Dynie i wszystkie jesienne nasadzenia to pomysł urzędników z Wydziału Eksploatacji i Zarządzania Nieruchomościami Urzędu Miasta.
Niestety, jak widać dynie nie zbyt długo cieszyły oko mieszkańcow.
Czy miasto zdecyduje się ponownie umieścić dynie w donicach?
- Nie będziemy już uzupełniać donic dyniami. Wkrótce znajda się w nich ozdoby świąteczne - wyjaśnia rzecznik prezydenta miasta, Robert Karelus.
Powiem bardzo oględnie, by nie reklamować i nie inspirować rodzimej patologii, że są miejsca w Świnoujściu bardzo ładne, zdobne, barwne, których margines społeczny (czasem ładnie nawet ubrany, wcale nie bezdomny) nie przejął dla siebie - czemu nie mogę się nadziwić. Tak więc znikające dynie to jednak wyjątek.
Zawsze mówię że tego typu inowacje to tylko wywalanie publicznych pieniędzy w błoto.Za PRL nie wyczyniało sie takich głupot, oszczędzało się prąd a teraz pomuleńcom to wszystkie pierdoły zrób aby zaspokoić kretyńskie ego.
DYNIOWYM SKRYTOŻERCOM MÓWIMY NIE - dobra była.
JA SIE PYTAM, GDZIE BYLI POLICJANCI DZIELNICOWI?
Jeśli ktoś zjadł, to znaczy, że był głodny, a żywność się nie zmarnowała. I w czym problem? Że udzielono cichej pomocy głodnym?
Może jakas grupka satanistów potrzebowała 31 X, który jest dla niektórych jako" Halloween" świętem, na wzór święta sprzed chrystianizacji, pogańskiego i celtyckiego ku czci boga śmierci, Samhaina - wtedy składano ofiary ze zwierząt lub ludzi. Wydrążona dynia była symbolem potępionej duszy, a dynia podświetlona od środka – znakiem rozpoznawczym czcicieli szatana.
Pewnie odjechały Teslą.
Czemu nie napiszecie że, świnoujski ZŁODZIEJ skradł dynie ! Skończcie z poprawnością fałszywie pojętą. Po co udawać i maskować ZŁE czyny ładnymi słówkami...
a moze to przez przeladunek siarki w porcie i zwiazane z tym opary sie rozpuscily ??
:D swinoujscie-miasto " cudow "
TERAZ NIECH WYŁOŻĄ BURAKI :)
Ktoś je zeżarł
No jak to co sie stało? zjedzone !! przeciez wiadomo ze jabłka i dynie sa spożywne . zamiast tego flaszeczka hehe
PATOLOGIA. KARYNY I SEBASY GRASUJĄ PO MIEŚCIE. POLICJI NIE WIDAĆ. KRADNĄ AUTA Z PARKINGÓW STRAŻY GRANICZNEJ. CO TU SIĘ DZIEJE W TYM MIEŚCIE? NAJBEZPIECZNIEJ NA PROMENADZIE BO TAM PORZĄDKU TRZEBA PILNOWAĆ BO TO OCZKO W GŁOWIE MAGYSTRATU. GDY MNIE KTOŚ PYTA O TO JAK TU JEST TO ZAWSZE MÓWIĘ ŻEBY OMIJAŁ TEN WYPIERDÓW Z DALEKA.
Już dawno w brzuchu leżą i się trawią.
Być Polakiem, to nie grzech - ale wstyd.
Kraj k... Złodzieje
ukraińcy pakuszali.