W związku z wykolejeniem się pociągu, Przewozy Regionalne wprowadziły zastępczą komunikację autobusową na odcinku Świnoujście - Recław – Świnoujście, z postojem w Międzyzdrojach. Od godz. 11 autobusy komunikacji zastępczej zatrzymują się na wszystkich stacjach i przystankach osobowych: Wolin, Mokrzyca Wielka, Ładzin, Warnowo, Lubiewo, Świnoujście Przytór, Świnoujście Odra. Wcześniej mieszkańcy wspomnianych miejscowości nie mieli szans, by się z nich wydostać, jeśli nie dysponowali własnym autem.
- Co mamy zrobić, gdy tylko pociągiem możemy się dostać z naszych miejscowości do pracy i szkoły w Świnoujściu – pytała nasza Czytelniczka.- PKP nas olała i nie puściła komunikacji zastępczej. Co mamy zrobić? Miesięczny bilet wykupiony, kasa wzięta od nas, ale do pracy nie dojedziemy.
Brak komunikacji zastępczej na niektórych przystankach w godzinach porannych spowodowany był koniecznością zapewnienia sprawnej komunikacji na głównym ciągu komunikacyjnym Świnoujście – Szczecin- informują Przewozy Regionalne.
Kupcie sobie po jakimś Pick Upie Dodge i jeździjcie sobie na skróty przez Woliński Park Narodowy. Co za problem?
COŚ się musiało wykoleić, by nie wykoleić się mógł KTOŚ. I za to Bogu dzięki.
Popieram" teraz ja do Czytelniczki". Co nie zmienia faktu, że merytorycznie czytelniczka ma rację.
ale sie czepiacie kobieta zdenerwowana bo do pracy nie ma jak sie dostac a wiadomo jak to dzisiaj jest z praca a czepiacie sie jak ona to ujęła jakbyśmy na codzień nie używali takiego języka
Sam się nie wykoleił!
To dobrze ze to pociag towarowy a co by było jakby wykoleił sie pociag osobowy
Jasne, ale mam uwagę do Czytelniczki. Dlaczego Pani przeszła tak łatwo na język typu" PKP olała", " daliśmy kasę"? A może pisać w duchu normalnego języka polskiego, zamiast" PKP olała"- napisać" zlekceważyła", zamiast" daliśmy kasę" -" zapłaciliśmy"? Skąd ta wiara, że jak użyjemy języka knajpy, to będzie mądrzej, lepiej?