Kobieta po rozmowie z policjantami zgodziła się zejść z drzewa na dach garaży. Funkcjonariusze zakuli kobietę w kajdanki i zeszli z garażu wprost do karetki.
Jak wynika z zeznań świadków zdarzenia, kobieta prawdopodobnie chciała sobie zrobić krzywdę skacząc z drzewa.
Pytanie odnośnie poniedziałkowego zdarzenia zadaliśmy oficerowi prasowemu KMP w Świnoujściu. Czekamy na szczegółowe informacje.
Piątek, 08 sierpnia 2025r.
•
Dziś imieniny:
Cypriana, Emiliana, Dominika.
- Start działań przy budowie nowej siedziby Komendy Miejskiej Policji w Świnoujściu
- Potrącenie na pasach. 69-letnia kobieta trafiła do szpitala
- Awaria tankowca na środku Kanału Świny. „OKTAN” doznał blackout’u
- Śmigłowiec LPR lądował na Warszowie. Do szpitala trafiło 1,5-roczne dziecko
- Nafta i gaz pod Międzyzdrojami. Odkrycie sprzed 50 lat, które trzymano w tajemnicy
- Kolizja i dramatyczne sceny po ucieczce kierowcy. Interweniowały służby
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » Chciała zrobić sobie krzywdę skacząc z drzewa? Kobietę siedzącą na gałęzi do zejścia przekonali policjanci
Mogła wejść na latarnię, byłoby ciekawiej...
Dlaczego kajdanki??
Co ludziom w tych głowach tak odwala? Jeden kładzie się na środku ulicy, niewiasta siedzi na gałęzi drzewa, czy im władza w tym kraju nie odpowiada? Toć to Kraj miłosierdzia Bożego, Kraj Katolicki, dostają 500+, alkoholu jest w bród...Po co od razu skakać można sklecić tratwę i z prądem udać się na Szwedowo...Wolska to dziwny i dziki Kraj i takie obyczaje w nim panują.../////
W nocy wypiła red bulla i nad ranem przestał działać
Ten patologiczny kraj doprowadza już ludzi do obłędu. 8000 samobójstw rocznie. Całkowite bezprawie.
Przekonali :)
RUDA?? Ha ha haaaa
Ile miała promili ?
Zapewne chciała się obwiesić.