Według informacji świnoujskiego magistratu, w czwartek płot został postawiony.
- Jak można zauważyć, płot jest już stawiany – mówi rzecznik prezydenta miasta, Robert Karelus.
fot. Sławomir Ryfczyński
Choć orkan Grzegorz nie szaleje już nad miastem, to jednak szkody, które wyrządził widoczne są do dzisiaj. Na ten problem zwrócił uwagę jeden z naszych Czytelników. Mieszkaniec zauważył, że w dzielnicy nadmorskiej wiatr powalił płot. - Ulica Nowowiejskiego, po ostatniej wichurze płot przewrócony do dzisiaj. Czy ktoś z miasta, bądź straży miejskiej zareaguje? - pyta Czytelnik.
Według informacji świnoujskiego magistratu, w czwartek płot został postawiony.
- Jak można zauważyć, płot jest już stawiany – mówi rzecznik prezydenta miasta, Robert Karelus.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Czytelnik chyba nie przechadza się dzielnicą nadmorską zbyt często bo ten płot od połowy września już tak leży i nikt się tym nie przejmuje, wiatr zdmuchnął tylko drugą część ogrodzenia.
orkan Grzegorz to był w Polsce centralnej a nie w Świno na końcu świata
To nie był żaden orkan i żaden grzegorz wiatr o sile poniżej 120km/h nie nazywa się orkanem a siła wiatru nie przekraczała 110km/h pozdrawiam wtajemniczonych
Taki sam płot dziś rozwali afrykański Grzegorz w kapsztadzie
Boże najświętszy, ile bym dał, żeby mieć takie problemy jak czytelnik...
Do dziś ścierzki w parku są zawalone powalonymi drzewami przy forcie aniola.
Płot już cały stoi ! Straż miejska czujna :-)
Reakcja zapewne była, bo widziałem jak dwóch facetów dzisiaj stawiało ten płot. Straż Miejska podjechała radiowozem i coś przedyskutowali z nimi. Tak trzymać SM!
Nie wiem, dlaczego autor artykułu zataił ważniejszą informację: Grzegorz wypił wszystkie soki z tego miejsca wraz z ścianami słynnego" Swiata soków", bo tu w takim niskim pawilonie można było kupić każdy sok świata.
To jest naprawdę tragiczne. Ale co to by było jakby tak w mieście na rozrabiaka sobie staruszka ? A