iswinoujscie.pl • Niedziela [03.12.2017, 21:37:31] • Świnoujście
Epidemia wszawicy w szkołach? Mieszkaniec: W ciągu jednego miesiąca moje dziecko miało trzykrotnie wszy!

Autor: mraoraor(fot. Fotolia.com
)
Wydawać by się mogło, że problem wszy w 21 wieku to zjawisko wręcz incydentalne. Niestety, okazuje się, że problem jest i to bardzo duży. Jeden z rodziców dziecka uczęszczającego do Szkoły Podstawowej numer 9 przy ulicy Sąsiedzkiej na Prawobrzeżu zwrócił się do nas z prośbą o pomoc!. Mężczyzna nie wie już w jaki sposób walczyć z wszawicą, która po raz 3 w tym miesiącu dotknęła jego dziecko! Co gorsze, wszy zaatakowały też innych domowników - Przeniosły się na żonę oraz drugie dziecko. Nie mam już siły. Szkoła w żaden sposób tego nie kontroluje. Raz tylko przyszła pielęgniarka i to wszystko - żali się nasz Czytelnik.
Mieszkaniec informuje nas, że działania szkoły zakończyły się jedynie na wywieszeniu kartki na drzwiach z informacją, że konieczne jest sprawdzenie czystości w domach.
Nie mogliśmy nie zapytać, co o tym wszystkim sądzi dyrekcja.
W rozmowie telefonicznej, dyrektor placówki, Katarzyna Hamadyk poinformowała nas, że szkoła reaguje na każdy sygnał rodziców w tej sprawie.
- Pani pielęgniarka sprawdza klasy, prowadzimy też działania profilaktyczne i informujące na ten temat. Wywieszane są kartki z informacją o konieczności sprawdzania czystości głów dzieci. Problem ten jest także poruszany podczas zebrań z rodzicami - powiedziała portalowi iswinoujscie.pl, dyrektor Szkoły Podstawowej numer 9, Katarzyna Hamadyk.
Na potwierdzenie swoich słów, dyrekcja przesłała nam zdjęcia, gdzie widać, że szkoła prosi rodziców o systematyczne sprawdzanie głów swoich dzieci.
Do redakcji portalu iswinoujscie.pl dotarły kolejne niepokojące informacje w tej sprawie. Z informacji naszych Czytelników wynika, że wszy pojawiły się także w innych placówkach na prawobrzeżu oraz lewobrzeżu. Czy grozi nam prawdziwa epidemia wszawicy?
Dotarły do nas sygnały o wszach w Szkole Podstawowej numer 2 na Warszowie.
W rozmowie z dziennikarzem portalu iswinoujscie.pl, dyrektorka szkoły stwierdziła, że problem jest jej znany, natomiast nie można mówić o żadnej epidemii wszawicy.
- Każdorazowa informacja dotycząca pojawienia się wszy w szkole, pozyskana od rodzica bądź nauczyciela, jest w trybie pilnym poddawana weryfikacji poprzez przegląd czystości, którego dokonuje pielęgniarka szkolna. Pielęgniarka pełni dyżur w Szkole Podstawowej Nr 2 w Świnoujściu, dwa dni w tygodniu, obejmując swą opieką uczniów w obydwu budynkach szkoły tj. przy ul. Białoruskiej 2 i ul. Norweskiej 12. Po dokonanym przeglądzie osobiście informuje rodzica o przypadku stwierdzenia u ich dziecka obecności pasożytów i udziela wskazówek dotyczących dalszego postępowania.
Od początku roku szkolnego pięciokrotnie dokonano przeglądów czystości, podczas których stwierdzono tylko dwa przypadki wszawicy głowowej. Na drzwiach szkoły nie była i nie jest wywieszona żadna informacja o konieczności sprawdzania czystości w domach - poinformowała nas Dyrektor Szkoły Podstawowej Nr 2, Grażyna Michowska - Zawierucha.
Pytania w tej sprawie zadaliśmy do świnoujskiego sanepidu, a także Kuratorium Oświaty w Szczecinie.

fot. Szkoła Podstawowa numer 9
Jako pierwszy na nasze pytanie odpowiedział sanepid.
- Uprzejmie informujemy, iż w roku szkolnym 2017/2018 nie było zgłoszeń do Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Świnoujściu dotyczących przypadków wszawicy u dzieci i młodzieży uczęszczających do szkół i przedszkoli na terenie naszego miasta.
Wszawica, zaliczana jest pod względem medycznym do grupy inwazji pasożytami zewnętrznymi, nie znajduje się w wykazie chorób zakaźnych stanowiącym załącznik do obowiązującej ustawy z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi (Dz. U. Nr 234, poz. 1570 z późn. zm.). W związku z powyższym przypadki wszawicy nie są objęte zakresem działania organów Państwowej Inspekcji Sanitarnej w zakresie zapobiegania oraz zwalczania zakażeń i chorób zakaźnych brak jest obowiązku zgłoszenia faktu występowania wszawicy w szkole – przedszkolu do Państwowej Inspekcji Sanitarnej i równocześnie powiatowy inspektor sanitarny nie ma kompetencji do wydania decyzji administracyjnej nakazującej podejrzanemu o wszawicę wstrzymanie się od uczęszczania do szkoły /przedszkola w trybie określonym ustawą.
Nie mniej jednak wszawica jest istotnym problemem o charakterze higienicznym, może w pewnych przypadkach być również sygnałem zaniedbań higienicznych w stosunku do dziecka, które nie powinny być lekceważone. Dlatego ciężar zwalczania wszawicy został obecnie przesunięty z działań o charakterze przeciwepidemicznym, do których prowadzenia właściwa jest Państwowa Inspekcja Sanitarna, na obowiązki instytucji opiekuńczo – wychowawczych i pomocy społecznej. Istniejące w tym zakresie przepisy ustawowe są wystarczające dla skutecznej walki z wszawicą. Wszawica stanowi obecnie przede wszystkim problem natury higienicznej. Aby działania te były skuteczne muszą być realizowane systematycznie i skoordynowanie. Dlatego niezbędna i zarazem wystarczająca jest współpraca rodziców, nauczycieli, dyrekcji szkoły /przedszkola , pielęgniarki szkolnej. Placówki nauczania i wychowania powinny prowadzić akcję oświatową wśród rodziców. W związku z powyższym działania mające na celu eliminację ognisk wszawicy w szkołach pozostają obecnie w kompetencji dyrektorów szkół i przedszkoli którzy poprzez obowiązujące przepisy zostali wyposażeni w odpowiednie kompetencje w tym zakresie. W załączeniu przekazujemy Stanowisko Głównego Inspektora Sanitarnego dotyczące profilaktyki i zwalczania wszawicy oraz broszurę zawierającą szczegółowe informacje dotyczące pedikulozy- poinformował nas Promotor Zdrowia Powiatowej Stacji Sanitarno Epidemiologicznej w Świnoujście, mgr Iwona Mirosław.

fot. Szkoła Podstawowa numer 9
Później nadeszła odpowiedź z Kuratorium Oświaty.
- Odpowiadając na pismo przekazane drogą elektroniczną do Kuratorium Oświaty w Szczecinie w dniu 29 listopada 2017 r. informuję, że przekazano pismo do Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Świnoujściu i poproszono dyrektorów SP nr 2 i SP nr 9 razem z Przedszkolem Miejskim nr 7 o rozpatrzenie sprawy zgodnie z kompetencjami - informuje wizytator Wydziału Kształcenia Ogólnego i Specjalnego Jolanta Bielecka.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Kazdy anonimowy kazdy jest sedzia itd. Brak slow na czesc komentarzy. Prawda jest taka iz w szkole w Przytoze jest wszawicaod tygodni i nikt i nic z tym nie robi. Kontrole moooze raz w tygodniu i to nie wszystkich dzieci. Info na drzwiach nicnie daje poniewaz spora czesc dzieci dojezdza autobusem. Co by nie mowic to szkola jest dziwna. Nauczyciele wystraszeni, pewne dzieci sa traktowane lepiej niz inne. Zakonnica na kazdym kroku ksiadz ma do powiedzenia najwiecej a na pozegnanie pani dyretkor przerabiano kolendy. Tak i to wszystko prawda. Szkoda tylko ze ludzie boja sie o tym mowic. Pozdrawiam
Gość • Poniedziałek [04.12.2017, 19:04:55] • [IP: 31.0.70.***]Tak gwoli ścisłości, wszy w tej szkole pojawiły się razem z twoimi dziećmi z Warszowa
Hahahaha tak sie wiecznie nabijali z Warszowa ze patologia ze tam tylko wszy i reszta robactwa nawet ludzie z Warszowa szczególnie z tego powodu (wszów) dzieci do Przytoru przepisaly hahaha, na Warszowie jak sie pokażą wszy to wszyscy z tym walcza a w Przytorze tylko wylegarnia to juz wiadomo z kad problem na Warszowie sie pojawia 😁
Szanowna pani Dyrektor. W szkole w Przytorze już za pani poprzedniczki regularnie stwierdzano wszawicę. Za każdym razem ujawnione przypadki były zamiatane pod dywan, tylko i wyłącznie aby" nie drażnić" wiadomo kogo. Szkoła w Przytorze od 4-5 lat jest opanowana prze wszy. To jest nie tyle epidemia co stałe zagrożenie. Żaden Sanepid nic nie pomoże, jeżeli kierownictwo szkoły tego nie zgłasza (a warto sprawdzić z drodze dostępu do informacji publicznej - stawiam zgniłe żołedzie, iż ani razu szkoła w Przytorze nie zgłosiła problemu)
17:02, Nie" ŚwinoujSZCZAnin"! Co z tego, że Pan zaczął tak dawno edukację, jak stale pisze Pan niepoprawnie wyraz oznaczający mieszkańca naszego miasta?! Już ze dwa dni temu podpisywano się, polemizując z Panem, " świnoujścianin", a Pan nie złapał aluzji.---Nie ma miasta ŚwinoujSZCZE.
Szanowny Panie recepta jest prosta, musi się Pan myć, to dotyczy również Pańskich dzieci i żony to raz, po drugie są odpowiednie środki w aptece, po trzecie aby sprawdzać głowę Pańskiego dziecka przez pielęgniarkę musi być zgoda rodziców w innym wypadku nie ma co biadolić tylko dbać o higienę osobistą.Z poważaniem lekarz pierwszego kontaktu.
Edukacje swą zaczynałem 01 września 1945 roku.Trzeba przyznać, że Państwo dbało o dzieci i młodzież. Na Dzień dobry orzy wejściu do szkoły stało kilka trzy osobowych zespołów nauczycieli i pracowników i każdy wchodzący uczeń musiał spożyć dużą łyżkę tranu zakąszając kawałkiem chleba posypany solą. W mojej szkole już od września 1945 roku pracowała pielęgniarka - higienistka. Pierwsza w roku szkolnym 45?46 to była oddelegowna z wojska sanitariuszka
TO FAKT ZAWSZONEGO I USMARKANEGO BURACTWA W NASZYM KIBUCU NIE BRAKUJE.
W ciagu miesiąca trzy razy wszy?, to ta sama rodzinka, a nie trzy razy. Źle je tępili rodzice. Trzeba było ze dwa tygodnie dziecko w domu potrzymać i skutecznie pozbyć się pasożytów, a nie posyłać do szkoły, żeby inne dzieci zaraz miały. I jeszcze pretensje Bóg wie do kogo...
Ludzie, przestańcie wreszcie podpisywać się" świnoujSZCZAnin". To jakaś plaga, w ostatnich dniach też to widziałem. Przecież kompromitujecie się na starcie, bo nikt nie będzie poważnie brał tekstów pisanych przez ludzi błędnie piszących. Nie ma czegoś takiego jak ŚwinoujSZCZE, lecz jest ŚwinoujŚCIE, więc mieszkańcem tego miasta jest świnoujŚCIAnin, w dodatku piszemy ten wyraz małą literą, tak jak" warszawiak, warszawianin".
ach tam...nie takie rzeczy chodzą mi po głowie. idą święta...
Dam sobie rękę odciąc, ze to ze Steyera 50 przylazło
Wszy były, są i będą. W aptece proszę kupić środek i po problemie.
Przywrócić wszystko co dobre nawet jeżeli było to za komuny bo nie wszystko było złe. Pani higienistka sprawdzała czystość i nie było syfu i epidemii.
s-cie • Poniedziałek [04.12.2017, 11:32:38] • [IP: 80.245.190.***] Wielce szanowna Komentatorko lub Komentatorze skąd ze względu na wszawice ten" kubeł pomyj" na MOPR. Jeżeli już to można mieć jedynie pretensje do aktualnego systemu oświatowego. Ani MOPR jako instytucja jak również Jej pracownicy nie ponoszą z tego powodu żadnej odpowiedzialności A dla czego winny jest resort oświatowy. Ano ponieważ w każdej szkole powinna być zatrudniona pielęgniatka - higienistka. Ponieważ w każdej szole powinien być gabinet lekarski i stomatologiczny w którym minimum raz w tygodniu powinien przymować lekarz pediatra i raz w tygodniu lekarz stomatolog Przypomnę, że zarówno przed wojną jak i zaraz po wojnie, szczególnie na" scianie wschodniej" szerzyły się choroby: gruźlica, jaglica i świerzb. Były to choroby biedy. Choroby które opróc gruźlicy zoatały całkowicie wyrugowane z naszego życia. Natomiast istnienie wszawicy, zapluskwienie to jest wina nas ludzi to tylko tyle w tym temacie. k
Jak ja chodzilam do szkoly to pielegniarka szkolna byla i sprawdzala dzieciom glowy, a gdy wszedl jakis chory przepis, ze nie mozna bez zgody rodzica dotykac dziecka bo to juz molestowanie i ingerencja w cielesnosc, no to macie teraz. Trzeba wrocic do tego co bylo to napewno w jakims stopniu bedzie mniej zawszonych dzieci. Ale brudasow i tak nie zabraknie, bo to wina rodzicow, ze nie dbaja o czystosc swoich pociech. Moze jakies kary by pomogly, to problem zniknie!!
To skutek mieszania różnych grup środowiskowych. Niby dzis jest możliwość uniknięcia szkół publicznych, które maja zadania uszczęśliwiania kogo popadnie, ale wśród szkół podstawowych chyba mało jest szkół prywatnych, stosujących pewien filtr. Pedagogika nie lubi takich filtrów, ale gdy rodzice dbają o bezpieczeństwo dzieci, to wolą dać je do szkoły umundurkowanej, strzeżonej, pełnej dyscypliny i wyselekcjonowanych dzieci, niż do szkół publicznych, podobnych do publicznej komunikacji.Swoja drogą w szkołach prywatnych czasem trudno o dyscyplinę, bo to rodzic utrzymuje szkołe, więc" trzeba" iśc na ustępstwa.
mopr niech sie wezmie za to siedza i pierdza w stolki ludzie na swieta nie maja pieniedzy bo sie panie nie wyrobily po kawki ganiaja a jak cos to do opieki masakra a zarabiaja ponad 4 tys.bog nie rychliwy ala sprawiedliwy trzeba miec powolanie do tej pracy a nie patrzec na kase p.sonia to masakra nie ma wlasnych dzieci a poucza matki buhahaaaaa reka reke myje to sie nadaje do UWAGI wstyd ale nie dlugo dobiara sie wam do d..y tak nie bedzie ze rodziny nie maja co jesc awy macie to w d...e widac zabilo was te 5000plus do roboty a nie kawki i po paczki biegac p.soniu atak na marginesie to kup sobie homika nauczysz sie obowiazkow JEDNA WIELKA LIHWA a te guwniary co siedza tam to moze pokoncza jakies szkoly a nie kursy my rodzice nie zostawimy to tak jestescie wszystkie do wymiany tam powinny pracowac ludzie co maJA SERCE a nie patrzec kiedy przelew a ty p.soniu pomysl dobrze o zmianie pracy bo taczka czeka do roboty kobieto BOG patrzy
Kłania się higiena częściej się myje głowę a nie raz w tygodniu drogie mamy.
Niech Się Myje będzie dobrze
DO : Gość • Niedziela [03.12.2017, 21:45:28] • [IP: 37.47.131.***] Spokojna Twoja rozczochrana fryzura, wsza nie zaatakuje procesji, bo czarny odprawia gusła w intencji bezpiecznego przemarszu całego stada swych owieczek (procesji) a na dokładkę kropi wodą święconą, która to ma moc uzdrawiającą i odstrasza wszelkie insekty i pasożyty...amen
W SP1 jest dokładnie ten sam problem. Moje dziecko już kilka razy miało sprawdzaną głową i byłam informowana o tym, żeby samemu dziecku głowę co dwa dni sprawdzać. Na szczęście mój syn ma bardzo krótkie włosy i nic u niego nie znalazłam.
We. 4. plaga.
Wszy ni jak się mają do higieny. Może o tyle, że tam gdzie nie ma higieny to się ich nie zwalcza. Wsza nie wybiera czy czysta czy brudna głowa. Na jednej i na drugiej zostawia z chęcią swoje gnidy. Niestety walka z wszami jest czasochłonna, choć nie niemożliwa. W dzisiejszych czasach są środki, które po jednym użyciu uśmiercają i gnidy i wszy. Są też płyny, którymi spryskuje się głowy, aby uniemożliwić osadzenie się jaj na włosach. Wybór jest ogromny. Najwięcej czasu zabiera niestety wyczesanie martwych gnid i wszy.
Czwórka też się pojawiają i znikają