Artykuł o tablicy smoleńskiej, w którym ujawniamy, że pomysł Klubu Gazety Polskiej pozytywnie zaopiniował prezydent, zbulwersował samego Janusza Żmurkiewicza, co prezydent wyznał publicznie na ostatniej sesji. Tradycyjnie już także przyznał, że nie jesteśmy jego ulubionym portalem. Potem odniósł się do naszego artykułu.
- Tam zaprezentowano pół prawdy - mówił o naszej publikacji Janusz Żmurkiewicz.- Nie zaprezentowano tego, co pozwoliłem sobie przekazać w korespondencji do pani przewodniczącej. Bo wyznaję zasadę taką, że kiedy kieruję do kogoś korespondencję, to nie idę najpierw do mediów, a potem dostarczam zainteresowanemu pismo, tylko wysyłam do zainteresowanego nie informując o tym mediów. Jeżeli zainteresowany uzna, że należy to upublicznić, to upublicznię.
Na sesji prezydent potwierdził, że - według niego - najlepszym sposobem upamiętnienia ofiar katastrofy pod Smoleńskiem byłaby tablica. Poinformował też radnych, że 18 stycznia wysłał do przewodniczącej rady miasta pismo, w którym doprecyzowuje swoje stanowisko w sprawie tablicy smoleńskiej, tj. że mogłaby stanąć w jednym ze świnoujskich kościołów.
- Żałuję, że dopiero dzisiaj mówi się o tym, jakie jest stanowisko rady - stwierdził na sesji prezydent.
Zaprotestowała przewodnicząca rady miasta.
-Pan prezydent powiedział, że rada wypracowała stanowisko. Nie ma żadnego stanowiska rady w tej kwestii – mówiła Joanna Agatowska. - Chcę, żeby to mocno wybrzmiało. Nie jest to w kompetencji, na tę chwilę, rady miasta…
"wystawić tablice w hołdzie poległym" jakim poległym? Ci ludzie, z całym szacunkiem dla nich, zginęli w katastrofie lotniczej. Bo jeśli idąc tym tokiem myślenia to z najświeższych wydarzeń tego typu śmierć posła Kukiz'15 Rafała Wójcikowskiego też można podciągnąć pod hasło że poległ.
wielu w ostatnich stuleciach zginęło w rożnych walkach, katastrofach itp itd i wszyscy oni nie mają w każdym mieście tablic i pomników, zwłaszcza jeśli stamtąd nie pochodzili, więc jednak nie zgadzam się z przedmówcą że akurat TYM" którzy zginęli w służbie państwu" należy takowa u nas postawić.
od pomnikow sa cmentarze a niemiejscaw miejscowosciach doktorych jedzie się odsapnąc
Jakiej TABLICY !! Nie chcemy żadnej tablicy --Tylu ludzi ginie w katastrofach n.p. Jantar ---chór Aleksandrowa i.t.p to wszystkim trzeba by było postawić tablice.Jak już to w którymś kościele najlepiej w KARSIBORZU bo to najstarszy kościół w Zach.Pom. TABLICY NIE!!
Niech prawicowi, katoliccy wyborcy zapamiętają bohaterów tej haniebnej partii ping ponga pamięcią poległych podczas wykonywania obowiązków służbowych ! . Co proponują ex SLDowcy i post PZPRowiec ? Tablice upamiętniająca największą tragedię po II wojnie Tragedię Smoleńską powiesić w kościele lub na cmentarzu :) Dobrze że nie na wysypisku śmieci w Ognicy. Za kilkanaście miesięcy wybory nowych władz miasta będzie co cytować.
a moze tablice talibom poleglym w zamachu na WTC??JESTESCIE SMIESZNI. Motłoch ochrzczony
Co sie takiego stało w głowach ludzi mieniących sie Polakami, że śmiertelnie boja się, najwyraźniej coś rozgrywając, wystawić tablice w hołdzie poległym (co oznacza :" którzy zginęli w służbie państwu"), i to poległym ze wszystkich partii oraz tym, którzy nie należeli do żadnej partii. Na tablicy przecież nie ma byc artykułu przedrukowanego z jakiegos tygodnika, polemicznego, ale po prostu wspomnienie śp.Zmarłych. Kto więc może sie bać takiej tablicy? Ze względów prawnych nie dopiszę, kto. A też lepiej, by sobie czytający ten wpis sami dopowiedzieli.