1 maja uruchomiono w Świnoujściu linię nr 6, która działała do końca sierpnia. 1 września wprowadzono linie 6A i 6B.
- Docierają do nas pozytywne sygnały od pasażerów w postaci telefonów i e-maili dotyczące korzyści z tych zmian - przyznaje Elżbieta Bogdanowicz, prezes zarządu i dyrektor Spółki Komunikacja Autobusowa.
I nie wyklucza następnych.
- Wprowadzenie potencjalnych, przyszłościowych kolejnych zmian na miejskich liniach autobusowych uwarunkowane będzie prowadzonymi inwestycjami drogowymi i infrastrukturalnymi w mieście - wyjaśnia dyrektor spółki.
Nie spotkałem jeszcze osoby która by była zadowolona z obecnych rozwiązań - nie róbcie sobie żartów bo prima aprilis już było... Odnoszę wrażenie, że robicie wszystko aby zniechęcić ludzi do korzystania z autobusów. Zamiast słuchać ludzi wierzycie w swoje samozadowolenie. Każdy chce dojechać szybko i sprawnie w najważniejsze miejsca a nie podróżować po całym mieście jak na wycieczce.
Samozadowolenie niektórych wręcz poraża...z czego to nimi jako pasażer komunikacji mam być zadowolony... z tego, że chcąc dojechać np na Gdyńską mam dwie możliwości wyboru. . albo jechać przez całe miasto i stracić ok 30 minut. .. albo ok 30 minut czekać na" B". .. a przepraszam jest i trzecie rozwiązanie. ..iść na piechotę... Niech ta Pani czy któryś z rządzących spróbuje wieczorem przejechać z centrum na Osiedle Zachodnie. . Życzę powodzenia. .. jeden autobus na 1, 5 godziny... Może zamiast radośnie pokazywać ząbki do zdjęcia Pani Dyrektor uruchomiłaby myślenie. ..
Niech powrócą znane trasy z końca lat 80-tych. Wiadomo było gdzie jedzie 1, 2, 3, 4, 6 itp. Po co modyfikować jak coś działa dobrze. Dziś w ogóle nie korzystam z autobusów bo nie wiem gdzie jeżdżą.
NP JAKIE POZYTYWNE SYGNAŁY ? PRZYKŁADY PROSZE.