iswinoujscie.pl • Wtorek [04.08.2015, 12:13:16] • Świnoujście
Osiecka w interpretacji Groniec. Owacyjnie przyjęty koncert inauguracyjny Grechuta Festiwal

fot. Kamil Zwierzchowski
„Trzeba mi wielkiej wody, tej dobrej i tej złej. Na wszystkie moje pogody i niepogody duszy mej(…)”. Od tej piosenki Agnieszki Osieckiej zaczęła w poniedziałek swój recital Katarzyna Groniec. Można powiedzieć, że symbolicznie dla miejsca, w którym rozpoczyna się, pierwszy poza Krakowem Grechuta Festiwal, rozpoczął swoje prezentacje w nadbałtyckim Świnoujściu. I zgodnie z zapowiedziami organizatorów o najwyższej klasie wykonawców, publiczność tego pierwszego wieczoru miała okazję podziwiać artystkę, której klasę trudno przecenić.
Katarzyna Groniec swoja karierę rozpoczynała od zdobycia głównej nagrody na festiwalu młodych talentów w Poznaniu w 1988 roku. Talentu nie zaprzepaściła. Już dziewięć lat później, z Festiwalu Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu wywiozła Grand Prix. W kwietniu 2008 r. Katarzyna Groniec otrzymała „Dyplom Mistrzostwa im Aleksandra Bardiniego” za wybitne osiągnięcia artystyczne w dziedzinie piosenki aktorskiej.

fot. Kamil Zwierzchowski
Do Świnoujścia, na Grechuta Festiwal Katarzyn Groniec przyjechała ze spektaklem muzycznym „ZOO”, z wybranymi piosenkami Agnieszki Osieckiej. Znalazły się w nim utwory, które znamy z wielu, tak zwanych „przebojowych interpretacji. Od tego nurtu Groniec odcięła się jednak, śpiewając w jednej z piosenek: ”dusza moja jęczy i kwili, nie będzie więcej piosenek Maryli”.

fot. Kamil Zwierzchowski
Trudno jednak, biorąc na wokalny warsztat piosenki Osieckiej, uniknąć porównań. Jej teksty weszły bowiem do klasyki polskiej estrady. Podczas koncertu „ZOO” publiczność usłyszała inną Osiecką. Z głębokim mocnym, zadziornym głosem. W zawadiackim kapeluszu i mocno gestykulującą.
„Uciekaj moje serce”- to już nie był nostalgiczny Seweryn Krajewski .. Był za to „Dance makabre” czyli apokalipsa zwierząt. Dopełniona jak wszystkie piosenki recitalu o symboliczną grafikę komputerową. Surowe w formie animacje komputerowe stanowiły zresztą jedyną scenografię tego niezwykłego koncertu. Koncertu, zwiastującego kolejne naprawdę warte zobaczenia wydarzenia. Już we wtorek-organizatorzy zapraszają do Galerii Art MDK na spotkanie ze znanym rysownikiem Henrykiem Sawką. Wieczór zatytułowany Sawka off cards rozpocznie się o godz. 18.00.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Było fantastycznie, uwielbiam twórczość Agnieszki Osieckiej. Świetna robota Kasi Groniec. Oby więcej takich koncertów.
Reczital SMUTNY PRZYGNĘBIAJĄCY o umieraniu, zabijaniu, zniewalaniu. Wykrzyczany. A przecież Agnieszka Osiecka miała piękne teksty o miłości o życiu. Pani Graniec którą bardzo lubie i cenię wybrała Takie teksty.
Rewelacja, dawno nie byłam na tak dobrym koncercie. Katarzyna Groniec pokazała klasę.
to przez P.Kamila, trzeba umieć jeszcze dobrze kadrować albo wybrać poprawne zdjęcia !
Facet ogląda i podziwia swoje powieki od wewnątrz.
Jak nie śpi, jak słyszę ze zdjęcia, że chrapie?
Facet nie śpi, tylko w takiej pozie ogląda - przynajmniej ja tak to widzę. Sala była pełna po brzegi, widzowie w różnym wieku - pełen przekrój. Było naprawdę fantastycznie, Katarzyna Groniec jak zawsze w formie!
Co to znaczy jak wszystko się kojarzy z nowotworem!?
Na trzecim zdjęciu gość śpi, taka rewelacyjna porywcza impreza.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Bez przesady.
Średnia wieku 60+ miasto umieralnia!!