod jego salą zastałam leżaczek na korytarzu, a na nim moje dziecko... Wyjaśnieniem pani n-lki było, że mój syn przeszkadzał innym w leżakowaniu... Chol era jasna, w głowie się nie mieści...
Moje dziecko miało zajęcia dodatkowe, ale nigdy przedszkole nie pobierało za nie opłat!! Wpłaty dokonywałam na konto firmy/osoby prowadzącej zajęcia. Przedszkole tylko udostępniało salę.
haha nie zesrajcie sie
Bardzo jestem zadowolona z przedzkola nr 10. Panie bardzo ładnie uczą dzieci. Mój synek dzięki Paniom Oli i Ali szybko nauczył się liczyć i zaczął poznawać literki.Całe przedszkole zadbane a Panie miłe.
A ta poseł i tak to zachwala że przedszkole za 1 zł. PRECZ Z PLATFORMĄ, PRECZ Z OSZUSTAMI
Rozpaczy nie ma. W PM10 i tak prócz rytmiki Pani dyrektor NIC nie organizuje.
o której jutro otwarcie Beton parku ?
To dlaczego dzieci nie mogą się uczyć alfabetu? O czym Wy mówicie rzeczniku? Skoro my nie zapłacimy to nic nie będzie. Straszne jest to, że wszystko trzeba robić prywatnie!
halooo, mam dziecko w 10; za rytmikę płaciłam, za taniec płacę, za niemiecki płacę, za materiały plastyczne płacę, za teatrzyki płacę. czy kadra pracująca ma dostawać więcej za pracę podczas czasu, za który już mają płacone, bo robią zajęcia plastyczne na materiałach, za które rodzice płacą? niektóre panie przedszkolanki robią cuda z dzieciakami, aż miło popatrzeć, a niektóre tylko kawę piją przy stolikach, aż żal jak się dziecko odbiera. za te same pieniądze.
No, no. Niedługo nie będzie się opłacać wysyłać dzieci do publicznych przedszkoli. Rząd świetnie dba o przyszłość państwa...
O kurde.Teraz magistrat ma problem, bo w gminie trzeba dbac o dzieci.To ci pech.Emeryci mniej go kosztuja, no chyba ze posade trzeba dac, to i szmal wtedy musi byc.Pomylenie z poplataniem.
o jakich zajeciach dodatkowych piszecie? moje dziecko chodzi do PM 10 i jakie zjecia dodatkowe ? no chyba ze religia sie do nich zalicza więc prosze niech pan RZecznik banialuków nie wygłasza