POGODA

Reklama


Wydarzenia

Paulina Olsza • Poniedziałek [26.03.2007, 00:15:11] • Świnoujście

O czytaniu z gwiazdą - Agnieszką Perepeczko

O czytaniu z gwiazdą - Agnieszką Perepeczko

fot. Sławomir Ryfczyński

Agnieszka Perepeczko to nie tylko znakomita i ceniona aktorka, ale także fantastyczna i pełna pasji kobieta, która swoją radością życia potrafi zarażać innych. Pani Agnieszka odniosła sukces nie tylko w Polsce, ale także na Antypodach, gdzie dała się poznać jako świetna modelka i niemniej utalentowany fotograf.

Jej gwiazda rozbłysła na nowo, gdy po powrocie do kraju otrzymała rolę Simony w popularnym serialu „M jak miłość” i zaczęła się realizować pisarsko. Dziś na swoim koncie ma już pięć książek, szósta jest na ukończeniu.
Nam udało się namówić aktorkę na krótki wywiad po tym, gdy w Miejskiej Bibliotece Publicznej czytała bajki i opowiadała dzieciom (oraz licznie przybyłym dorosłym) o ciekawostkach związanych z Australią.

fot. Sławomir Ryfczyński

Paulina Olsza: Co najbardziej kocha Pani w dzieciach?
Agnieszka Perepeczko:
Myślę, że naturalność i niesamowitą umiejętność wygłaszania spostrzeżeń, których w słowa nie potrafiłby ubrać najmądrzejszy dorosły. To są krótkie komentarze na jakiś temat, które dzieci genialnie potrafią sformułować. Uważam, że takie rzeczy powinno się gdzieś spisywać.

P.O.: Jakie były Pani ulubione bajki z dzieciństwa?
A.P.:
Jako dziecko uwielbiałam bajki, które notabene były w moich czasach podstawą, bo nie było czegoś takiego jak kanały telewizyjne przeznaczone tylko dla najmłodszych. Kochałam bajki Grimma, Andersena, ubóstwiałam „Małego Księcia”. W mojej pamięci najwięcej miejsca zachowało się jednak dla bajek o czarodziejskiej lampie Alladyna, o Bazyliszku, który siedział w piwnicach Starego Miasta w Warszawie i zabijał wzrokiem. Pamiętam też opowieść o człowieku, który oszukiwał gospodynię pewnej wielkiej rezydencji, żeby okraść potem mieszkanie. Bardzo lubiłam bajki, jako dziecko byłam zafascynowana sprytnymi sposobami, dzięki którym dobre postacie wygrywały z tymi negatywnymi.

fot. Sławomir Ryfczyński

P.O.: Co według Pani jest takiego cudownego w bajkach, że dzieci wciąż chcą słuchać tych, które rodzice czytają im na dobranoc? Jaką mają one przewagę nad tymi telewizyjnymi?
A.P.:
Myślę, że jest to kontakt z żywą osobą, która czytając, wytwarza magię, specyficzną atmosferę, tajemniczość. Nie sposób się oderwać od słuchania bajek, które są opowiadane z pasją i zaangażowaniem. Bajki telewizyjne są dla mnie ‘plastikowe’. Kontaktu z kochającą i bliską osobą, zasypiania w poczuciu bezpieczeństwa nie jest w stanie zastąpić telewizor.

P.O.: Jakie książki czyta Pani teraz?
A.P.:
Ostatnio byłam na promocji „Monografii grzechów. Z dziennika 1978-1989” Krystyny Kofty, z którą się zresztą przyjaźnię. Książka jest dość obszerna i opowiada o tym, co działo się w troszkę „zasznurowanym” życiu kulturalnym Warszawy w latach 80’. Dla mnie jest ona bezcenna, ponieważ w tamtym okresie przebywałam w Australii i to dopiero z niej mogłam wywnioskować, o czym się wtedy mówiło i gdzie spotykało. Występuje w niej wiele osób, które znam i znałam. Muszę się jednak przyznać, że ostatnimi czasy czytam niewiele, bo gdy wracam do domu z planu serialu, to zanim sięgnę po książkę już muszę się uczyć kolejnych scen. Stale gonię za czasem, nie mam go aż tyle, żebym mogła czytać, gotować, uczyć się i „być na czasie” z informacjami jednocześnie. Wszystko dzieje się na raz i uważam, że ma to też swoje uroki. W życiu jedno powinno przechodzić w drugie, człowiek powinien mieć prawo wyboru zainteresowań i działań z nimi związanych, wszystko powinno pulsować. Moja kuzynka, z którą się bardzo przyjaźnię, mówi, że nie wytrzymałaby tempa mojego życia przez dwa tygodnie. Wydaje się, że występy w programach nie zajmują tak wiele czasu, ale wszędzie trzeba przecież dojechać. Dostaję również dużo zaproszeń od bibliotek takich jak wasza, bo mam o czym opowiadać – piszę i jednocześnie gram w serialu, co bardzo ciekawi ludzi.

fot. Sławomir Ryfczyński

P.O.: Dziękuję za rozmowę.


komentarzy: 9, skomentuj, drukuj, udostępnij

Twoim Zdaniem

Dodaj Komentarz

Dodając komentarz akceptujesz
Regulamin oraz Politykę prywatności.

Zauważyłeś błąd lub komentarz niezgodny z regulaminem?
 
Oglądasz 1-9 z 9

Gość • Czwartek [14.02.2008, 13:56:47] • [IP: 80.245.176.***]

Trzeba wiedzieć kiedy zejść ze sceny!!

koniu • Niedziela [01.04.2007, 14:01:17] • [IP: 83.23.136.**]

Zjeżdżajcie z tych piersi bo robi się duszno!!

Michał • Piątek [30.03.2007, 09:41:37] • [IP: 80.245.186.*]

Jak każdym, które nie są sztuczne :)

Gość • Czwartek [29.03.2007, 15:14:23] • [IP: 217.97.199.*]

tym piersiom nieobca jest grawitacja :)

FAN • Środa [28.03.2007, 11:40:25] • [IP: 213.136.225.**]

KOCHAMY CIE AGNIESZKA JESTES SPOKO KOBIETA

Gość • Wtorek [27.03.2007, 17:47:12] • [IP: 80.245.176.**]

Pierś na drugim zdjęciu też niczego sobie :)

Wilk • Wtorek [27.03.2007, 17:22:18] • [IP: 217.97.193.***]

No proszę! Czyli jednak można zrobić wywiad z kimś normalnym, nie związanym z polityką i nie gadajacym obłudy do publiczki! Bardzo piękna kobieta, jednakże styl ubioru na drugim zdjęciu kompletnie do neij nie pasuje

Gość • Poniedziałek [26.03.2007, 20:10:05] • [IP: 84.10.235.***]

piękna kobieta! uroda nietuzinkowa...temperament...optymizm...i energia bije z Pani Agnieszki!! brac tylko przyklad!!

Gość • Poniedziałek [26.03.2007, 15:50:52] • [IP: 81.190.214.***]

Pani Agnieszka jest spoko !

Oglądasz 1-9 z 9
■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344
■ 11.00 - Przejście na Plac Słowiański – zamknięcie ul. Armii Krajowej 11.15 - Plac Słowiański Uroczystości pod pomnikiem „Bohaterom Walki o Niepodległość Rzeczypospolitej” z udziałem asysty honorowej, z udziałem władz administracyjnych i samorządowych, służb mundurowych, Orkiestry Wojskowej, pocztów sztandarowych, organizacji, związków, stowarzyszeń, szkół oraz mieszkańców i gości. 1) zajęcie miejsca przez asystę honorową, 2) uroczyste podniesienie Flagi Narodowej na maszt i odegranie Hymnu Państwowego, 3) Apel Pamięci, 4) wystąpienie okolicznościowe Prezydenta Miasta Świnoujście, 5) składanie wiązanek kwiatów przez delegacje pod pomnikiem, 6) koncert Orkiestry Wojskowej pieśni patriotycznych z okazji Święta Narodowego Trzeciego Maja, 7) wyprowadzenie pododdziału honorowego i pocztów sztandarowych, 8) zakończenie uroczystości. ■ Zapraszamy na uroczystość odsłonięcia tablicy pamiątkowej w Świnoujściu, upamiętniającej kapelanów Wojska Polskiego zamordowanych w zbrodni katyńskiej Wydarzenie odbędzie się 05 maja 2025r., o godz. 10:00 w kościele pw. bł. ks. kmdr por. Władysława Miegonia przy ul. Piłsudskiego 43 w Świnoujściu. Tablica poświęcona jest kapelanom różnych wyznań i religii zamordowanym w zbrodni katyńskiej. Na tablicy figurują nazwiska wszystkich dotychczas ustalonych z imienia i nazwiska kapelanów, którzy zostali zamordowani w zbrodni katyńskiej. Tablica jest pierwszą tablicą nad Bałtykiem i pierwszą umieszczoną w kościele należącym do dekanatu Marynarki Wojennej. Z inicjatywy Stowarzyszenia Pamięć Kapelanów Katyńskich takich tablic powstało już 41, nie tylko w Polsce ale również w Stanach Zjednoczonych oraz Londynie. Projekt tablicy wykonany przez pracowników IPN OBUWiM Szczecin, koszty wykonania tablicy ze środków IPN Szczecin. W uroczystości wezmą udział m.in. wiceprezes Instytutu Pamięci Narodowej dr Mateusz Szpytma i dyrektor szczecińskiego Oddziału IPN Krzysztof Męciński ■