Imprezy potrwają do wtorku. Na szczecinian i gości czekają dziesiątki atrakcji. Koncerty, jarmarki, wesołe miasteczko, piaskowe rzeźby. W rejsy z atrakcjami wyruszą stateczki wycieczkowe choć oczywiście, uwagę gości przyciągać będą przede wszystkim uczestnicy regat – żaglowce i ich załogi. Część udostępni swoje pokłady nie tylko dla zwiedzających ale także dla artystów. Zespoły szantowe zagrają m.in. na pokładzie „Fryderyka Chopina”.

Wiele jednostek wchodzi do portu i na szczecińską Łasztownię z „żeglarską pompą”. Załogi wspinają się na kilkudziesięciometrowe maszty pozdrawiając publiczność w trakcie tzw. parady rejowej. Finał Tall Shpip Races 2017 odbywać się będzie na wodzie i na lądzie. Na nabrzeżach także przygotowano mnóstwo niecodziennych atrakcji. Na zwolenników aktywnego wypoczynku czeka strefa sportu, na najmłodszych -strefa dziecięca ,a a kto lubi wyścigi może wybrać się na.. portowe rozjazdy kolejowe gdzie OT Port urządza wyścigi drezyn!

Aż do worku na bulwarach i Łasztowni będzie głośno i wesoło. Mieszkańcom Świnoujścia pozostaje wyjazd do Szczecina albo oczekiwanie na nabrzeżu na powracające na morze żaglowce.

Mamy nadzieję, że święto związane z finałem regat uda się przeprowadzić bez przeszkód. Przypomnijmy bowiem, że Komitet organizacyjny regat postanowił skrócić ostatni etap The Tall Ships Races. Powodem była prognoza o niesprzyjającym wietrze.

Jak napisał rzecznik regat Tomasz Owsik-Kozłowski w informacji przekazanej dla Polskiego Radia Szczecin, wiele jachtów i żaglowców kierowało się w stronę Szczecina, z pominięciem wyznaczonej wcześniej mety. W wydanym komunikacie dyrektor regat tłumaczył, że jeszcze 3 sierpnia rano „flota była bardzo rozproszona: szybsze jednostki były o kilka godzin żeglowania od linii mety, a statki na końcu stawki miały nawet ponad 150 mil morskich do pokonania."

źródło: www.iswinoujscie.pl