Wszystko wydarzyło się we wtorek. Kobieta w wieku około 60- lat przyszła do Komendy Państwowej Straży Pożarnej w Świnoujściu, przy ulicy Piastowskiej ze spuchniętym palcem. Na szczęście, dzięki natychmiastowej interwencji strażaków palec został uratowany.
Piątek, 28 listopada 2025r.
•
Dziś imieniny:
Lesława, Zdzisława, Stefana.
- Koniec wizji apartamentowców. Basen Północny pozostanie dla mieszkańców
- Dramatyczna pomyłka na S3 przed Świnoujściem. 31-latek wjechał pod prąd i zderzył się z oplem
- Dramatyczna pomyłka na S3 przed Świnoujściem. 31-latek wjechał pod prąd i zderzył się z oplem
- Miejska potańcówka rozgrzała Muszlę Koncertową. Mróz nie przeszkodził nikomu!
- Kulisy akcji podnoszenia. Odkrycie, którego nikt się nie spodziewał
- KEHRWIEDER nie zatonął sam. Odkręcone zawory zdradziły wszystko
- Gazowiec schodził z właściwego toru podejściowego
- Interwencja VTS i inspekcja kadłuba po zacumowaniu w Świnoujściu
- 12 pięter na banerze, 14 w rzeczywistości? Mieszkańcy liczą i pytają, co tu się właściwie buduje
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » Kobieta nie mogła zdjąć obrączki z palca! Pomogli strażacy
Obrączkę można zdjąć za pomocą nitki bez przecinania 😊
Niesamowita historia
Czy straz jest od takich rzeczy-ludzie opanujcie sie oni maja wazniejsze zadania-a z paluchem trzeba bylo pujsc do slusarza.
Jako chirurg nie przecinam obrączek, tylko je zdejmuję prostym sposobem.Zajrzę kiedyś do strażaków i ich przeszkolę.Nie wiem, dlaczego ta pani nie zgłosiła się do szpitala?
Można było nitka ściągnąć :)
obraczke ucieli, palucha trzeba bylo uciac