Parlament pospiesznie prowadzi prace nad projektem ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu zwiększenia udziału obywateli w procesie wybierania, funkcjonowania i kontrolowania niektórych organów publicznych.
- Pod płaszczykiem „zwiększania udziału obywateli” tak naprawdę zmniejszane są ich prawa. Posłowie z Warszawy twierdzą, że osoby wskazane przez „centralę” lepiej niż rada gminy podzielą ją na okręgi wyborcze, że partyjni funkcjonariusze lepiej sprawdzą się w komisjach wyborczych. Twierdzą, że obywatele są za mało rozsądni, żeby mogli sami decydować, na ile kadencji wybrać wójta. Chcą zalegalizować „spadochroniarzy” – partyjnych kandydatów na radnych spoza gminy. Chcą z Warszawy decydować o tym, jak mają wyglądać sesje rady. Wiele pomysłów, zwłaszcza tych dotyczących organizacji wyborów, jest zupełnie księżycowych. Nie da się ich wykonać. Jeśli wejdą w życie, wybory samorządowe będą katastrofą - ostrzega Zygmunt Frankiewicz, prezes Związku Miast Polskich i prezydent Gliwic.
Zgodnie z proponowanymi przez posłów PiS zmianami, to nie przedstawiciele społeczności lokalnej mają ustalać okręgi wyborcze w gminach czy zasiadać w składzie komisji wyborczych. Z kolei całkowita likwidacja jednomandatowych okręgów wyborczych, sprawi, że nawet w małych gminach, zamiast głosować na sąsiada, będziemy zmuszeni do głosowania na listy, głównie partyjne. Co gorsza wśród kandydatów znaleźć się będą mogły osoby, które na terenie danej gminy nie mieszkają i nie mają pojęcia o jej problemach. Wystarczy, że są zameldowane w tym samym województwie. Samorządowcy podkreślają, że pomysł ograniczania do dwóch kadencji pracy burmistrza czy wójta jest nie tylko niezgodny z Konstytucją RP, bo ogranicza prawa wyborcze. Wykluczy z kandydowania w wyborach osoby, które sprawdziły się w pracy samorządowej i mają duże poparcie wśród swoich mieszkańców. Związek zwraca też uwagę na brak przepisu wskazującego, czy wprowadzenie ograniczenia liczby kadencji nie będzie działało wstecz (mowa o tym tylko w uzasadnieniu!).
Posłowie uniemożliwili zorganizowanie wysłuchania opinii licznych środowisk, których dotyczą zmiany, dlatego Związek Miast Polskich wraz z innymi organizacjami samorządowymi i pozarządowymi organizuje obywatelskie wysłuchanie publiczne, które odbędzie się w sobotę 9 grudnia 2017 r. w godzinach 10:30- 16.00 w budynku dawnej Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego (ul. Krakowskie Przedmieście 26/28).
Kto przygarnie byłego naczelnego złodziejaszka?? Ja przygarnę Krezusa mam kilka świń trzeba je karmić i szczotkować więc i on jako Nadworny kłamca będzie miał z kim pogadać-oj darmozjady radzę szukać mieszkania na Śląsku
fajnie...to kaczynski...piotrowicz...antos tez odejda??
I BARDZO DOBRZE
jest kolejka na prą tera ?
No to urzędowe komuszki pakować walizki bo przyszłości w tym mieście dla was nie ma to samo dotyczy trepostwa i milicjantów-pakować sięęęęęęęęęęęęę, dojna krówka się kończy zaczyna się życie
NIE MA WĄTPLIWOŚCI, ŻE PISIORY SĄ KONTYNUACJĄ NIERZĄDÓW BERMANOWCÓW Z LAT PIĘĆDZIESIĄTYCH KTÓRZY TO PRZYJECHALI NA SOWIECKICH TANKACH. TERAZ MAJĄ NOWEGO WŁAŚCICIELA ZZA OCEANU, ALLE ROBIĄ DALEJ TO SAMO CO ICH MATKI I ICH OJCOWIE. ZA 500+ KUPILI GŁOSY MOTŁOCHU I PRZEJĘLI WŁADZĘ OD OPŁACANYCH PRZEZ NIEMCÓW KOMUNISTÓW. POLAKOM TYLKO POZOSTAŁO SIĘ PRZYGLĄDAĆ TEMU ŻYDOWSKIEMU BAŁAGANOWI I KUPCZENIU KRAJEM, ALE JEŚLI OKUPANT PRZEJMIE WŁADZE W SAMORZĄDACH TO LEŻYMY I KWICZYMY.
Żal mi tych co liczą ze jak będzie prezydentem pisowiec to nie będzie wałków.To nie plakietka partyjna decyduje a charakter człowieka.A co do wiecznego rządzenia Żmurkiewicza to przecież ludzie bezpośrednio o tym decydowali w wyborach, no i ci co nie poszli na wybory.
No tak PIS- owi tak dobrze szło do tej pory, że postanowił się sam wykończyć - z braku opozycji
Partia kieruje a rząd rządzi, nareszcie.
My już to przerabialiśmy w czasach komuny, organizacja partyjna jedyna PZPR decydowała kto ma być na liście i kto ma liczyć super ważne głosy.
Te wybryki PiSu, pewnie skończą się jakąś wojną!
Ech łza się w oku kręci, wracamy! Nasze egzekutywy, narady, jej czy ktoś z towarzyszy wie, który to teraz powinien być zjazd ? Chodzi o numer.
W innych miastach komuchów pogoniono, a w Świnoujściu mam nadzieję, że Jarek pomoże SZKODNIKÓW odsunąć od władzy. Trzymam kciuki.
no to chyba dobrze. nie bedzie juz nikt rzadzic miastem przez 20lat i nawet odwolac sie go nie dało. Brawo PiS!!
W artykule sugeruje się, jak mamy interpretowac projekty ustaw, poddaje sie nam tonację, ale my umiemy samodzielnie myśleć. Takie ożywienie pewnych kręgów Związku Miast Polskich może wynikać z wykurzania zastoin zaśmierdziałości, starych układów, czegoś, co jak pasożyt ssie organizm Polski.---A ostatnio jest moda na wołanie" Komuna wraca!" - a krzyk dobiega własnie od komuny wszytej w struktury, która wzorem złodzieja krzyczy" Łapaj złodzieja!" wskazując na nieistniejącą" uciekająca sylwetkę", by wtedy, gdy skupiona jest na owej iluzji uwaga wszystkich - buchnąc nam wolność. To gruba warstwa urzędniczo-postkomunistyczna dusi Polskę. To układ zamknięty, że odeślę do znanego filmu z Gajosem.
Haha... brawo. PRL wraca a ludzie tego nawet nie widza. Partia sluszna ma linie.
Uważam że, kadencja powinna trwać dwie kadencje ! Znamy powiedzenie :, , nowa miotła zamiata po nowemu" '. Nowi ludzie, ambitni, wykształceni z innym spojrzeniem powinni mieć szansę na pracę dla kraju i społeczeństwa. I jeszcze temat przynależności partyjnej. Czy wiecie w jakich partiach byli prezydent miasta, wiceprezydenci czy radni ? Ile razy zmieniali, , barwy"polityczne. W wyborach NIE powinniśmy wybierać farbowanych lisów !
Wyjątkowo zjadliwy człowiek ten frankiewicz, widac ktoś mu płaci za bzdury które wypisuje licząc na naiwniakow typu KOD czy obrońcow gersdorf i rzepickiego. Ale w kazdym spoleczenstwie istnieją frankiewicze opłacani wichrzyciele..
BRAWO PIS
Byle Żmurkiewicz nie został prezydentem, bravo!!
ja mu d...zle nie zycze ale ma juz 70 lat...
Część burmistrzów i prezydentów pewnie usłyszy zarzuty i im szybciej, tym dla miast lepiej. 4 kadencje wałków w Świnoujściu starczy.
Hitler i Stalin także motłochu nie pytali o zdanie. Nie trzeba było długo czekać, aby sytuacja została skopiowana. Ale na tej osi towarzystwo, " brawo pis".
Bardzo dobrze.. . skończą się nareszcie w Świnoujściu rządy czerwych
Ale bzdurny Art.właśnie przeciwnie.sprawowanie zbyt długo wysokiego stanowiska niszczy demokrację tworzy układy i przyjaźnie. Świnoujście jest najleprzym tego przykładem gdzie wykonawcy zleceń miejskich tańczą sprezydentem w Medical spa i dostają trytony. szkoda tylko że Nowa ustawa nie będzie działać w wstecz więc zmurkiwicz będzie mógł być kolejne dwie kaden cię.poza tym zmurkiewicz zasiada w związku polskich miast.