Odpowiedzi udzielił zastępca prezydenta. Jak stwierdził Paweł Sujka, na ten temat rozmawiał z dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji. Radny usłyszał jednoznaczną odpowiedź:
-"Po konsultacjach z dyrekcją OSiR „Wyspiarz stwierdziliśmy, że obecna lokalizacja plaży dla psów jest optymalna!"- powiedział zastępca prezydenta.
Tym samym władze nie przychyliły się do pomysłu mieszkańca by plaże dla psów zorganizować np. nad kanałem poniżej falochronu w kierunku miasta. Wygląda na to, że zarówno dla władz jak i dla dyrekcji Ośrodka Sportu i Rekreacji ta sprawa jest po prostu zamknięta i musi być jak jest.
Ciekawe jakie jest na ten temat zdanie naszych czytelników?
Zakaz wprowadzania psów na plażę.plaza jest dla ludzi, nie dla psów
Posiadanie zwierzątka przez ludzi jest tematem wielowątkowym, który pokrótce związany jest z ich zdrowiem, statusem społecznym, empatią do zwierząt itd..., opisywanie negatywne relacji pomiędzy człowiekiem a zwierzęciem jest niedopuszczalne przez komentatorów. Nie mniej jednak ze względów bezpieczeństwa proponował bym aby plaże dla osób, które chcą wypoczywać ze swoimi pupilami na plaży były oddzielne.
Plaża dla psów powinna znajdować się w pobliżu dawnej granicy z Niemcami. Okolice falochronu są licznie zaludnione, każdy idzie do wiatraka, a właściciele puszczają psy bez kagańców i to jest niebezpieczne.
Czytelnik na Madagaskar.
Psy nie moga wchodzic do lasow. Plaza ma dobra lokalizacje. Latwo dotrzec parkiem/ od strony kanalu i nie trzeba isc przez srodek miasta. Popieram przedmowcow. Pies nie krzyczy, nie wyrzuca petow, butelek, pieluch, nie puszcza glosno muzyki, nie przeklina. Jesli sie zalatwi to wlasciciel w przewazajacej czesci sprzata. Tu apel do miasta. Gdzie sa smietniki na psie odchody? Bo praktycznie nie ma. Niektore miejscowosci na glownych szlakach wieszaja pojemniki z woreczkami, a u nas brakuje nawet smietnikow. W parku powinni wyznaczyc przestrzen na tzw. Psi park.
do kad jest w koncu ta Plaza dla zwierzat? zawsze byla kolo wiatraka z wejsciem od strony parkingu. w tym roku ze zdziwieniem ujrzalam wszystkie rasy kolo mojego lezaka na prawo od wejscia al.interferie. gdy spytalam policjantow na plazy co oni na to wyjasnili. ze miasto poszerzylo plaze do al. interferie ze wzgledu na gosci z niemiec przybywajacych ze swoimi pupilami. czy ktos cos wie na ten temat i to oznaczaloby, ze pol plazy nalezy do czworonogow!!
z psem to można iśc do lasu
Trzeba zadać pytanie czy psy wolą plażę czy lasy czy pola. Plaża niewątpliwie z wymienionych, powinna zostać najczystsza.
KUNDLE DO BUDY
Oj ludziska! prędzej zakaz wejścia pijanym Niemcom. A co tu jest winien pies, on ma pana, który odpowiada za niego. Nie może jeden przypadek decydować o innych psach, które są łagodne. To tak jakby z powodu jednego brudasa co zaśmieca petami i butelkami plażę nie wpuszczać innych ludzi, to jest śmieszne. A jeszcze jedno przydałaby się tam jakaś toaleta bo ludziska nie zbierają po sobie.
Psy na plaży to jakieś nieporozumienie
Zapomniałem napisac, że pies mój przemieszczając sie na rowerze uzywa wyłącznie ścieżki rowerowej, toteż nie stwarza zagrożenia dla seniorow i matek z malymi dziecmi. Zanim zaczniesz sie czepiać psa, który w towarzystwie wlasciciela porusza sie chodnikiem, podpisz petycje do policji, by sie wreszcie wzieli za tych, ktorzy jezdza rowerami po chodniku, głównie chodzi o cenntrum (pl. Wolnosci, koło pocztu, Boh. Wrzesnia i Monte Cassino) chociaz z drugiej strony ulicy jest scieżka (3 maja, Grunwaldzka, matejki i Wojska Polskiego).
Pies nie musi miec kaganca poza rasami na liscie agresywnych
Niektórym odbiło już całkiem! Jak można porównywać psa do dziecka?? Dziecko jest zdecydowanie bardziej niebezpiecznym zwierzęciem, niż Canis Lupus!
Kategoryczny ZAKAZ wchodzenia na plaże psów i plebsu!
A w czym psy są gorsze od dzikich zwierząt, które chodzą po plaży np. lisy, dziki, bobry, łabędzie, mewy, kaczki, kruki, borsuki i ludzie? Na jakiej to podstawie jakiś skundlony marny człowieczek rości sobie prawo tylko dla siebie?! Jak na razie, to tylko ludzie zasrali całe wydmy i zakopują obsrane pieluchy swoich bachorów i zrobili sobie z plaży mega popielniczkę. Pod granicą, to powinna być plaży dla rodzin w gówniakami.
Nie rozumię tego określenia" plaża dla psów" ! To co może jeszcze leżaczki dla nich i jakieś specjalne olejki do opalania ? To jakaś paranoja ! Przecież te stworzenia latem to tylko marzą o cieniu i pobieganiu gdzieś po lesie ! Pies latem na plaży na rozgrzanym piasku to tak jakby w rozgrzanym samochodzie ! Miejcie trochę litości nad tymi stworzeniami !
Dlaczego wyciagany jest argument" upałów". Czy miedzy 1 maja a 30 wrzesnia nie ma dni bez upałów, zimnych i deszczowych, gdy bede miał chęć przejść się z psem po plaży ? ? I chcę wiedzieć, gdzie mi konkretnie wolno z psem wejśc. Poza sezonem mam prawo spacerowac po calej dlugosci plazy !! A pies mój niedopałków w piasku nie zostawia, nie pali w windzie na klatce i przystanku MZK, alkoholu na plazy (i poza plażą) nie pije, do wody się nie załatwia, pampersami swych młodych srodowiska nie zasmieca, muzyki nie słucha, nawet przez słuchawki, mordy w amfiteatrze nie drze, że przez podwójne szyby słychać, nie urzadza tez z kumplami bijatyk stadionowych z wyrywaniem kostek brukowych i łamaniem ławek. Zaszczepiony został w pierwszej dobie życia w Białogardzie !!
Miejsce dla psów w pobliżu wiatraka /jak obecnie/doskonałe.Łatwość dojazdu lub dojścia wzdłuż kanału.Z klkukilometrowego obszaru plaży w okresie letnim /maj-wrzesień/zabiera się okolo 100 metrow.
Psy nie powinny mieć swojej plaży. Natomiast za wyprowadzanie psów bez kagańców powinny być bardzo dotkliwe mandaty, wyjątkowo wysokie. Można też pomyślec nad utrudnianiem życia posiadaczom psów, dzięki czemu ktoś dwa razy się zastanowi nad tym, czy kupić, nabyc psa - a psów w ogóle jest za dużo w mieście. Zwłaszcza duże psy powinny mieć duże utrudnienia w mieście. I nawiążę do PRL - sam Gierek był głupi, a ściślej jego ideologia, ale jego podatek od psa bardzo by się dzis przydał. Emerytom bym odpuszczał, ale od innych posiadaczy psów bym rżnął ostry podatek, tym większy im wiekszy jest posiadany pies.
Psy ze Swinoujskim rodowodem powinny miec prawo do spacerow po plazy.a psy przyjezdne nalezy opodatkowac oplata klimatyczną, pamiętajmy pies to towarzysz przyjaciel czlowieka nalezy mu się szacunek...
Niektórym zryło banie do tego stopnia, ze przestali dostrzegać różnicę miedzy kundlem a dzieckiem. Dotyczy to zwłaszcza bab po klimakterium.
a dzieci też wala kupe i sikają do wody, i dzieci jest więcej niż piesków
Uważam osobiście, że w tym mieście jest stanowczo za dużo psów. Ludzie kupują je na gminnie i zajmują nimi cały chodnik. Nie ma dnia, kiedy idę przez miasto to prawie każdy kundel do mnie podchodzi i mnie wnerwia. I do tego te durne teksty właścicieli, , nie denerwuj pana, albo nie zaczepiaj. Jeśli nie chcą mnie denerwować to niech z nimi idą do lasu. To jest właściwe miejsce dla zwierząt, a oni chcą jeszcze plaże choć jest to jedyne miejsce, gdzie można od nich uciec. Na miejscu władz miasta coś bym z tym zrobił. Bo miasto i ulice są dla ludzi. Jest nie do pomyślenia, że idąc wąskim chodnikiem muszę z niego zejść bo jakiś dup*k zawalił drogę wielkim psem.Choć stoi znak zakaz wyprowadzania psów. Na miejscu władz administracyjnych nałożył bym wysokie kary grzywny dla właścicieli i za zanieczyszczanie trawników i zlikwidował plaże dla psów. Bo plaża jest dla ludzi. Może w końcu będzie tak jak w krajach UE i to spowoduje przywrócenie tej miejskiej psiarni do porządku, bo to jest naprawdę nie do wytrzymania.
Plaże dla psów powinny być obok siebie od zawsze !!