iswinoujscie.pl: Jak doszło do powstania zespołu, skąd wzięła się jego nazwa i jaki jest jego skład?
Abstract: Nie możemy niestety pochwalić się żadną arcyciekawą opowieścią o tym „jak to wszystko się zaczęło” - okoliczności powstania zespołu były dość zwyczajne, a nawet stereotypowe. Stanowimy po prostu jedną z tych grup młodych ludzi, które pragną swój kontakt z muzyką poszerzyć, a nie ograniczyć jedynie do typowej relacji „ucho –głośnik”. W naszych rozmowach często poruszałyśmy temat stworzenia kapeli – przez długi czas jednak było to coś w rodzaju młodzieńczych marzeń, których, jak sądziłyśmy, nie da się urzeczywistnić. Mniej więcej rok temu pojawiła się szansa – swoją pomoc zaoferował nam Miejski Dom Kultury na Warszowie, a pod swoje skrzydła przygarnął nas p. Bogdan Lewicki – obecnie instruktor naszego zespołu. Co do nazwy – nie jest to nasze ostatnie słowo w twej kwestii, cały czas szukamy tej jednej jedynej, która w wiązałaby się z czymś znaczącym i w sposób szczególny przypadłaby do gustu wszystkim członkom. Obecna nazwa „Abstract” to nic innego jak odzwierciedlenie dość specyficznego składu zespołu - płeć męską reprezentuje jedynie perkusista!. Cały zespół tworzą: Sara Bukowiecka, Ola Pańko – wokal, Olgierd Bagiński- perkusja, Marianna Więckowska – klawisze, Cieciuszka – gitara basowa, Kasia Burdziak, Kinga Nurczyńska – gitary elektryczne.
is: Ile czasu zajęło Wam opanowanie instrumentów, na których gracie?
Abstract: Cały czas staramy się ujarzmić nasze instrumenty. Wydaje się, że jedynie naszemu perkusiście udało się poskromić swój sprzęt w zupełności - Olgierd z perkusją ma do czynienia od kilkunastu lat. W porównaniu z naszą, w zasadzie dwuletnią, przygodą z gitarą jest to bardzo dużo. Trzeba jednak dodać, ż jesteśmy raczej samoukami, więc cały proces naszej nauki wygląda nieco inaczej, niż w przypadku osób, które pobierają lekcje, by kształcić się w tym kierunku. Marianna, grająca na klawiszach również ma za sobą kilkuletnie doświadczenie.
is: Któraś z Was jest liderką czy wszystkie macie równą pozycję w zespole?
Abstract: Nie, nie mamy lidera i jak dotychczas ta strategia sprawdza się dość dobrze. Nie chcemy, by zespół utożsamiany był tylko z jedną osobą . Istniejemy jako „Abstract” - mieszanka przeróżnych osobowości, które razem doskonale się komponują i uzupełniają wzajemnie, tworząc tym samym coś ciekawego i niekonwencjonalnego. Można więc powiedzieć, że taki „brak lidera” nam służy. Niekiedy oczywiście wynikają z tego powodu problemy –zdarza się, że sytuacja w zespole jest napięta, wtedy zdecydowanie brak nam takiej swoistej silnej ręki, która rozwiązałaby konflikt i pobudziła do dalszego działania. Mimo wszystko – radzimy sobie całkiem nieźle.
Szkoda, że już nie grają.
niezbyt grają
Kto wie jaki jest najlepszy zespol muzyczny w Swinoujsciu? prawidlowa odp.brzmi:" Zespol Dauna" ze slynnym perkusista:kim? prawidlowa odp- brzmi?? Huszcza
co za głupstwo!! proszęo odpowieć
Gość • Sobota [17.05.2008, 18:21] • [IP: 217.97.199.*] xneox dobra Neo weź idź do domu albo kup sobie nowe ciuszki z internetu i się lansuj bo tylko tym możesz Wypadałoby się przedstawić, ale najwidoczniej brak Ci na to odwagi :). Buziaczki ;*
a Marianna schowana :DDDDD
No cóż jedyne co moge powiedziec to to, ze przed wami jeszcze duzo pracy. Razde wam zebyscie zaczeli wymyslac wlasne utwory, po 1. bo to o wiele przyjemniejsze i bardziej satysfakcjonujące, 2. nie ograniczacie sei, 3. gracie 'cos swojego', to co wam w duszach gra ;). Osobiście nigdy nie lubiłem grac kowerów, od pierwszego wlasnego utworu na 'trzy akordy darcie mordy' ;) ktory z kumplamizrobilismy wiedziałem ze robienie kowerów jest po prostu.. nudne ;) Wiec spróbujcie- jest o wiele przyjemniej i ciekawiej ;D
xneox dobra Neo weź idź do domu albo kup sobie nowe ciuszki z internetu i się lansuj bo tylko tym możesz
W tym mieście zawsze będzie wszystko krytykowane bez wzgledu na to jakiej jakości jest ;). Ja ich nie słyszałem, więc krytykuje tylko to, ze grają covery. Sory, ale grając covery do niczego nie dojdą ;). Co prawda jak mają grać w Świnoujściu to nad technicznym graniem też bym się nie skupiał, bo do ludzi to też nie dotrze ;).
Wiem, wiem..." House ;p
Fakt:" Haus..." w Ich wykonaniu koi zmysły... nie tylko słuchu :)
to może lepiej idź na koncert Abstract, na pewno lepsze niż laryngolog ;)
heh to waszym zdaniem z kim mają przeprowadzać wywiady na iswinoujscie, jak wlasnie nie z ludzmi, ktorzy cokolwiek w tym miescie robia?? z Dodą albo kimś innym, " sławnym"??!! pozdrawiam... ;/
Do teddy'ego: na afisze jeszcze nie trafiły i być może nigdy nie trafią. Wiesz co mnie bawi? Fakt, że jeden niewinny wywiad na poziomie - powiedzmy delikatnie - niskim, wzbudza tyle emocji, dzięki którym chcąc, czy nie, sporo osób o nich usłyszało ;p
Do Gość • Środa [14.05.2008, 15:14] • [IP: 217.97.199.*] : hmm a skad Ty wiesz czy one sa emo. Moze po moim ip poznasz ze tez jestem emo i slucham disco-polo? :) Nie uwazam ze sie osmieszam. Moze mam chore narzady sluchowe skoro nie slysze rytmu i nie rozumiem slow : (Jesli tak to przepraszam ! Pojde do laryngologa :)
nie chodzi o niska samoocene, nie chodzi o tworzenie do szuflady. po prostu jesli uwazam, ze nie jestem na tyle dobry, nie mam na tyle opanowanej techniki, zeby w jakis sposob sie zaprezentowac, nie wychodze i nie prezentuje. wystepowalem pare razy, nie mowie ze nie. wydaje mi sie jednak, ze zespol zasluguje na swoje miejsce na afiszach w momencie kiedy robi cos swojego. niech coveruje cudze piosenki, ale na swoj wlasny sposob (niech tu za przyklad posluzy Apocalyptica). Ludzie powinni trafiać do gazet czy na portale informacyjne za robienie czegoś swojego. Sztuka to tworzenie, nie odtwarzanie. Ja po prostu w tej chwili wychodze z zalozenia, ze te dziewczyny niczym sobie nie zasluzyly na pisanie o nich, czy przeprowadzanie z nimi wywiadow. One po prostu sa i cos tam sobie graja. Nic poza tym. Niech cos STWORZA. Wtedy bede im klaskal. Na razie traktuje ten wywiad jako zrealizowany z braku pomyslow na cos innego, dla zapelnienia miejsca.
Wiecie co jest żałosne? Piszą o Pinie, która świetnie śpiewa, ale jest `znana` - źle. Piszą o ludziach, których nie znacie - też źle. ^^.
Podchwytując za poprzednikiem: ja z kolei znam tożsamość tych dziewczyn i wiem, że daleko im do" gwiazdowania". Robiąc covery nie są w żadnej mierze odosobnione; czynili to większej lub mniejszej mierze najlepsi artyści estradowi, czerpiąc ze standardów. Wystarczy wspomnieć, że palców u jednej ręki za wiele, by wyliczyć świnoujskich wykonawców śpiewających własne teksty do własnej muzyki. A przecież nikt im tego nie zarzuca. Pewnie, że fajnie byłoby, gdyby Abstrakt zaczął tworzyć coś swojego (z artykułu wynika, że mają takie zamierzenia), jednak ważne, że zdecydowali się" wyjść do ludzi". Mają jakieś hobby, tworzą grupę, kształcą swoje umiejętności. Jeśli chodzi o wywiad - z pewnością same go nie napisały.. Być może ktoś miał dosyć" cukrowania" wiecznie tej samej osobie (która nota bene również nie śpiewa swoich kawałków). Na koniec do teddy'ego: skoro tworzysz tylko do szuflady, to po cóż to? Czyżby zbyt niska samoocena? Krytykować łatwo. Dziewczyny przełamały swoją nieśmiałość, czego i Tobie życzę ;)
*pode mną się pisze jak już chcesz ze mną rozmawiać" typie"
nie przejmujcie sie laski.. nie jest zle.. a dzieki treningowi to bedziecie coraz lepsze..! z niecierpliwoscia czekam az nagracie cos swojego..;]
Ej typie podemną, nie wysilaj sie, bo on sie nie osmiesza, skoro nie znasz jego tozsamosci :) Teddy mial racje, niech cos osiagna poza gra na jakiejs tam imprezie w porcie (zwlaszcza, ze pare innych grup tez gralo), a potem robcie im wywiady etc... teraz to nie ma sensu, oni moga sie pochwalic, jakimi gwiazdami nie sa, a inni robia niepotrzebne burze mozgow, szczerze, licze, ze na ich rozwoju (ktory dzieki wam moze sie zakonczyc) czegos sie nauczycie.
Gość • Środa [14.05.2008, 08:38] • [IP: 88.156.235.***] hahaha, ośmieszasz samego/ samą siebie. nei wszystko jest disco polo, nie wszystko jest do zrozumienia dla każdego szanowny Gościu. widać, że daleko Ci do takiej muzyki i daruj sobie skoro nie wiesz o co chodzi a dzieciom emo - punko - coś tam życz powodzenia, ja nie będę bo mnie to śmieszy
teddy w sumie ma dużo racji w swoim komentarzu...
Do Gość • Wtorek [13.05.2008, 22:17] • [IP: 217.97.199.*] Wszystko spoko, nie jestem ograniczony tylko do jednego typu muzyki. Ale w tym nagraniu to byl loskot, nie wiem jaki tam byl rytm ;o ! A wokal ludzie lubia death metal, spoko, tylko na prawde nie wiem o czym on spiewal. Ahh no tak jestem slaby z angielskiego =). Co do dziewczyn. Nie przejmujcie sie tymi komentarzami i robcie swoje. Od czegos sie zawsze zaczyna =))
Drogi 'teddy', stajesz się nudny.Twoja sprawa czy występujesz, czy też nie. Każdy ma prawo do występów i robienia tego co komu się podoba.Każdy kiedyś jakoś zaczynał nie będąc od razu mistrzem w danej dziedzinie.A jeśli o żadnym 'teddym' nie słyszymy to mamy raczej myśleć, że też jeszcze nie opanowałeś podstawowego materiału ?;p. Niektórzy ludzie są śmieszni. Jak Wam się nie podoba, to nie komentujcie i nie słuchajcie, bo kto wam karze? Lepiej idźcie * - jak zawsze.