POGODA

Reklama


Wydarzenia

Newseria • Czwartek [07.09.2017, 09:34:59] • Polska

Krzysztof Antkowiak: W „Twoja twarz brzmi znajomo” muzyk może pokazać, co potrafi. Nie trzeba jeździć na lodzie czy wodzie, tylko śpiewać

Wokalista przyznaje, że bez wahania przyjął propozycję udziału w popularnym show „Twoja twarz brzmi znajomo” i ma nadzieję, że będzie to wspaniała przygoda i dobra zabawa. Jest wielu artystów, w których chciałby się wcielić – wśród nich Stevie Wonder, Lenny Kravitz i Nick Cave. Nie miałby też problemu, by zaprezentować damski repertuar np. Tracy Chapman czy Sade. Na razie, po pierwszych nagraniach, artysta zdradza, że najbardziej męcząca jest charakteryzacja, która czasem trwa nawet sześć godzin.

– Dla mnie wyzwania aktorskie są trudne, natomiast cieszę się, że będę mógł się nauczyć wielu rzeczy aktorsko i wokalnie, bo mamy świetnych fachowców którzy nas prowadzą, naprawdę świetna przygoda. Nie ma czegoś takiego, co mnie przeraża, traktuję ten program jako zabawę. Jest to jedyny program do tej pory, w którym muzyk i wokalista może pokazać, co potrafi, nie trzeba jeździć na lodzie czy wodzie, tylko się śpiewa – mówi agencji Newseria Krzysztof Antkowiak, wokalista.

Zdaniem Antkowiaka ten program nie tylko pozwala wcielać się w różne postaci i mierzyć się z repertuarem artystów wszech czasów, ale także uczy dystansu do siebie.

– Bardzo fajne wrażenia, natomiast nie spodziewałem się, że będzie tak dużo pracy. Jest to też duże wyzwanie w sensie fizycznym, bo wstawanie o trzeciej w nocy, sześć godzin charakteryzacji, pylenia alkoholem, potem wyjście na scenę, wcielenie się w postać, siedzenie na kanapie w wielkiej ilości rzeczy na sobie, w 50 stopniach ciepła – akurat tak mi się przytrafiło – mówi Krzysztof Antkowiak.

W jesiennym sezonie popularnego show telewizji Polsat oprócz Krzysztofa Antkowiaka wystąpią m.in.: Katarzyna Moś, Aleksandra Gintrowska i Kacper Kuszewski.

– Jest bardzo fajna ekipa, nie ma między nami dziwnych zazdrości, gierek, dziwnych rzeczy. Każdy stara się wprowadzać fajną atmosferę, wspieramy się, nawet się wszyscy zintegrowaliśmy, to jest bardzo fajne. Mam same pozytywne wrażenia – dodaje Krzysztof Antkowiak.


komentarzy: 0, skomentuj, drukuj, udostępnij

Twoim Zdaniem

Dodaj Komentarz

Dodając komentarz akceptujesz
Regulamin oraz Politykę prywatności.

Zauważyłeś błąd lub komentarz niezgodny z regulaminem?
 
■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344
■ Zapraszamy na uroczystość odsłonięcia tablicy pamiątkowej w Świnoujściu, upamiętniającej kapelanów Wojska Polskiego zamordowanych w zbrodni katyńskiej Wydarzenie odbędzie się 05 maja 2025r., o godz. 10:00 w kościele pw. bł. ks. kmdr por. Władysława Miegonia przy ul. Piłsudskiego 43 w Świnoujściu. Tablica poświęcona jest kapelanom różnych wyznań i religii zamordowanym w zbrodni katyńskiej. Na tablicy figurują nazwiska wszystkich dotychczas ustalonych z imienia i nazwiska kapelanów, którzy zostali zamordowani w zbrodni katyńskiej. Tablica jest pierwszą tablicą nad Bałtykiem i pierwszą umieszczoną w kościele należącym do dekanatu Marynarki Wojennej. Z inicjatywy Stowarzyszenia Pamięć Kapelanów Katyńskich takich tablic powstało już 41, nie tylko w Polsce ale również w Stanach Zjednoczonych oraz Londynie. Projekt tablicy wykonany przez pracowników IPN OBUWiM Szczecin, koszty wykonania tablicy ze środków IPN Szczecin. W uroczystości wezmą udział m.in. wiceprezes Instytutu Pamięci Narodowej dr Mateusz Szpytma i dyrektor szczecińskiego Oddziału IPN Krzysztof Męciński ■