Jest to jednostka badawcza przystosowana do płytkich wód 1,7m - pisze nasz Czytelnik. - Zdjęcia zrobiono przy moście karsiborskim od strony Przytoru około godziny 11:40. Może dacie rade dowiedzieć się coś na temat jej pracy na Świnie.
fot. Czytelnik
Nasz Czytelnik, pan Paweł zauważył na Starej Świnie jednostkę badawczą Ludwig Prandtl. Przysłał nam jej zdjęcia. Interesuje go jednak, po co ją w to miejsce sprowadzono.
Jest to jednostka badawcza przystosowana do płytkich wód 1,7m - pisze nasz Czytelnik. - Zdjęcia zrobiono przy moście karsiborskim od strony Przytoru około godziny 11:40. Może dacie rade dowiedzieć się coś na temat jej pracy na Świnie.
fot. Czytelnik
Julia Poświatowska, rzeczniczka prasowa Uniwersytetu Szczecińskiego poinformowała nas, że Ludwig Prandtl wyruszył w rejs badawczy. To wspólny projekt polsko –niemiecki.
- Zasadniczym celem tego projektu jest rekonstrukcja zmienności regionalnych warunków klimatycznych w ciągu ostatnich wieków w południowej części Morza Bałtyckiego - wyjaśnia Julia Poświatowska. -W szczególności ma dotyczyć określenia zmian przeważających kierunków wiatru i porównanie ich z danymi obserwacyjnymi i modelowymi. Takie podejście ma pozwolić na ocenę zależności między modelem długoterminowym a lokalnym warunkami wiatrowymi, co może być wykorzystane do lepszej oceny ewentualnych przyszłych zmian klimatu. Osady strefy brzegowej mają być wykorzystane jako archiwum klimatyczne.
Prace obejmują m.in. analizę geologiczną struktur nadmorskich wydm, osadów plaży i płytkiego podbrzeża. W ubiegłym roku zostały wykonane profilowania georadarowe w Bramie Świny i na Wydmach Łebskich. W badaniach płytkiego podbrzeża, w trakcie październikowego rejsu statku.
fot. Czytelnik
Ludwig Prandtl zostały wykorzystane m.in. echosonda oraz aparatura sejsmoakustyczna czy sonar. Badania będą też prowadzone na Zatoce Pomorskiej oraz Zalewie Szczecińskim.
W rejsie na Zatoce Pomorskiej i Zalewie Szczecińskim, który odbył się 23-29 października, uczestniczył dr Andrzej Osadczuk z Wydziału Nauk o Ziemi US oraz student pierwszego roku studiów doktoranckich - mgr Michał Bugajny.
Stronę niemiecką reprezentuje Institutes für Küstenforschung des Helmholtz-Zentrums Geesthacht oraz Geologisch-Paläontologischen Instituts der Universität Hamburg.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Pan Paweł. .. Ten to jest wścibski !!
Głównym celem tego przedsięwzięcia jest sprawdzenie struktur geologicznych i czy pompowany pod ziemię, w niemieckich elektrowniach dwutlenek węgla, nie będzie się tu wydobywał z ziemi. Po wpompowaniu tego odpadowego gazu pod powierzchnię ziemi ma on szansę wyjść z ziemi w promieniu 100 kilometrów od miejsca składowania. a to, ze ten niemiecki gaz, wcześniej czy później u nas się pojawi to jest pewne na 100%. Tylko jeszcze nie wiadomo w jakich ilościach.
Ciekawe ile tych nowych informacji zatrzymają Niemcy sobie. To na pewno jest sprawdzenie naszych wód pod pretekstem, że my nie mamy takiego sprzętu więc oni" pomogą".
"Gość • Niedziela [10.11.2013, 17:40:07] • [IP: 93.94.190.***] niech zbadają efekt chemtrails (opryski z samolotów) którymi jesteśmy regularnie truci" - ale tym się nie zajmują oceanografowie, tylko psychiatrzy. O ile się orientują to problem jest już pod tym kątem przebadany i nie ma powodów do niepokoju. Wszak na świecie żyją tysiące ludzie wierzący w to, że Ziemia jest płaska, a Elvis żyje. Nie mówiąc o wybuchu w Smoleńsku.
niech zbadają efekt chemtrails (opryski z samolotów) którymi jesteśmy regularnie truci
To nie mogą tak zrobić, żeby nie badać?
zmiany klimatu były i będą, wszystko się zmienia a mądrzy koszą na tym kasę i tyle w temacie
"Gość • Niedziela [10.11.2013, 13:00:51] • [IP: 200.59.10.**] Czy ktoś jeszcze wierzy w te brednie o zmianach klimatu?" - niedouczone tłumoki i inne lemingi posługują się jedynie wiarą i wiadomościami z mediów, naukowcy operują natomiast wyłącznie danymi z pomiarów i tu jest różnica. Możesz sobie wierzyć w co chcesz, ale nie będzie to miało wpływu na to jak jest naprawdę. Tysiące ludzie wierzą, że Ziemia jest płaska, co niczego nie zmienia w kwestii kształtu naszej planety.
Jakieś dawno niekatulane bzdury. Prandl prowadził tu badania od 20-któregoś października i cumował wówczas w samym centrum Świnoujścia (wyb. Władysława IV), badania zakończyły się w ub. tygodniu i statek już odpłynął. W sumie dziwne, że lokalne media nie zainteresowały się tak ciekawym statkiem, cumującym przez kilka tygodni w centrum miasta! Najlepsza informacja jest taka, że to wspólne polsko - niemieckie badania i że w końcu coś nowego dzieje się w dziedzinie badań naszych wód.
Niech przekopią stadion na Flocie, to może znajdą cos, co przeszkadza Flocie wygrywać, a może tam klimat nie taki.Flota znów przegrywa mecz
inwigilacja trwa
Czy ktoś jeszcze wierzy w te brednie o zmianach klimatu?
nalezało zrobić tak jak zrobili Rosjanie i tyle w temacie, a nie zawsze pozwalać się kopac!
jedż do niemiec, polskie dzieła sztuki już tam są...a poważnie, dlaczego mataczą i nie chcą oddać skoro zgłosili się prawni spadkobiercy.bo włascicieli zakatowali albo spalili w Oświęcimiu!
szukają Bursztynowej Komnaty, którą Niemcy zakopali koło starego mostu.
Inwigilacja wywiadowcza i tyle...
zmiany klimatyczne?!?! w zadnym wypadku po co to komu
W efekcie badan wysoki komisarz UE d/s klimatu zabroni Polakom wytwarzac prad i ogrzewac domy weglem.
ciekawski czytelnik. ... żeby rozwiać jego wątpliwości informuję że na obiad będę miał mielone z ziemniakami i buraczki :)
Zamiast robić politykom wodę z mózgu po to by zgodzili się płacić Niemcom za emisję CO2 powinno się na tym" spotkaniu klimatycznym" jutro w Warszawie podjąć uchwałę na temat zatrucia mórz i oceanów (a szczególnie Bałtyku) gazami bojowymi które są wiele bardziej groźne od potrzebnego przyrodzie CO2. Niemcy i Francja powinni też płacić wysokie kary za zatrucie środowiska odpadami radioaktywnymi ze swoich elektrowni atomowych.
Nich ktoś spróbuje wysłać polski statek badawczy na niemieckie wody wewnętrzne.Nie ma szans aby się na to zgodzili.Każdy pretekst jest dobry aby spenetrować sonarami polskie wybrzeże.
widzialem go juz jakies dwa tygodnie temu jak stal przy Wladyslawa IV