Nie możemy poprzestać na stwierdzeniu, że tak to już w tym okresie jest, ponieważ oznaczałoby to, że ten stan akceptujemy, jako pozostający poza naszym wpływem. Tak nie jest i być nie może. Stanu tego nie akceptujemy i podejmujmy wszelkie możliwe starania, aby zmieniać to, co zmienić jesteśmy w stanie. Na początek zacznijmy od siebie, jako pieszych. Zadbajmy o własne bezpieczeństwo. Zróbmy wszystko co zrobić możemy dla własnej ochrony na drodze.
Noszenie elementów odblaskowych w sposób widoczny dla innych uczestników ruchu drogowego to dawanie kierowcom samochodów szansy na odpowiednio wczesne zauważenie pieszego i uniknięcie potrącenia. Tylko w tym, jakże łatwym do spełnienia zachowaniu przejawiać się może nasz szacunek dla innych i dla samych siebie.
Pamiętajmy – bez odblasków kierujący nie zawsze nas zauważy!
To, że my widzimy światła zbliżających się pojazdów nie oznacza, że kierujący widzą nas!
Zachowanie ostrożności i korzystanie z wyznaczonych przejść dla pieszych, chodzenie przy lewej krawędzi jezdni, gdy nie ma chodnika lub pobocza i ustępowanie miejsca zbliżającym się pojazdom to kolejne z zachowań łatwych do spełnienia i dających szansę uniknięcia tragicznych konsekwencji wypadków drogowych.
A gdy siadamy za kierownicą samochodu musimy wyostrzyć zmysły i starać się myśleć za innych. To trudne, ale szczególnie ważne w rejonie przejść dla pieszych, przed którymi powinniśmy zwolnić, a przy bardzo złej widoczności nawet się zatrzymać. Przejście dla pieszych to miejsce, w którym pieszy powinien być bezpieczny!
To tak niewiele i wiele zarazem. Tylko tyle i aż tyle dla bezpieczeństwa każdego z nas, bo przecież pieszymi bywamy wszyscy. Wierząc, że inni będą dbali o nasze bezpieczeństwo, musimy zadbać o nie sami.
Tylko w tym roku mazowieccy policjanci odnotowali niemal 250 zdarzeń drogowych z udziałem pieszych, w których zginęło 35 niechronionych uczestników ruchu, a ponad 220 zostało rannych. Warto wspomnieć, że spośród powyższych wypadków aż 40% spowodowanych było przez samych pieszych. Co prawda przytoczone dane wskazują, że jest to spadek w relacji do analogicznego okresu roku ubiegłego, jednak nadal bardzo niepokojący.
W roku 2016, przez pierwsze dwa miesiące pogarszającej się pogody (wrzesień, październik) miało miejsce 106 wypadków, w których brali udział piesi. 16 z nich poniosło śmierć, a 97 z obrażeniami trafiło do szpitali. Aż 37% tych zdarzeń spowodowali sami piesi, a 14 osób z 16 z własnej winy poniosło w nich śmierć. Ponad 25% pieszych biorących udział w wypadkach spowodowanych ze swojej winy odniosło obrażenia.
Apelujemy do wszystkich poruszających się po drogach o rozsądek i rozwagę.
asp. sztab. Beata Olszewska
oficer prasowy KMP w Świnoujściu
nie trzeba zmroku na przejściu na Staszica idąc od Grunwaldzkiej wzdłuż Konstytucji przeżyłam horror bo zakręt tam ostry a całą widoczność skrzyżowania zasłaniają zaparkowane auta na legalnym parkingu i samochód jadący z dość dużą prędkością o mało mnie nie rozjechał raz gdy szlam pieszo i raz gdy jechałam rowerem ja już to wiem i zawsze staram się w tym miejscu zachować szczególną ostrożność ale co z innymi którzy idac lub jadąc rowerem i mając tam pierwszeństwo i wpadną pod koła wariata? myślę że w tym miejscu ten parking to niewypał lecz jeśli już ma tam istnieć to niech postawią odpowiedni znak drogowy?? dla wariatów nie mających wyobrażni!!
Dziwię się że producenci odzieży jesiennej i zimowej nie stosują zawsze dyskretnych elementów odblaskowych, które w dzień nie szpecą a po ciemku są widoczne.To powinno być obowiązkowe.
A ja polecam zainwestować w bezpieczeństwo naszych milusińskich po zmroku, kamizelkę odblaskowa mizna kupić w biedronce za 20zl. Ja kupiłam i nie żałuje, a piesio zadowolony
A co z rowerzystami co w bialy dzien wymuszaja pierwszenstwo na pieszym?dobrze taki widzi i wie a robi swoje.sa miejsca, chodniki gdzie przebiega tez sciezka rowerowa sa tam tez namalowane pasy ale zaden rowerzysta jeszcze nie przepuscil, leca jak opetani.i co z takimi zrobic??
LUDZIE TEGO APELU POSŁUCHAJĄ, ZRESZTĄ LUDZIE WIEDZĄ CO ROBIĆ O KAŻDEJ PORZE DNIA I NOCY. . GORZEJ JEST Z BEZMYŚLNYM BYDŁEM PAŁĘTAJĄCYM SIĘ po KIBUCU BEZMYŚLNIE I KTÓREMU JEST OBOJĘTNE CZY TO JEST ŁĄKA, CZY DROGA DLA POJAZDÓW SAMOCHODOWYCH. WCZORAJ JADĄC GRUNWALDZKĄ DWÓCH TAKICH IMBECYLI SPOTKAŁEM. JEDEN TO BYŁ KOMPLETNY DEBIL PRZESZEDŁ PRZEZ PAS RUCHU DOSZEDŁ DO WYSEPKI I STANĄŁ, ALE JAK AUTO SIĘ ZBLIŻYŁO ZNOWU RUSZYŁ ABY WYMÓC GWAŁTOWNE HAMOWANIE. RASOWY IDIOTA, A TAKICH NIE BRAKUJE.
Może piesi sami zadbają o swoje bezpieczeństwo i zainwestują w ODBLASKI. .. Chyba że chodząc ubrani na Czarno szykują się już na Swój Pogrzeb
co mi po odblaskach jak ludzie w autach nie respektują pierwszeństwa rowerzystów? przynajmniej widzą w co walneli/wymusili pierwszeństwo. Na swoim rowerze mam około 10 odblasków, 2 światła na tył, jedno na przód plus czołówka a i tak nie da się przejechać przez całe miasto by nie trafić na jakiegoś kretyna który wymusi.