iswinoujscie.pl • Środa [22.02.2017, 20:13:00] • Świnoujście
Kto chętny na Strażaka? - okazja dla amatorów wody i ognia

fot. Organizator
Wielu z nas planowało w dzieciństwie zostać strażakiem, podróżnikiem, żeglarzem czy szeryfem... Niektórym się udało, innym pozostały dziecięce marzenia o morskich przygodach, niesieniu pomocy, ratowaniu z pożarów. Teraz trafia im się prawdziwa gratka - mogą zrealizować swoje pasje, wystarczy wziąć udział w przetargu. Zarząd Portu wystawił na sprzedaż statek pożarniczy "Strażak - 25". Cena wywoławcza wynosi 440 000 zł.
Jednostkę zbudowano w 1979 roku w Stoczni Remontowej Nauta w Gdyni. Posiada klasę *KM F.F.S. 1a III L3. Jego wymiary to: długość całkowita 37,35 m, szerokość 9,22 m, wysokość boczna 3,60 m, zanurzenie max 3,60 m, pojemność brutto 275,91, pojemność netto 72,08; silnik główny B 3012 SS, moc 2700 KM, zespół prądotwórczy 2 szt., silnik OM 403 Mercedes, 187 KM, prądnica Danish Electric 147 KVA, zespół pompowy pożarowy 2 szt., silnik H 12A Wola, 420 KM pompa NH 250 o wydajności 600 m3/h; świadectwo klasy PRS ważne jest do 27.07.2018.

fot. Organizator
Statek z pewnością może jeszcze długo służyć kolejnym właścicielom, niekoniecznie zgodnie ze swoim przeznaczeniem. To będzie zależało od pomysłowości nowych nabywców i fantazji załogi.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Do pana cieniasa: Gość byly pracownik na • Sobota [25.02.2017, 16:46:32] • [IP: 178.238.252.***] CZY tY W OGÓLE WIESZ CO tY TU NAPLOTŁEŚ" FACHOWCU ?
dzieki ze jest tak wysoki byl potrzebny takim jednostkom jak promy / skandynawskie / gdzie latwiej mozna bylo operowac w razie pozaru , a jako ciekawosc mogla ratowac jednostke , ktora sie topila przedziurawiona , poniewaz posiada wysoko wydajne pompy do odpompowania uszkodzonej jednostki ; 600 litrow na/min...
to cena złomu ?!? to badziewie wysokie, mało zwrotne, zachowuje się jak spławik. wysokiej fali nie przejdzie.
w afryce się przyda, jak ktos ma tam zbyt, śmiało, auta biorą jakie leci
Matole jeden co ty mozesz powiedziec o pracy na strazakach , ja pracowalem na Strazak 21, Strazak 22 Strazak 25 przez 25 lat w maszynie na 3 zmiany , swiatek piatek i niedziele , niewiesz jaka to byla praca , musial byc w gotowosci 24 godziny na dobe , samoremonty przeglady roczne , klasowe , silniki podgrzane w kazdej chwili gotowy do asyst tankowcow, do pomocy holownikom wspomagajac swoja moca maszyn , mowisz ze strazakow- ratownikow trzeba cenic debilu zastanow co piszesz , bez zasilania pomp dzialek strazak - ratownik jest nikim , dzisiaj jest nam przykro ze taki DEBIL jak ty potrafi i ma czelnosc tak kogos ocenias . ..
Jakie muzeum?To gówno jako muzeum!!Czego muzeum? Jeszcze ponosić koszty utrzymywania tej bazy ludzi unikających pracy i nieudaczników, dowartościowujących się na tym statku.Nie dotyczy to załogi Strażaków -Ratowników, bo to ich służba jako załogi statku pożarniczego.Strażacy pozdrawiam!
Dla stoczni to, to się nie nadaje.Tylko jeden silnik główny w dodatku nawrotny, słaba zwrotność, za wysoka nadbudówka. Nawet" Pytonowi" zdarzało się uszkodzić nadbudówkę, przy manewrach...
Miasto ma kasę, niech kupi i postawi jako atrakcję turystyczną , tylko kto to ma zrobić ??
Do Aleksander Skiepko: popieram Pana bardzo dobry pomysł. Postawić na przeciw Muzeum Morskiego. Super atrakcja turystyczna.
Jeśli powstanie wersja wodna KOD-u, to te armatki moga byc przydatne.
Ja też widziałem w portach Europy nabrzeża, przy których odpoczywały po długoletniej pracy statki takie jak holowniki, statki ppoż, nawet w Niemczech, blisko, nie pamiętam portu, okręt podwodny.Na południu Hiszpanii także okręt podwodny postawiony na nabrzeżu.Każdy kto przejedzie z południa Polski, szczególnie chłopcy i nie tylko chciałby pochodzić po pokładzie, zobaczyć siłownie, pokręcić kołem sterowym.Może jakieś stoliki, kawa, herbata.Zdjęcia pamiątkowe.Załogant ubrany w marynarski mundur.Wycofuje się okręty, zresztą nie mamy Marynarki Wojennej, to niech te Złomy stoją przy nabrzeżu turystycznym.w Gdyni są okręty podwodne, chyba 50 letnie, jeden by do naszego miasta.Może Ktoś pomyśli.Nawet w porcie wojennym, przecież tam keje cały czas wolne.
W wielu portach zagranicznych widziałem statki jako muzeum.Moim zdaniem powinien stanąć przy Świnoujskim nabrzeżu jako muzeum. ZMPSiŚ powinien przekazać ten obiekt dla Świnoujścia za symboliczną złotówkę.
ja, mutantem.
To kto teraz będzie gasił. .. pragnienie?
sporo, moze na gruzje.
Kupić, przemalować, głośniki i starych Niemców wozić za falochron
Szkoda że takie głębokie ma zanurzenie , bo z chęcią strażaki z Kopydłowa by go zakupili.
20:46 - Ha, ha, ha... dobre, najlepszy komentarz!
znalazlem jak ten film sie zwal po polsku: Niebieskie lato :)
o nie, mój strażak! mój tata tam pracował i dwóch braci... żegnaj przyjacielu... :
akurat jak sprzedają strażaka to nie mam drobnych.
jako dziecko marzylem zeby miec dom z podobnego statku. Nawet niechby sobie stala taka krypa gdzies w ogrodku. W soboty - po programie dla dzieci 'sobotka' lecial zawsze film w ktorym jeden pan mieszkal na podobnej krypie. Drzwi mial wyciete w kadlubie. W filmie bohaterami byla glownie mlodziez i dzieci zaprzyjaznione z tym emerytowanym zeglarzem. W kazdym badz razie fajnie byloby miec takiego strazaka na dzialce
Kto tu mi sprzedaje Strażaka, który mi imponował od dzieciństwa?! Czerwony, z armatami, do żadnego łowienia, czy pchania barek, czy przewożenia... Każdy chłopiec marzył kiedyś, żeby przynajmniej być strażakiem, ale sprzedawac... strażaka... PUBLICZNIE nigdy nie należy.
ZA TE PIENIĄŻKI STOCZNIA W ŚWINOUJŚCIE POWINNA KUPIĆ DOBRA JEDNOSTKA KTÓRA MOGŁA BY BYĆ WYKORZYSTYWANA W STOCZNI ORAZ NA RZECE NIE MUSI MIEĆ KLASY MORSKIEJ