Zajęcia prowadzone są od października w każdym przedszkolu. Języka angielskiego i niemieckiego uczą się za darmo wszystkie 5- i 6-latki. Oprócz tego, w ramach kwalifikacji nauczycieli i specjalistów zatrudnionych w przedszkolach prowadzone są zajęcia rytmiki, logopedii, terapii pedagogicznej.
- Największym zainteresowaniem cieszą się zajęcia finansowane przez miasto - mówi Robert Karelus, rzecznik prezydenta. - Uczestniczą w nich praktycznie wszystkie dzieci, które są nimi objęte, a w przypadku zajęć logopedycznych i terapii pedagogicznej obejmują dzieci wskazane przez specjalistów.
Za inne ekstra zajęcia rodzice maluchów muszą już jednak zapłacić.
-Po godzinach pracy przedszkola istnieje możliwość wynajmu pomieszczeń na odpłatne prowadzenie zajęć dodatkowych i w części przedszkoli są one prowadzone - zgodnie z wolą i zapotrzebowaniem rodziców - informuje rzecznik. - Są to zajęcia językowe, taniec i teakwondo.
Na opłacenie zajęć dodatkowych, od października do grudnia, zaplanowano 40 tysięcy złotych.
Przy okazji pytamy, ile kosztuje utrzymanie świnoujskich placówek odkąd wprowadzono tzw.„przedszkola za złotówkę”
-Dokładna analiza kosztów utrzymania przedszkoli, po odliczeniu wpłat rodziców zostanie dokonana po zakończeniu roku budżetowego - mówi Robert Karelus.
Do przedszkoli publicznych i niepublicznych, punktu przedszkolnego oraz oddziałów przedszkolnych zorganizowanych w szkołach podstawowych chodzi 1277 dzieci.
Przepraszam bardzo, a w ktoym przedszkolu jest rytmika? I nauka języka? Raz w tygodniu jeden język, od 5 roku życia... Wystarczy popatrzeć jak to zorganizowały inne miasta i po prostu ręce opadają, ALe jak na warunki Świnoujścia jest się czym chwalić...
Po co w tym wieku dzieciakom taekwondo? Lepiej niech się Polszczyzny uczą, bo później będą wypisywały bzdury, tak jak na Onecie, albo jakiejś innej Interii. Nie może miasto sponsorować dzieci, bo zastanie mniej do chapnięcia przez urzędasów i nie mają w tym żadnego interesu.