„Któryś za nas cierpiał rany…” słowa wielkopostnej kościelnej pieśni towarzyszyły tłumowi mijającemu ruchliwe zwykle skrzyżowania. Na czas drogi krzyżowej Policja wyłączyła je z ruchu. Funkcjonariusze zadbali o bezpieczeństwo rozmodlonej grupy.
fot. Sławomir Ryfczyński
Piątek przed niedzielę palmową to dzień, w którym tradycyjnie już ulicami naszych miast przechodzą tłumy wiernych. Na czele tego orszaku mężczyźni niosą, wielki ciężki krzyż. Nabożeństwu drogi krzyżowej odprawianej na ulicach miasta towarzyszą śpiewy i modlitwa. Doga krzyżowa ulicami Świnoujścia przeszła dziś. Tłum wiernych wyruszył jak zwykle, z kościoła p.w. bł. Michała Kozala. W drogę do kolejnych stacji ludzie wyruszyli z zapalonymi świecami w dłoniach.
„Któryś za nas cierpiał rany…” słowa wielkopostnej kościelnej pieśni towarzyszyły tłumowi mijającemu ruchliwe zwykle skrzyżowania. Na czas drogi krzyżowej Policja wyłączyła je z ruchu. Funkcjonariusze zadbali o bezpieczeństwo rozmodlonej grupy.
fot. Sławomir Ryfczyński
W ulicznej drodze krzyżowej wzięły udział setki mieszkańców. Szli młodsi i starsi. Zatrzymywali się jedynie przy kolejnych stacjach, rozpamiętując tajemnice zbawczej męki zbawiciela. Kapłani zachęcali przy okazji do refleksji nad własnym życiem.
fot. Sławomir Ryfczyński
Wspólna dla wszystkich parafii droga krzyżowa przez miasto jest swego rodzaju zwieńczeniem zmierzającego ku końcowi okresu Wielkiego Postu. W najbliższą niedzielę, zwaną palmową, w świątyniach przypominać sobie będziemy pamiętny wjazd Chrystusa do Jerozolimy gdzie miał zostać osądzony i skazany na śmierć.
W tym roku, jak zwykle, zakończenie Drogi Krzyżowej w kościele Gwiazdy Morza a w przyszłym roku prawdopodobnie w kościele na Siemiradzkiego.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Setki...sekty.