iswinoujscie.pl • Piątek [15.05.2015, 17:45:53] • Świnoujście
88-latka nie dała nabrać się na Siostrzeńca. Oszuści znów atakują!

fot. Fotolia.com
Oszuści próbujący bez żadnych skrupułów wyłudzić pieniądze od starszych osób znów atakują! Celem takiego ataku padła w czwartek 88-letnia kobieta. Seniorka odebrała telefon od oszusta podającego się za jej siostrzeńca Janka, po zakończeniu rozmowy zadzwonił do niej kolejny oszust podając się tym razem za policjanta. - Najpierw zadzwonił do nas oszust podający się za Janka, siostrzeńca, a chwilę później policjant który wypytywał się o kosztowności w domu i mówił że poprzedni telefon był od oszusta a cała rozmowa była nagrywana. Powiadomiliśmy policję o tych telefonach. Policjant który przesłuchiwał babcię zapytał się na sam koniec, przy wyjściu, czy aby na pewno nie wymyśliła sobie tego, wskazując na podeszły wiek. Wszystko wydarzyło się w czwartek po południu - informuje członek rodziny 88-latki.
O zdarzenie zapytaliśmy rzecznika policji w Świnoujściu.
- Do 88-letniej seniorki na telefon stacjonarny zadzwonił mężczyzna podający się za członka rodziny. Starsza pani zapytała czy to Janek do niej dzwoni, co rozmówca potwierdził. Kobieta prowadząc dalej rozmowę, była przekonana, że rozmawia z wnuczkiem Jankiem. Jednak dalsza częśc rozmowy zaniepokoiła ją. "Wnuczek" zaproponował odwiedziny i nalegał, by kobieta podała mu dokładny adres, wypytywał ponadto czy jest w domu sama. Po tych pytaniach rezolutna starsza pani zdała sobie sprawę, że najprawdopodobniej ma do czynienia z oszustem i rozłączyła się. Jednak po upływie około 20 minut odebrała kolejny telefon. Seniorka usłyszała w słuchawce głos mężczyzny, który przedstawił się jako policjant, dodając, że poprzednią rozmowę prowadził oszust, a cała rozmowa była na podsłuchu. Starszą panią zdziwiło dopytywanie się "policjanta" o kosztowności i pieniądze, jakie posiada w domu. Wtedy zdecydowała o przerwaniu rozmowy, odłożyła słuchawkę, po czym skontaktowała się z synem i wspólnie powiadomili dzielnicowego o próbie oszustwa. - informuje Oficer prasowy KMP w Świnoujściu - st. asp. Beata Olszewska.
Policjanci przypominają:
W przypadku odebrania telefonu z prośbą o udzielenie pożyczki należy zawsze:
– Poinformować o takiej sytuacji Policję.
– Poprosić o osobisty kontakt osoby podające się za naszego krewnego.
– Nie ulegać presji czasu, którą wytwarzają oszuści, aby osiągnąć swój cel.
– Nie działać w pośpiechu i odłożyć termin udzielenia pożyczki (najlepiej o kilka dni).
– Potwierdzić informację u innych członków rodziny.
- Pamiętajmy, że Policjanci nigdy nie proszą o branie kredytów w ramach pomocy w działaniach operacyjnych. Żaden funkcjonariusz nie może też żądać ani przyjmować pieniędzy za prowadzoną sprawę.
- Zwracamy się z apelem, zwłaszcza do osób młodych - informujmy naszych rodziców i dziadków o tym, że są osoby, które mogą chcieć wykorzystać ich życzliwość. Ostrzegajmy, że mogą do nich telefonować osoby podszywające się pod członków rodziny lub podawające się za policjantów. Powiedzmy im jak zachować się w sytuacji, kiedy ktoś zadzwoni do nich z prośbą o pożyczenie dużej ilości pieniędzy. Nie pozwólmy, aby w ten sposób nasi najbliżsi stracili dorobek swojego życia.
- Policjanci apelują o ostrożność i zdrowy rozsądek w kontaktach z nieznajomymi osobami. We wszystkich podejrzanych czy wątpliwych sytuacjach, należy niezwłocznie skontaktować się z Policją, dzwoniąc po numer alarmowy 997 lub 112 lub przekazać uwagi i spostrzeżenia swojemu dzielnicowemu. - dodaje st. asp. Beata Olszewska.
źródło: www.iswinoujscie.pl
to ie było na wnuczka. tylko na ciocie. i nie telefon kom, tylko stacjonarny. trzeba dobrze przeczytać...
DALAM SIE NABRAC ALEM ZGLUPIALA PRZYJECHALA ELGANCKA DZIEWCZYNA. .Z FACETEM . .I POWIADOMILA MNIE ZE WYGRALAM JAKO NAJLEPSZA NA OSIEDLU I DOSTALAM ZA TO PREZENT. ... HAHAHAA ALE MUSIALAM ZA TO ZAPLACIC HAHAHA NIE MYSLAC ZAPLACILAM RADOSNIE ZE MNIE WYBRALI HAHAHA TYLKO 300 ZL... BYLO ZELAZKO APARAT DO CISNIENIA I COS TAM. ... ILE MUSIELI ZEBRAC KASY W CIAGU JEDNEGO DNIA BO NA JEJ LISCI BYLO DUZO NAZWISK I TAKICH JAAK JA NAPEWNO BYLO WIECEJ POTEM SIE OPAMIERALAM . .. WIEC UWAZAJCIE KTO DO WAS WCHOGZI I PO CO DO DZIS NIE MOGE ODZALOWAC SWOJEJ GLUPOTY ALE MAJA SPOSOBY NACIAGACZE
22:08 - To dobrze pokazuje, w jakim miejscu są wnuczkowie polscy, że tak pokracznie się wyrażę - z dala od" dziadków", z ręką w nocniku, zapominający o bliskich.
Weźcie się ogarnijcie staruszkowie, w kółko takie gadanie ile to macie doświadczenia i że trzeba słuchać starszych a tutaj wychodzi że cześć przynajmniej to zwykłe przygłupy które można oszukać jak 3 letnie dziecko, oczywiście tacy mają również pełne prawo do głosowania na równi z Tobą obywatelu, ehhh uroki demokracji
nie rozumiem jak mozna nie poznac swojego wnuczka przez telefon chyba ze dzowni raz na 10 lat i jeszcze pyta babcie o dokladny adres?to juz calkiem chyba brak kontaktu??/
Sami głupi ludzie podaja na siebie namiary na spotkaniach reklamujacych rozne garnki, posciel welniana itd., bo chca wygrac jakas duperele za 30 zl.
Wszystkie rozmowy na komórce są nagrywane
Nasza seniorka nie zostanie oszukana przez telefon gdyz nie slyszy.100% skutecznosc.Mozna?
A skąd ów oszust miał numer telefonu do seniorki?
Poznałem już wykolejonych ludzi- np.w Świnoujściu - tych w kapturach, czapkach z daszkiem, kradnących w sklepach, bo 2 kawy co 2 dni ukradzione w sklepie to" mała społeczna szkodliwość czynu" - poznałem masowe kradzieże rowerów w naszym mieście - więc ludzkie bagno mnie nie dziwi.
Brawo dla Pani
Tak trzymać dzielna pani