Do zdarzenia doszło w środę po godzinie 15.00.
Najprawdopodobniej to ten sam mężczyzna, który w sobotę w rejonie ulic Nowokarsiborskiej i Grunwaldzkiej nagle upadł nie dając oznak życia. Wtedy na ratunek mężczyźnie ruszyli strażacy, a później pogotowie ratunkowe.
Czekamy na informacje z policji, czy mężczyzna był pod wpływem alkoholu i czy jest znany policji z podobnych incydentów.
Poniedziałek, 14 lipca 2025r.
•
Dziś imieniny:
Ulryka, Bonawentury, Kamila.
- Chwile grozy na Wojska Polskiego
- Samochód staranował drzewo, znaki, hydrant i zatrzymał się na krzakach
- Kolizja i dramatyczne sceny po ucieczce kierowcy. Interweniowały służby
- Koń upadł na ulicy Słowackiego. Weterynarz: kilka dni odpoczynku
- Kolizja trzech samochodów na Armii Krajowej
- Upał wybrzuszył promenadę w Świnoujściu? Dziwne zjawisko zaniepokoiło spacerowiczów
- Upał wybrzuszył promenadę w Świnoujściu? Dziwne zjawisko zaniepokoiło spacerowiczów
- Protest na granicy w Świnoujściu
- Kibice Floty i mieszkańcy zablokowali przejście, policja użyła gazu już po zakończeniu manifestacji
- Brutalny napad na kuriera w Świnoujściu. Dwóch sprawców uciekło z gotówką
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » Czytelnik: Potrącenie czy wymuszenie przejażdżki karetką? Mężczyzna wszedł na pasy i się położył!
Ten facet to swir ksywa LUPE 65-66 lat ma zolte papiery ochlapus MICHAL JASZCZYSZYN BEZDOMNY dom przepil, siedzial z tym brodatym grubym na lawce kolo Biedronki i popijaja nalewki, pozniej gruby siedzial z nalewka na Konstytucji 3 maja kolo monopolowego a Lupe cwaniak tak robi zeby go na spanko zawiesc
Przecież tam jest kamera właśnie na te skrzyżowanie, od strony 11Listopada jak zaczyna się ścieżka rowerowa w kierunku granicy. Czyżby znowu atrapa?
JANUSZE ??
Młody czy stary? Jak młody, to może to efekt dopalacza - np. dziur w mózgu wskutek ich stałego używania. Jak stary, to konieczna wizyta u specjalisty psychiatry, a może tylko u psychologa (bo może ma jedynie uraz z dzieciństwa - gdy mama długo nie podchodziła, zajęta przyjemnościami, kiedy leżał, drąc się w łóżeczku).