Wiatr powalił kilkadziesiąt drzew na terenie całego miasta. Strażacy interweniowali zarówno na prawo jak i lewobrzeżu. Drzewa runęły na jezdnię m.in. na ulicach: Nowowiejskiego, Jachtowej, Wolińskiej, Pomorskiej, 1 maja, Chopina, Barlickiego, Uzdrowiskowej, Skandynawskiej, Zalewowej, Mostowej, Lutyckiej, Duńskiej, Krzywej oraz Uzdrowiskowej. Strażacy mieli pełne ręce roboty nie tylko ze względu na usuwanie z jezdni powalonych drzew, ale także wyjeżdżali do przewróconego baneru reklamowego przy ulicy Grunwaldzkiej.
MA BYC PRZEBUDOWANA STARA PROMENADA, A CZEMU NIE PRZYWROCIC DAWNEJ SWIETNOSCI TEJ PROMENADY TAK JAK KIEDYS WYGLADALA? CZEKAMY NA NOWE MOLO---NOWE PROJEKTY, PIENIADZE---A CZEMU NIE ODBUDOWAC TEGO KTORE KIEDYS BYLO? NADAC DAWNY CHARAKTER MIASTU, NIECODZIENNOSC. I TAK NASZE MOLO BYLO BY JEDYNE I ORGINALNE, NIEPOWTARZALNE...NIE WSZYSTKO TO CO BYLO KIEDYS TO DZIS STARE I NIEMODNE. CZY BYLO BY PRZEZYTKIEM, ----BO NA TA CHWILE TO I TEGO TERAZ NIE MAMY, BO SAMI ZNISZCZYLISMY. CZEMU MIASTO MA BYC TYLKO POD NIEMCOW I DLA KASY---NIE MOZE BYC DLA NAS MIESZKANCOW ABY Z NIEGO KORZYSTAC NA CODZIEN, CIESZYC SIE TYMI MIEJSCAMI I ODPOCZYWAC.?
JAKBY TO MIASTONALEZALO NADAL DO SASIADOW-ZAPEWNE WYGLAALO BY O WIELE KORZYSTNIEJ I ESTETYCZNIEJ...PODOBA NAM SIE ZABUDOWA, PORZADEK I ZADBANIE O KAZDY SZCZEGOL W NIEMCZECH, A U NAS KAZDY ROBI JAK CHCE I CO MU SIE PODOBA.WSZYSTKO WSPOLNE --CZYLI NICZYJE I BEZKARNIE MOZNA NISZCZYC.ZERO POSZANOWANIA CZYJEJS PRACY...MIASTO MA OGRODNIKA KTORY NIE UMIE I NIE RADZI SOBIE Z MIEJSKIM CALYM OBSZAREM.ALE MIASTO TAK BARDZO SIE NIE POWIEKSZYLO W ZIELEN.BO KOSZTEM JEJ--STOJA NOWE BLOKI.KIEDYS MOZNA BYLO ZADBAC O WIZERUNEK MIASTA, SPROWADZIC BEZCENNE ODMIANY DRZEW ATERAZ NIE POTRAFIMY WYMIENIC CHORYCH DRZEW NA NOWE BEZ USZCZERBKU NA ESTETYKE OTOCZENIA...WIDAC TO NA PODSTAWIE UMIEJETNOSCI PODCINANIA DRZEW NP.PRZY WEJSCIU DO PARKU NA UL.MIESZKA 1-CHROBREGO
Przejście po chodniku ul. Piłsudskiego na wysokości parku, też staje się niebezpieczne. Oparte jedne na drugich drzewa, z którymi poradził sobie wiatr, w tej pozycji długo nie wytrzymają.
Przy okazji: widoczne na zdjęciu schody ułatwiające wjazd/ zjazd wózka, (wprowadzenie roweru) po remoncie stały się tak strome, że ze znacznie większym trudem operuje się wózkiem lub rowerem po tych równiach pochyłych. Nawet czynność ta ma czasem posmak działań kaskaderskich.
➽ 11:48:05 - Co Ty nie powiesz? -Nie wiem poco piszesz jeden i ten sam post dwa razu post pod postem - jąkasz się? Co ma cmentarz wspólnego ze chodami? Chyba lepiej chodzić po prostym w zimę, a nie po schodach… życzę Ci, żebyś zimą wyjebała się na tych schodach, wtedy sobie odpowiesz, kto tak naprawdę jest debilem. Przez ostatnie siedemdziesiąt lat nie było tych schodów i wszyscy jakoś się poruszali, a teraz chce się rzygać jak człowiek ma tamtędy przejść z osobą niepełnosprawną na wózku i do tego te podjazdy pod katem ∟ ∼90°. Mam wątpliwości, że inżynierka jest po ukończeniu studiów inżynierskich… Za te chore pomysły, to ynżynierka powinna filować przed parkiem i targać ludziom wózki po tych jej schodach i podjazdach. Pomijam fakt, że te matoły popsuły dzieciom górkę, z której dzieci zimą zjeżdżały na sankach. Banda kretynów przy żłobie, widać, że wsioki.
Aż dziwne że ten bubel PLATAN jeszcze stoi.
Na Bogusławskiego przy byłym ZGM jedno drzewo usunięto, drugie, które jest niebezpiecznie pochylone nad ulicą nikomu jeszcze nie przeszkadza. Miasto czeka, aż jakiś samochód i jego kierowca stanie się ofiarą
A, i jeszcze dodam 11 Listopada (przy garażach). Tam tak co wichurę szaleją spróchniałe gałęzie z drzew. Błędem było to, że w tamtym miejscu przycięto tylko nieliczne gałązki a powinno się wyciąć całe wszystkie drzewa (topole). A latem tworzy się mgła przez co te drzewa zapylają ostro powietrze. Ostatnio sprzątali okolicę (drzewa, połamane znaki i drogowskazy)
Do gościa z. 10:34.Gościu ten twój park był cmentarzem i jakoś trzeba się było w nim poruszać, latem i zimą.A teraz sobie odpowiedz kto tu jest debilem.
Do gościa z. 10:34.Gościu ten twój park był cmentarzem i jakość trzeba się było w nim poruszać, latem i zimą.A teraz sobie odpowiedz kto tu jest debilem.
Patrząc na pochyłe, stare i schorowane drzewa oraz połamane zwisające gałęzie mamy pewność 100%, że prędzej czy później dojdzie do katastrofy. Dlaczego osoby odpowiedzialne za gospodarkę zielenią w naszym mieście nie dokonują ciągłej selekcji. Dlaczego zmusza się do tego strażaków zamiast zlecić na stałe tych prac odpowiednim osobom.
Miasto zieleni, tylko jest to już stara w większości roślinność a wszystko to rośnie na terenie wydmowym gdzie pod spodem jest piach morski i nie ma za bardzo składników gdzie korzenie mogą się odżywiać i zamocować. Czas już wymieniać drzewa na młodsze gdyż za parę lub paręnaście lat te drzewa będą padać jedne po drugim w najmniej oczekiwanym czasie co już ma miejsce w parku gdzie firmy sprzątające usuwają naturalny pokarm w postaci liści a do tego drzewa rosnące wiele lat w podmokłym terenie parku zostały osuszone jak za dawnych lat niemieckich i zaatakowały je grzyby które niszczą podstawy korzeni. Dlatego miasto powinno już myśleć o wymianie drzewostanu oczywiście nie naraz ale rozciągnięte w czasie i stworzyć z powrotem park marzeń jaki był kiedyś
A ja z innej beczki: Co za psychicznie chory matoł w tym parku na Chopina nawalił tyle schodów?! -Normalnie schodowy debil.