iswinoujscie.pl • Niedziela [26.11.2017, 21:44:04] • Świnoujście
Czytelnik: Karsiborska Kępa pod wodą. Nigdy nie było, aż tak źle

fot. Sławomir Ryfczyński
Mieszkaniec Karsiborza, który od kilkudziesięciu lat mieszka na wyspie Karsibór jest bardzo zaniepokojony tym, co się tam aktualnie dzieje. Od jakiegoś już czasu część znajdujących się tam terenów znajduje się pod wodą. Mowa o rezerwacie Kariborska Kępa,
który jest najważniejszym i najliczniej zasiedlanym lęgowiskiem wodniczki. - Woda zalała pastwiska, gdzie zawsze pasły się krowy. Nie pamiętam, kiedy było aż tak źle. Wokół rezerwatu znajduje się wał, ale nigdy nie pamiętam, a mieszkam tu bardzo długo, żeby pojawiła się tam woda – opisuje mieszkaniec.
Rezerwat Karsiborska Kępa kiedyś nazywany był tzw. Małym Karsiborem.
Dziennikarze portalu iswinoujscie.pl postanowili to sprawdzić. Trzeba przyznać, że sytuacja faktycznie nie jest zbyt ciekawa. Obecnie nie ma żadnej możliwości, by dostać się na teren rezerwatu.

fot. Sławomir Ryfczyński
Robert Karelus informuje nas, że za meliorację tych terenów odpowiada Oddział Terenowy Zachodniopomorskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Kamieniu Pomorskim

fot. Sławomir Ryfczyński
- Tam proszę skierować zapytanie- wyjaśnia Robert Karelus.
Drogą mailową przesłaliśmy tam zapytanie.
Czekamy na odpowiedź.

fot. Sławomir Ryfczyński
źródło: www.iswinoujscie.pl
Nieuki! Skoro mieszka w miejscowości/na wyspie Karsibór to prawidłowa odmiana brzmi: Karsiboru, a nie nie jakiegoś Karsiborza. Dlaczego redakcja wciąż uparcie powiela ten błąd?
nie tylko Kasiborska Kepa tonie ale i okolice OGNICY sa zalewane dlatego ze merjolacja wprowadzila limit godzin pracy pomp wod
11:36 - Ale botoksowa lala, słynna ostatnio z powodu jej zatrzymania przez policję, to już do końca naturalna nie jest. Powinna mieć zakaz wstępu do rezerwatów.
"Nad Zalewem " działki również zalane, wysoka woda w rowach. Masakra. Drogo rozjechane i zniszczone. Wjazd na teren ogrodów od dzisiaj zamkniety do odwołania.
Mieszkaniec Karsiborza, który od kilkudziesięciu lat mieszka na wyspie Karsibór - to tak dla jasnosci w temacie zamieszkania mieszkanca Karsiborza
Wieloletnie zaniedbania melioracyjne.Świdne Lasy, które mają innego gospodarza też wymagają udrożnienia rowów.Rowy są zarośnięte, przepusty nieczynne od II wojny św.Wstyd leśnicy.Ciąć drzewostan to potraficie, bo są z tego profity, ale opieka nad lasem jest zerowa.
Czytelniku- chyba czytasz o tym że topią się lodowce na Grenlandii i wzrasta poziom oceanów na świecie i że wkrótce całe Świnoujście zostanie zalane przez morze ! Szykuj się do przeprowadzki gdzieś na wyższe tereny !
Nigdy nie było, aż tak źle... A ja powtórze za pewna baśnią, że nigdy nie było, żeby jakoś nie było.
Najważniejsze, że będzie budowany w Karsiborze Dom Natury (totalna bzdura)!! A OTOP to i tak jedna Wielka ściema. Jeden" pseudopracownik" karmiący koniki polskie i oto cały otop...a kasa idzie:)
"najlepiej zabronić tam wstępu i zostawić wszystko naturze" - człowiek też jest naturalny. To, że ktoś gdzieś wejdzie, nie czyni tego miejsca nienaturalnym.
Jeszcze trochę rządów tego zarządu i wyciętych drzew pod koszmary budowlane i wyspa zatonie, przynajmniej ta Polska część, bo Niemcy to nie idioci, jak u nas, dbają o swój dom, a to co jak długo można bezkarnioe lać beton!
Karsiborska Kępa płowieje a w niej. ...
przeciez te tereny regularnie byly zalewane lub mocno podmokle, czytelnik albo ma 15 lat albo problemy z pamiecia.
Droga zostala rozjechana i zniszczona przez OTOP.a to chyba jest powazne wykroczenie.
Szumiał drzewko szumiało, Wiatr wyginał je aż nie do wiary. Przyszedł pan leśniczy. I obcioł wszystkie konary. Kończąc tą historię smutną. Jak będziesz szumiał. To i tobie utną.
a bedzie gorzej, bo wody ida do góry, topnieje lód na arktyce i grenlandii, trzeba doliczyc 4 metry w góre tak średnio
to czytelnik nie pamięta jak w kałużach pływały po zalaniu dłuuugo jeszcze cierniki.Może czytelnik wcześniej był mały i nie chodził tamtędy.
To efekt cieplarniany, który powoduje topnienie lodowca na Ognicy. Podobno w Łunowie przybyło wody i 1㎣, a w Przytorze pozrywało wały przeciw powodziowe.
"Mowa o rezerwacie Kariborska Kępa, który jest najważniejszym i najliczniej zasiedlanym lęgowiskiem wodniczki" bzdura, był. Od paru ładnych lat na Karsiborskiej Kępie nie ma już wodniczek. Ostatnie zostały na wyspach Wolińskiego Parku Narodowego. Poza tym Karsiborska Kępa w świetle prawa nie jest rezerwatem, to prywatny teren Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków, ale nie ma tam żadnej formy ochrony, poza tym, że to teren prywatny.
Poza tym w wielu miejscach wał jest poryty przez dziki i inne zwierzęta i przy wysokim stanie wody mogą one przepuszczać
Armagedon!! Wszyscy umrzemy!! A tak poważnie to albo chodzisz do szkoły podstawowej albo masz cholernie krótką pamięć, że nie pamiętasz takiej" hekatomby" środowiska delty wstecznej. Trudne słowa :-))))
Lodowce topnieją...
Wystarczy przeprowadzić meliorację woda sama spłynie do cieśniny
To jest przykład ekologicznej polityki Uni Europejskiej.Człowiek nie ma prawa ingerować w naturę więc nikt nie melioruje tych terenów.Skoro jest tam rezerwat to człowiek nie powinien tam nic zmieniać ani prowadzić żadnej działalności.Natura więc chce zalać te tereny i tak ma być. Ekolodzy powinni zablokować wszelkie potencjalne prace tak jak w Puszczy Białowieskiej a najlepiej zabronić tam wstępu i zostawić wszystko naturze.
Ostatnie wysokie stany wody około 1m ponad stan średni i mamy taką sytuację. Zalało kępę. W tym roku pogoda taka jak widać. Silne wiatry i cofki.