Wzdłuż Grunwaldzkiej-na wysokości Uznamu, każde łączenie ścieżki z przecinającymi dróżkami osiedlowymi. Tam jeszcze jest za wysoko i rowerem rzuca.

sprawdzic przejazdy rowerowe na ulicy Matejki, w okolicy Leningradow.

Szkoda, że wybory nie są co roku.Tyle niedorób by zlikwidowano.

19:58. ..0.68 - naprawienie krawężnika trwa może 1-2 godziny i jest tanie, natomiast budowa np. pół kilometra ścieżki to droga inwestycja i trwa miesiąc, kilka miesięcy. Przy okazji pytanie: kto budowe ścieżki odbierał, dlaczego nie wskazano tego krawężnika jako defektu, bo wtedy w ramach jednych kosztów skorygowano by uskoki. To zdjęcie nie pokazuje istoty problemu - drugiej strony tego krawężnika (oraz kolejnego, tam gdzie jest słup znaku)- wysokiego na ok.5-6 cm nad niższą powierzchnią. Pytanie: jakie jest NAZWISKO urzędnika odbierającego budowę w r. bodaj 2008-7 ?

przy Uznamie też nie obniżyli krawężnika (wjazd do uznamu od ulicy Grunwaldzkiej)

W Przytorze krawężniki jak stopnie schodów, przy skrzyżowaniach i pasach rower trzeba podnosić, wózkiem z dzieckiem okrążać, żeby wjechać na drugi" niby chodnik". O ŚCIEŻKACH ROWEROWYCH MOŻEMY POMARZYĆ!

18:59" Przecież to nie ma nawet 1 cm..." --- Nie chodzi nawet o to, co na zdjęciu (choć to, co widac, to 3 cm)- gdyby zrobić zdjęcie z przeciwnej strony, to byś zobaczył wysokośc tego krawężnika nad kostką jasną, tą z lewej strony - tworzy ta jasna kostka uliczkę prowadzącą do przejścia kolejowego, znacznie obniżoną wobec tego krawężnika. Nie wszystko zobaczysz na 1 zdjęciu!

Ścieżki rowerowe są dla frajerów, a tak poza tym, to nie wiem jakimi rowerami jeździcie, że Wam takie coś przeszkadza? Mam wrażenie, że macie w swoich rowerach drewniane koła jak za czasów Ćwieczki.

Tego, ktory wymyslil DDR z polbruku powinni przeciagnac na lince z golym tylkiem kilometr.

Chlopie nie narzekaj na sciezki rowerowe, po stronie warszowa dzieci czy osoby starsze nie wiedza co to sa sciezki rowerowe. Duzo ludzi jezdzi na latarnie morska a tam wogole nie ma sciezek rowerowych bo jedzie sie po plytach betonowych a Ty wymagasz poprawy. Doj sobie spokój. Miasto powinno robic ścieżki tam gdzie ich nie ma wogole a na poprawe przyjdzie czas.

Stawianie znakow drogowych zbyt blisko sciezki rowerowej to tez problem. Polecam uwadze znak tuz przy pasach na wjezdzie w Kosciuszki z Konstytucji. wystarczy bardzo swobodny wjazd rowrzysty z przeciwka i juz gotowa kraksa.

A ja przypominam władzom o matołach bezkarnie pedałujacych po chodnikach. Za pieniadze zarobione na mandatach można im korygować krawężniki.

Hahaha hahaha... większego makro przy robieniu tego zdjęcia nie dało się zrobić? Przecież to nie ma nawet 1 cm...

JESZCZE NIE WSZEDZIE SA PROBLEMY Z PRZEJAZDEM WOZKIEM INWALIDZKIM NA PASACH UL 11 LISTOPADA, SA TAK GLEBOKI ROWKI NIBY ZEBY WODA MOGLA PLYNAC ALE PRZEDNIE KOLA WOZKA INWALIDZKIEGO BEZ PODNIESIENIA DO GORY NIE PRZEJEDZIE TO JEST WIZA WI OSTATNIEGO LENINGRADU Z WEJSCIEM NA OSIEDLE RYCERSKA DO ULICY HERBOWEJ

Bardzo potrzebne jest obniżenie krawędzi przy ul. Witosa a Matejki bardzo dobrze zrobiono na 11 listopada pod kasztanami, jedzie się teraz rowerem luksusowo.dzieki firmie która to robi

przejazd na kołataja a 11 listopada uskok na drodze rowerowej jest bardzo wysoki dla roweru

KochanI: Portalu, Panie Sławomirze, dziękuję wam za tę interwencję, miałem właśnie pisać podanie do urzędu w tej kwestii, a napisałem na razie na forum iswinoujscie chyba z 8 wzmianek w różnych postach o tym zadziwiającym fetyszu magistratu, o tym najbardziej trwałym i szkodliwym krawężniku, jaki znam. Jest on taki od powstania tej ścieżki, tj.chyba od ok.r.2008 - i nie chodzi o lekkie zapadnięcie się kostek ścieżki koło krawężnika, co widac na zdjęciu, lecz o jego wysokość nad obniżoną względem ścieżki uliczką prowadzącą do przejścia kolejowego. Jest ona za duża, ta wysokość - i dziwne, że ktoś to kiedyś przyjął, jakis urzędnik. Przez te lata rowerzyści żłobili ścieżke obok drogi rowerowej. Naprawdę nikt w magistracie tego nie widział?