Z relacji świadka zdarzenia - Pani Janiny - wynika że dziecko poślizgnęło się na płytach i uderzyło głową o beton.
Dziecko zostało przewiezione do szpitala.
Sobota, 07 czerwca 2025r.
•
Dziś imieniny:
Roberta, Wiesława.
- Wypadek na Grunwaldzkiej
- Potrącony 90-latek przetransportowany śmigłowcem LPR do szpitala w Gryficach
- Tragiczne odkrycie na Karsiborze. Z wody wyłowiono ciało zaginionego mężczyzny
- Pierwsza taka Noc Muzeów w Świnoujściu
- W otoczeniu zabytków prezydentka miasta otwiera dyskusję
- o przyszłości unikalnej przestrzeni Basenu Północnego
- Tragiczne pobicie w Międzyzdrojach. Sprawca zatrzymany
- Locha z warchlakami na rondzie w Świnoujściu. Dzicze safari z widokiem na S3
- Niezwykłe zjawisko na niebie nad Świnoujściem: „kosmiczny wir” uwieczniony na zdjęciu
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » Dziecko poślizgnęło się na Placu Wolności! Chłopiec został przewieziony do szpitala!
Nie pierwsze i nie ostatnie. te typy tak maja gdy nie uwazaja. Poprostu zbedna dyskusja co do tego tematu, a Plac Wolnosci jest poprostu sliczny, szczegulnie gdy menele tam sie wyleguja. Kwiat i reklama Polski.
Zamknąć plac dla ruchu pieszego, ogrodzić, zaorać, posadzić gumiaki!
Wierszyk dla mamusi dzieciaka:" Nie biegają. Nie pływają. W kosza, w nogę, też nie grają. Wiedzą, ci którzy je znają, że cel jeden wszystkie mają. A co wiedzą? Ano wiedzą, że po prostu one. .. siedzą. I nie wstaną, ani ciutkę. Nie poleżą też minutkę. Mimo żaru i goroąca, kręci je praca siedząca. I nic przy niej nie powiedzą. Tylko ciągle, ciągle siedzą. Tak potrafią tylko one, czyli. .. jaja. .. te sadzone."
Bo to Plac Wolności a nie plac zabaw. Dziecku życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
czekam kiedy pojawi się jakieś dziecko z syfem po kąpieli w tej syfiastej wodzie.
Plac Wolności to nie jest plac zabaw dla dzieci.Gdyby dziecko pośliznęło się na chodniku to rozumiem że wszyscy malkontenci oczekiwaliby że Prezydent je rozbierze?Nie ma to jak na klepisku, no nie?
Jak się nie przewrócisz, to się nie nauczysz." Wojna domowa, od wielu wieków trwa Wojna na gesty, wojna na słowa To każdy z domu na wyrywki zna Co dzień od nowa, łubudubumbum gruch Wybucha nowa, wojna domowa O byle co się robi ruch Powody są śmieszne dość i nie warte nawet gry. ..."
Trzeba pilnować dzieci a nie latają jak dzikie zwierzątka po tym placu a szczególnie przy fontannach a rodzice siedzą nie zwracają uwagi to na ławkach to na ogródku przy fontanniach przy piwku!! Mam okna mieszkania na deptak i widzę co tam się dzieje!!
Dziecko powinno być leczone na koszt pomysłodawczyni Michalskiej.
Dla czego nie napisaliscie że mamusia sobie siedziała i plotkowala nie zwracając na dziecko uwagi?! PAN z karetki jej zwrócił uwagę że dzieckiem trzeba się zajmować. A co do kąpieli w tych fontannacj, każda matka która na to pozwala to dla mnie PATOLOGIA i koniec!
I jaki wniosek pani Janino? Dzieci powinny chodzić w kaskach, ochraniaczach itd.
Woda na mlyn dla betonowej sekty hehehh.Zaraz beda bredzic o betonie itd.
Za niebezpieczną betonową pustynię dziękujemy, panie prezydencie! Miasto nam pięknieje!