iswinoujscie.pl • Poniedziałek [06.07.2015, 10:44:57] • Świnoujście
Czytelnik: Szkoda zwierząt

fot. Czytelnik
Dorożkarz w cieniu z butelką. A konie bez kropli wody, z podkowami zatopionymi w rozgrzanym asfalcie. Nie jestem miłośnikiem zwierząt, ale ten widok ścisnął mi serce – pisze nasz Czytelnik, który nie wytrzymał i zadzwonił po straż miejską i policję.
W sobotę, ok. godz. 13.00 na ulicy Trentowskiego zauważyłem dwa konie stojące na rozgrzanym asfalcie w pełnym słońcu – zaczyna swój list nasz Czytelnik. – Dorożkarz leżał z butelką obok w cieniu. Podszedłem i zapytałem, czy nie za gorąco tym zwierzętom. W odpowiedzi usłyszałem, że wszystkim jest gorąco i tego się nie zmieni. Paradoksalnie właściciel konia leżał w cieniu, a zwierzę pozostawił na słońcu. Zadzwoniłem na Policę, następnie na staż miejską.
Ok. godz. 14.45 przyjechali Strażnicy Miejscy i zaraz potem Policjanci na rowerach – czytamy dalej w liście. - Przez ten cały czas konie (jeden siwy, a drugi ciemny) stały na słońcu i nie dostały wody. Nie wiem, od kiedy tam stały. Panowie z Policji spisali moje dane, jako osoby zgłaszającej. Do 15.15 konie nadal stały w tym samym miejscu na słońcu bez wody. To już ponad 2 godziny. Ja, pomimo że stałem w cieniu, już nie mogłem dłużej czekać. W cieniu było 34 stopnie, na słońcu więcej.

fot. Czytelnik
Jestem zbulwersowany postawą dorożkarza, który zmusza zwierzę do takich rzeczy – pisze nasz Czytelnik.- Była z nim jeszcze kobieta, która co jakiś czas głaskała ciemnego konia i dała m chleb. Niestety żaden koń nie otrzymał przez ten czas ani kropli wody. Wiem to dokładnie, bo obserwowałem ich z pewnej odległości.
Oprócz okropnego upału, braku wody dochodzi jeszcze roztopiony asfalt. Podkowy konia wtopiły się kilka centymetrów w miękki, gorący asfalt. Widać było z jakim trudem wyciąga podkowy w asfaltu – czytamy dalej. - Głowa konia zwisała coraz niżej i niżej w miarę upływu czasu. Proszę mi wierzyć, że nie jestem miłośnikiem zwierząt, nie mam w domu żadnego, ale ten widok ścisnął mi serce. Tak nie może być w cywilizowanym kraju. Chęć zysku kosztem istot żywych jest nie do zaakceptowania. Proszę wszystkich, którzy zauważą podobną sytuację o reagowanie. Wiem, że to niełatwe i otrzymuje się wtedy agresywne riposty, ale warto. Szkoda zwierząt.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Oczywiście piszący czytelnik miał rację SZKODA ZWIERZĄT. Uważam, że w Świnoujściu w ogóle nie powinno być dorożek. Obecnie ruch na drodze jest bardzo duży i nie ma miejsca dla koni. Są autobusy, taksówki rowery no i własne nogi - to w zupełności wystarczy. A koni bardzo szkoda, męczą się w tym ruchu, denerwują.
Temperatura w cieniu na Ziemi (symbol: ⊕, ♁) 34℃, a w Słońcu (symbol ☉): ⎨Fotosfera: 5778 K (5505℃), Korona: typowo ~2 mln K, Jądro (model): 1, 571×107 K⎬, temperatura we wnętrzu osiąga wartość 15000000℃.
Wczoraj dorożkaz jechał do pracy o 5 rano a wracał po 21 !! Koń był zamordowany, ledwo ciągnął kopytami cały upocony z pysku piana!! Jest to ewidentne znęcanie się nad zwierzętami !!
Rok temu zrobiłem identyczne zdjęcie, ci zwyrodnialcy z dorożek ciągle uprawiają ten proceder czy ktoś nie może dowalić im porządnych kar finansowych?
bardzo szkoda tych zwierząt, chociaż za to że zarabiają dla tych strasznych właścicieli, konie powinny dostawać wodę co godzine w taki upał. A jakby ten facet nie dostał wody w takie upalne dni...
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Funkcjonowanie w XXI wieku w środku Europy tego niehumanitarnego dziadostwa na kółkach jest obelgą dla każdego cywilizowanego człowieka. Ciekaw jestem kto wydaje zgodę na tego typu działalność.
Mało który wożnica jest ok.W taki upał nie powinien wyjeżdzać ze stajni.Względnie niech sam sobie założy takie homonto na grzbiet i stoi na rozgrzanym asfalcie głupek jeden z drugim.
O 13.00 stwierdzenie faktu i zgloszenie do odpowiednich sluzb a one przyjechaly dopiero o 14.45? Totalny skandal. Interesuje mnie czy dorozkaze zostali ukaranie za ten czyn znecania sie nad zwierzetami bo inaczej tego nie mozna nazwac.
A dorożkarze w jakich strojach teraz jeżdżą? W takim przyodziewku jak ta pani na zdjęciu?
boze... wszystko dla pieniędzy.. chciwi ludzie...
Słuszna postawa czytelnika, nie bądźmy obojętni na męczarnie zwierząt. Reagujmy! Przy tak wysokich temperaturach dorożkarze powinni mieć obowiązek posiadania dla koni wody oraz zakaz postoju w pełnym słońcu !
Bez serca ci ludzie.Brak sumienia!!
stowarzyszenie pegaz. .. i wszystko jasne :(