iswinoujscie.pl • Czwartek [11.08.2016, 22:18:57] • Świnoujście
Prezydent Janusz Żmurkiewicz uderzył służbową skodą w jeepa i odjechał!

Jeep compas(fot. Kamil Zwierzchowski
)
Po godzinie 8.00 na terenie Cesarskich Ogrodów doszło do kolizji. Jak się okazało, cofająca czarna skoda o numerach rejestracyjnych zawierających pięć szóstek, uderzyła w zaparkowanego przed hotelem jeepa compassa na niemieckich tablicach rejestracyjnych. Świadkowie zdarzenia czekając na właścicieli uszkodzonego samochodu, powiadomili ich o zaistniałym zdarzeniu i odjechaniu kierowcy skody. Małżeństwo będące właścicielami jeepa zdecydowało się wezwać policję.
Gdy policjanci ustalili kierującego czarną skodą, ściągnęli go na miejsce zdarzenia. Winowajcą który odjechał z miejsca zdarzenia okazał się być prezydent miasta - Janusz Żmurkiewicz, który według słów właścicieli Jeepa, całą sytuacje miał skomentować słowami: "Ahhh, to ja wam wjechałem..."
Udało nam się dotrzeć do właścicieli uszkodzonego samochodu, którzy opisali całą sytuację:
- Po godzinie 10.00 w czwartek wyszliśmy z hotelu Cesarskie Ogrody i zauważyliśmy tłum ludzi przy naszym samochodzie. Jak się okazało, kierowca czarnej skody cofając uderzył w nasz samochód, wyszedł aby zobaczyć co się stało i odjechał! Gdyby nie obywatele Niemiec którzy nas poinformowali o tym zdarzeniu, prawdopodobnie byśmy nic nie wiedzieli, ponieważ kierowca który uderzył w nasz samochód nie zostawił ani numeru telefonu ani nie zgłosił się do recepcji naszego budynku. Pani z innego budynku miała wiedzieć o tym incydencie, ale nikt nas o nim nie powiadomił. Dopiero policjanci ściągnęli tego Pana na miejsce zdarzenia. Czułam po ich zachowaniu że to ktoś ważny, byli bardzo zestresowani. Funkcjonariusze oświadczyli że można z tą szkodą jeździć, jednak wychodzę z założenia że obojętnie jaka to jest szkoda, trzeba ją naprawić. Najbardziej boli fakt że jak się później dowiedzieliśmy prezydent miasta, ani się nie przywitał, przeprosił albo nawet przedstawił. Szkoda została zgłoszona do PZU, trwa obliczanie kosztów naprawy - informują właściciele samochodu.

Jeep compas(fot. iswinoujscie.pl
)
O odniesienie się do zdarzenia, poprosiliśmy oficera prasowego KMP w Świnoujściu:
- W dniu 11 sierpnia 2016 roku około godziny 8.00 w Świnoujściu na ulicy Wyspiańskiego 34d, na terenie parkingu hotelu "Cesarskie Ogrody" doszło do zdarzenia drogowego między dwoma pojazdami osobowymi. Kierujący pojazdem marki Skoda wykonując manewr cofania uderzył w zaparkowany pojazd marki Jeep na niemieckich numerach rejestracyjnych. Kierujący pojazdem marki Skoda był trzeźwy. Z uwagi na fakt, iż do zdarzenia doszło poza drogą publiczną- na parkingu posesji, nie było podstawy prawnej, aby kierowca Skody ukarany został mandatem karnym, a szkoda komunikacyjna podlega rozstrzygnięciu jedynie pomiędzy ubezpieczycielami pojazdów - informuje mł. asp. Magdalena Figarska- Śnieć.

Jeep compas(fot. iswinoujscie.pl
)
Warto zaznaczyć że chwila nieuwagi kierowcy czarnej skody może kosztować więcej nie prezydenta miasta, ale nas mieszkańców, ponieważ skoda o numerach rejestracyjnych ZSW 66666 jest samochodem urzędowym.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Nie ma co, człowiek, który spowodował kolizję jest na bardzo wysokim poziomie. Umie zachować się z klasą. / jak zwykły nie powiem kto/
tylko Prostak i młotek człowiek bez kultury zrobi tak jak nasz prezydent. ale to już całe szczęście ostatnia kadencja tego pana
Nasz burmistrz to prawdziwy" dżentelmen" i" skromność" . Po wezwaniu przez policję na miejsce wypadku" ucałował roztrzęsioną właścicielkę i przeprosił", że " zapomniał " zostawić karteczki za wycieraczką ze swoim numerem telefonu. A " skromność " wynika z tego, że zrobił to bez aparatów wścibskich mediów.
Hahahhaha jaki Fasola lol hahahaha
a to może te duchy z Cesarskich. ... podobno straszą
Jasiek pasta Tempo i do roboty
CHCIAŁBYM ZAPYTAĆ CZY BYŁO BADANIE TRZEŹWOŚCI KIEROWCY?
Nie wiem dlaczego ale mnie to wcale nie dziwi mentalność prowincjonalnego kmiota. Żenada i to to jest prezydentem !!
UHONORUJMY NASZEGO KOCHANEGO PREZYDENTA JANUSZA ŻMURKIEWICZA POMNIKIEM LUB CHOCIAŻ NAZWIJMY COŚ JEGO IMIENIEM TAK WIELE DLA NAS ZROBIŁ DOBROCZYŃCA JESTEŚMY WDZIĘCZNI NIECH ŻYJE NAM 😀😀😀😀😀㈳
2;
WSTYD PANIE PREZYDENCIE.
Ukarać
Ate Cesarskie Ogrody to też wielki wałek, jak więść ginna niesie, poznaniacy + nasi, wiecie ja czasami sie dziwie czy tym ludziom co tak wałki kręcą wydaje sie ze będą mieli dwa albo wiecje życia, przykąłd Kulczk charatał, charatł i tu nagle pech zwykłe zakażenie, cztery dechy, albo urnai po ptokach, a tu taka pazermnosć wiecej, wiecej jakby mysleli że będą wiecznie m0łodzi, masakra!
Ciekawe jaka jest pewność, że to Prezydent prowadził ten samochód
A co, a jak jakis plebs, będzie mi tu urągał, że ich najechałem niech sie cieszą ze zyją, to jest proszę was, taka zasciankowa ch-----ka buta urznicza no i co mi zrobicie ?
Pani rzecznik: Kolizja na parkingu, a notatka policji Mimo, że w opisanej wyżej sytuacji policjanci nie mają prawa ukarać mandatem, mogą sporządzić notatkę z miejsca zdarzenia i wysłać ją ubezpieczycielowi. Dlatego, jeżeli kierowca, który uszkodził nam pojazd wymiguje się od napisania oświadczenia sprawcy kolizji, w takim wypadku mamy prawo wspomóc się opinią policjantów.
a widzicie kto rzadzi naszym miastem!!dlaczego uciekl?kto widzial test robiony na alkohol?wiele niejasnosci tak jak z naszym miastem!czy to jest OK??odpowiedzcie sobie sami
Wracał ze swojego apartamentu i jechał do roboty.
spieszył się ale powiadomił jedną panią w recepcji i nie ma żadnej afery.Obywatele Niemiec idealni nie są a ta szkoda to malutka ryska.Jak Niemcy kradną telewizory z domów wczasowych to jakoś informacji nie ma a policja umarza.
" nie było podstawy prawnej, aby kierowca Skody ukarany został mandatem karnym".. ha ha ha a ucieczka z miejsca zdarzenia??
Zachował się jak tchórz i gbur, ale cóż - taki mamy DWÓR.
Kulturę się posiada w genach, kultury się nie kupi w sklepie.
Burak i tyle... jakby był ok to normalnie by się przyznał... a nie spier... z miejsca... porażka...
Pijany to i odjechał!
Burak !!
Normalny i odpowiedzialny czlowiek to by chociaż kartkę z numerem do kontaktu za wycieraczka zostawił. Prezydent tego nie zrobił czyli uciekł z miejsca kolizji która spowodował. Jak to o nim świadczy? Fatalnie. I czy człowiek który tak postępuje powinien być prezydentem czyli osoba największego zaufania społecznego?