Tytuł wystawy, kuratorem której jest Andrzej Pawełczyk brzmi „Antropolis”.
Artystka w swojej twórczości zajmuje się problemem ludzkiej tożsamości i wpływem miejskich aglomeracji na kondycję i życie indywidualnego człowieka. Pokazuje jak organizm miasta stworzonego przez ludzi, staje się jednocześnie opresyjnym systemem który ogranicza i w skrajnych przypadkach niszczy każdą indywidualność. Dramat ludzkiego losu jest częstszym obrazem ukazywanym prze artystkę. Ewa Czerwińska-Romanowska tworzy swoje prace na dużych formatach papieru i folii zawierając w nich duży ładunku ekspresji. Jednocześnie sa to prace ukazujące piękno człowieka i skonfrontowane z dramatem współczesnego życia.
Serdecznie zapraszamy w sobotę o godzinie 18.00 do Galerii Sztuki Współczesnej ms44 przy ulicy A. Krajowej 13 w Świnoujściu.
ms44
Piątek, 12 września 2025r.
•
Dziś imieniny:
Gwidona, Radzimira, Marii.
- Burza, błyski i huk zderzenia. Jednoślad roztrzaskał się o Peugeota przy stacji Shell
- Burza, błyski i huk zderzenia. Jednoślad roztrzaskał się o Peugeota przy stacji Shell
- 45. Maraton Świnoujście - Wolgast
- Utrudnienia w Ruchu Drogowym w dniu 13 września 2025
- Czy w Świnoujściu będzie nocna prohibicja? Urząd Miasta odpowiada
- Autobus uderzył w drzewa na ulicy Karsiborskiej
- Szachowe emocje w Świnoujściu. Poznaliśmy mistrzów klasycznych rozgrywek
- Świnoujście uczciło 86. rocznicę wybuchu II wojny światowej
- Ratownicy wjechali quadem w parawan. Interweniowała policja
- Audi dachowało na S3. Kierowca pod wpływem alkoholu trafił do aresztu
- Dymiące kontenerowce przed Świnoujściem? „Fajny smrodek – argument przeciw terminalowi”
- Kamper spłonął na terenie portu jachtowego w Świnoujściu
- Strażacy przez ponad godzinę walczyli z ogniem
- Start działań przy budowie nowej siedziby Komendy Miejskiej Policji w Świnoujściu
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » Wystawa grafiki i obiektów Ewy Czerwińskiej –Romanowskiej w najbliższą sobotę w Galerii Sztuki Współczesnej ms44
weź lekarstwa [IP: 46.112.56.**]
Zagubieni potencjalni widzowie, oszołomieni grafitti, mazanym na ikonie jasnogórskiej 2 miesiące temu, rozważający nerwowo dziwny splot czystego przypadku na obrazach z świadomym działaniem artysty, zestresowani wiszącym jak miecz Damoklesa przymusem odnajdywania w każdym przedmiocie pochodzącym od twórcy (lub TFUrcy) czystej sztuki...milczą, nie piszą...